Wizyty u lekarza

[fiołkowa]

Gratulacje, dziewczyny

rysia - nie martw się, moja Ciotka ma 4 chłopa w domu, bo i mąż i pierworodny, a potem im się drugiego zachciało no i wyszły bliźniaki;-)

Noelle - zdrowiej!

 

[citrus]

Gratulacje dla udanych wizyt!

 

[flądra]

dziewczyny fantastyczne wieści!!

sembo...ogromna ta twoja córa, czarnulka, rysia-gratuluje chłopców i zazdroszczę bo ja nadal niepewna, w piątek się upewnie

póki co wracam do zdrowia bo choróbsko i mnie nie ominęło,ale chyba też globulki dostanę bo coś zaczęło mnie swędziec i mały dalej nie kopie, rusza się, ale nie jest to tak bardzo wyraziste jakbym chciała

mam nadzieję, że w piątek się dowiem samych dobrych rzeczy

w czwartek jeszcze neurolog, więc dowiem się czy coś poradzę na te moje biedne dyskopatyczne plecy:-(


...noelle bardzo wspólczuje, oby wszystko sie ułożyło

 

[Famale]

Przedstawiam Wam mojego Grzesia Szukam dziewczyny dla niego a co ;P

 

[Aśka:)]

Famale śliczna fota

Rysia gratuluję u mnie za to kolejna dziołcha;-)

 

[chmurka84]

ale wam chłopców zazdroszczę
ja nie wiem jak się dziewczynkę obsługuję ;p i do tego lalki, warkoczyki, różowe koniki.... ehhhh
będzie dziewczynka po męsku chowana coś czuję

 

[mysiak]

chmurka dziewczynki są proste w obsłudze... ja znow jutro sie dowiem czy chłop sie potwierdzi czy jednak jajka odpadły... i jakos chłopa w obsłudze się boje...

 

[Framama]

famale gratuluje. jest boski:-)
rysia, Tyś Królowa wśród mężczyzn swoich:-) na rękach nosić Cię będą:-)

 

[mavika]

Ja też się boje chłopca...W mojej rodzinie zawsze dziewczynki, ja nie miałam praktycznie ani dziadka, ani ojca, ani brata... Może mąż mnie uratuje

 

[rysia420]

Famale śliczna fota

Rysia gratuluję u mnie za to kolejna dziołcha;-)

Możemy się zamienić


Taa, na rękach nosić to ja muszę póki co przynajmniej tego mniejszego, bo małż trochę za ciężki, chociaż jakby się uparł...
Strasznie chciałam mieć córkę , ale cóż... trzeba się pogodzić z dodatkową parą śmierdzących skarpetek do prania i utykania się na samochodzikach rozwalonych po całym mieszkaniu (nie mówiąc o LEGO - ostatnio tak nadepnęłam, że nikomu bym nie życzyła)
Może kiedyś jeszcze się trafi mała księżniczka