reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza :)

reklama
cornelka gratuluje Tobie również dorodnej fasolki:)
ja tez dostałam antybiotok duomox, i jak czytalam wczoraj troche na forach to dziewczyny mowiły ze też brały i było ok:) takze dzisiaj pierwszą dawke brałam, kupiłam do tefo jeszcze linex forte taki probiotyk osłonowy, tylko nie doczytalm sie czy mozna go brać w ciązy, ale jak nic nie pisze to chyba można?:nerd:
a badania na tarczyce są obowiązkowe w ciązy? bo ja to nie miałam chyba zlecanych? hmmm...?
trzymam kciuki zebyś zaleczyła tą tarczyce i zeby było wszytsko dobrze:)
a jeszcze kupiłam sobie wczoraj falvit mama, bo to juz od 3 miesiąca mozna łykac witaminki, tylko nie wiem czy kwas foliowy tez zażywać dalej? doradźcie bo niezapytalm wczoraj lekarza:no:
bużka:)

Obrzydliwy ten duomox, nigdy nie mogę go połknąć, a do tego ma wstrętny smak :wściekła/y:

Na tarczycę badania proponuje sobie zrobić, nawet jeśli lekarz nie zlecił. Ja nie miałam nigdy problemów z tarczycą, a teraz nagle wyszedł taki zły wynik. Dobrze, że mi lekarz zlecił bo bym nic nie wiedziała, a trzeba szybko podać leki.
Mój gin mi mówił, że to czasem tak jest, że dopiero w ciazy się hormony tak rozregulują, że mogą się zacząć kłopoty z tarczycą, mimo że wcześniej było ok.



Cornelka widzę że Twoje dzidzi już naprawdę duże!! Hehe aż wzięłam sobie linijkę żeby sobie wyobrazić. To niesamowite że takie istotki już są w naszych brzuszkach :biggrin2:

To jest nic, pomyśl sobie jak się mieści dziecina mierząca 50 cm? :szok: Dla mnie na razie jest to niewyobrażalne :-)


Mam pytanie: po którym tygodniu tak pi razy oko wykonuje się usg już przez brzuch?

Ja ponoć następne usg mam mieć już robione przez brzuch - będę wtedy w 15 tygodniu :-)
 
KOCHANE STRASZNIE SIE CIESZĘ ZE WASZE MALEŃSTWA TAK ŚLICZNIE SOBIE ROSNĄ !!!!!!!!! i oby tak do konca !!!!!!!!!!!!!!!!! czyli mój maluszek tak bedzie sobie mierzyć jak pójdę za tydzien na wizytę czyli ok 4,5 cm :) aż sie nie mogę doczekać tego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Cześć dziewczyny - dawno mnie tu nie było... praca i praca..

Dziś miałam wizytę. Wszystko OK. Maluszek ma 27 mm i ponad 9 tygodni. Dostałam skierowanie na wyniki.

Jestem za to niezadowolona z obsługi pani doktor w przychodni i więcej tam nie pójdę. Byłam umówiona na godzinę więc tak przyszłam. Okazało się, że jest opóźnienie - 5 osób przede mną. Jak już weszłam za godzinę to pani doktor się spieszyła i wszystko robiła szybciutko. nawet mnie nie zważyła i nie zmierzyła ciśnienia - co w poprzedniej ciąży było zawsze obowiązkowe. nie zbadała mnie też. Zrobiła tylko szybkie USG i wypisała zlecenie na badania.

Więcej tam nie pójdę.
 
Dopiero co wróciłam z wizyty u endokrynologa i powiem wam, że jestem zła i nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.

Pani dr była jakaś dziwna, niemiła i prawie nic nie mówiła, musiałam sama ją pytać o różne rzeczy to odpowiadała krótko. Na początku wypytała mnie czy miałam jakieś objawy choroby tarczycy wcześniej albo czy ktoś u mnie w rodzinie chorował. Potem zmierzyła mi ciśnienie ( miałam 140/90 ) i powiedziała, że to podwyższone i że źle. Potem sprawdziła szyję i powiedziała, ze czeka mnie leczenie. Spytałam czy coś znalazła na szyi, ona że nie, ale że nie wiadomo, że trzeba usg zrobić. Spytałam jej czy taki wynik an tym etapie ciąży jest szkodliwy dla maluszka, to powiedziała, że tak, ale że ma nadzieję, że tym razem tak nie będzie :angry: Potem przepisała mi lekarstwo i skierowanie na dodatkowe badania. W ogóle sprawiała wrażenie osoby, która jest zła, bo dziecko nabroiło i to bardzo i jakaś taka dziwna, jakby obrażona, jakbym jakąś głupotę zrobiła i teraz to miałoby się odbić na moim i dziecka zdrowiu :confused:

I teraz nie wiem co myśleć, mój ginekolog mówił, że mam się nie martwić, że na tm etapie ciąży to nie jest szkodliwe, ze ważne żeby w 13, 14 tyg hormonu nie zabrakło, bo wtedy dziecko go potrzebuje, ale że wtedy już będę przyjmowała leki to będzie dobrze.
A na dzisiejszej wizycie jakoś odniosłam zupełnie inne wrażenie, jakby już było za późno.

Co myślicie?
 
reklama
cornelka ja w tym tygodniu zaliczyłam dwóch endo prywatnie. według mnie nie masz sie czym martwić bo skoro dostałaś tabletki to sobie uzupełnisz poziom hormonów bardzo szybko. Taki niedobór musiałby występowac bardzo długo, a u Ciebie wykryto to dosyć szybko. Pisałaś o wysokim TSH więc pewnie masz niedoczynność. NAPEWNO nie jest za póżno, żeby nastapiły jakieś zmiany niekorzystne. Większość kobiet nawet nie bada hormonów tarczycy w ciąży i żyje w błogiej nieświadomości przez całe 9 miesięcy i rodzi zdrowe dzieci!!! Raz jeszcze, uszy do góry :-)
 
Do góry