Wizyty u lekarza

[Aśka:)]

Perełka strasznie mi przykro, tulę mocno

Ja właśnie wróciłam z wizyty, fasol ma 16,4 mm :-) serducho mu biło, wszystko jest super
Gin stwierdziła że mój progesteron jest w dolnej granicy i przepisała duphaston 1x1.
Dostałam też skierowanie na usg i umówiłam się na 8.11. no i mam już kartę ciąży :-)
Jak wrócę do domu to wkleję zdjęcie, widać na nim małego ludzika :-)

 

[nanulika]

super Aśka!!!

 

[sembonzakura]

jakiego masz dużego fasola O_O gratulację!! U mnie był problem z ciśnieniem gin powiedziała że mam bardzo niskie i mogą się pojawić zawroty głowy a nawet omdlenia. I teraz myślę jak z kawą? Czy powinnam sobie pozwolić na dwie dziennie?

 

[perelka86]

Dzięki dziewczyny:*
A wiec poszlam wczoraj na wizyte cos czulam nie mialam objawów ale to tez nie wyznacznik bo sa objawy a ciaza obumiera wiec nie wiem czy to tak wazne. No i zrobil mi USG i pytal czy byłam chora ostatnio a ja mowie ze lekki katar ale maz chory. Juz widzialam na usg ze male dziecko i nie pika nic odrazu widzialam i po minie poznalam. Byłam wsrod chorych powiedzial zebym zrobila cytomegalie bo do 12 tyg jesli wirusa mam ciaze sie tak koncza albo jakies wady byly. Mam zal bo nie wiem co dalej czy robic jakies badania czy co oprocz tego jednego. I teraz nie wiem czy sie zgadzac na zabieg bo wiem ze mozna sprobowac samoistnie poronic1 i sprawdzic czy sie oczyscilo wolalabym to niz ten zabieg. W poniedzialek ide do spzitala to sie dowiem odstawilam luteine dzidzia miala 17.2mm jak przestala sie rozwijac prawie 2 cm poki co glowa mnie tak boli ze nie mam na nic sily. Ja wiem ze duzo porania ale czemu doprowadzil az do takiego momentu czemu jesli sa wady ciaze obumieraja szybciej w 6 ty 7 i odrazu samoistnie a tutaj zatrzymalo sie do konca nie dowiem sie.

 

[sembonzakura]

perełko niesamowicie mi przykro kochana, trzymaj się jakoś... niech dzieciątko śpi w spokoju

 

[eve82]

Perelka86 - wsólczuje, trzymaj się dzielnie! pamiętaj, że masz tutaj nas. nie jestes sama
ja tez jestem zaziebiona juz 3 tydzien a po tym co wyczytalam, jestem w stresie
ktory to tydzien był u Ciebie ?

 

[Noelle1986]

perelka86 tule mocno skarbie:* Tak mi przykro. Jakie to zycie potrafi byc podłe:/ehhh..ostatnio rozmawialysmy o braku objawow:/ No i ja ich tez nie mam. Teraz zaczęłam panikowac na całego Ja mam wizyte za 5 dni ,tak sie boje:/

 

[Zapominajka]

Aśka gratuluję!!! Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze.

Dzięki dziewczyny:*
A wiec poszlam wczoraj na wizyte cos czulam nie mialam objawów ale to tez nie wyznacznik bo sa objawy a ciaza obumiera wiec nie wiem czy to tak wazne. No i zrobil mi USG i pytal czy byłam chora ostatnio a ja mowie ze lekki katar ale maz chory. Juz widzialam na usg ze male dziecko i nie pika nic odrazu widzialam i po minie poznalam. Byłam wsrod chorych powiedzial zebym zrobila cytomegalie bo do 12 tyg jesli wirusa mam ciaze sie tak koncza albo jakies wady byly. Mam zal bo nie wiem co dalej czy robic jakies badania czy co oprocz tego jednego. I teraz nie wiem czy sie zgadzac na zabieg bo wiem ze mozna sprobowac samoistnie poronic1 i sprawdzic czy sie oczyscilo wolalabym to niz ten zabieg. W poniedzialek ide do spzitala to sie dowiem odstawilam luteine dzidzia miala 17.2mm jak przestala sie rozwijac prawie 2 cm poki co glowa mnie tak boli ze nie mam na nic sily. Ja wiem ze duzo porania ale czemu doprowadzil az do takiego momentu czemu jesli sa wady ciaze obumieraja szybciej w 6 ty 7 i odrazu samoistnie a tutaj zatrzymalo sie do konca nie dowiem sie.

Kochana ja też myślałam, że poronienie samoistne jest lepsze, domowe warunki, intymność. Ale na wątkach o stratach wiele dziewczyn miało potem komplikacje, bo nie do końca się oczyściły.
Ja od mojego gina dostałam skierowanie do szpitala od razu. Nie miałam czasu na myślenie. 24h i byłam w domu. Pobyt wspominam fatalnie, ale wiedziałam, że już jest po wszystkim.
:-(

 

[mysiak]

perelko przytulam Cie mocno... wiem co czujesz i płacze razem z Tobą...tak bardzo mi przykro

Ja miałam w czerwcu zabieg(niestety z powikłaniami), niby poronienie samoistne jest lepsze, ale tez nie zawsze...Jak chcesz zrobić badania gendetyczne malenstwa (koszt ok 800-1000zł) to lepiej zabieg....
A takie dzieciątka zazwyczaj obumierają miedzy 8 a 10 tyg bo niestety mają jakieś wady czy to serduszka, czy chromosonalne.
Moze być tez przyczyną cytomegalia albo toxoplazmoza....
Trzymaj sie kochana...

 

[perelka86]

Teraz bym była w 10t3d...a ciaza zatrzymała sie na etapie 9tyg..

Zapominajka mi chodzi ze w szpitalu dostaje sie tabletki i tam sie oczyszcza a potem patrza czy wszystko sie oczysciło tez czytalam tutaj watki na bb o lyzeczkowaniu...

Zrobie te badanie cytomegali ale czy cos jeszcze to nie wiem gin pozwolil gdzies za 3 miesiace sie starac podobno jajniki szybciej pracuja gdzies od stycznia ale czy dam rade to nie wiem. A wam zycze szczesliwych rozwiazan i mniej takich wiadomosci nigdy nie spodziewalam sie ze to mnie spotka tym bardziej ze to juz blisko 2 trymestru bylo:-(

Nie strasz cie ze ten zabieg to zło Mysiak a u ciebie bylo krwawienie czy tez plód obumarl?