reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza

reklama
7 stycznia coraz bliżej :)))) nie mogę się doczekać zobaczyć co u mojego smarkacza słychać :) gratuluje dobrych wieści i zdrowych dzieciaków, a Ty citrus to zmień tego lekarza bo to jakaś menda cholerna.
 
Dziewczyny ogromne gratulacje z udanych wizyt, i właśnie, najważniejsze, że dzieciaki zdrowe. A co do lekarzy, to też jestem zdziwiona, że niektóre z Was nie mogą wejść razem ze swymi facetami, ani że usg nie zostało wykonane, byłam przekonana, że skoro mój gin to praktykuje, to jest to normą, a teraz chyba zacznę go doceniać jako kogoś zupełnie wyjątkowego :p
 
witajcie mamusie! jestem nowa i szukam zajęcia więc chętnie się do was dołączę:) leżę leżę i jeszcze poleżę bo mam ciążę zagrożoną (w poprzedniej skracała mi się szyjka i urodziłam w 26tyg) i założony szew McDonalda, może jest ktoś o podobnych doświadczeniach? czasem mi ciężko i szukam wsparcia:)
 
Kartagina moja córcia też urodziła się przed czasem...
teraz czekam na drugie maleństwo jak na razie odpukać, wszystko oki i nie muszę leżeć...
a dla Ciebie dużo zdrówka i jak najdłużej w dwupaku &&&
 
Kartagina współczuję Ci, musiałam leżeć prawie przez trzy pierwsze miesiące z powodu krwawienia, teraz już się ruszam, ale potrafię sobie wyobrazić, jaka to męczarnia, z jednej strony masz dość leżenia, z drugiej martwisz się o maleństwo i to cię trzyma. Moja przyszywana ciotka tez musiała leżeć przez całą ciążę, łatwo nie było, ale radość przy porodzie okupiła wszystko, choć też urodziła wcześniej. Dbaj o siebie, jesteś już praktycznie w połowie. Ślę Ci ciepłe myśli :tak:
 
Dziękuję wam dziewczyny!
to już moja 5 ciąża. mam 6letnią córcię, 2,5letniego synka i 2 doświadczenia straty więc desperacja w leżeniu jest tym większa:)
czasem naprawdę ma się dość ale słyszałam, że ze szwem można dotrwać do końca. mój gin mówi żeby chociaż do 36go tyg wytrzymać:)
 
reklama
Do góry