Mam takie zdanie jak katjusza, ja znam wręcz odmienne przypadki - lekarza, który chciał żeby jego pacjentki rodziły sn za wszelką cenę co skończyło się prawie tragedią. Lekarz na kontrakcie nie ma dodatkowej kasy za żadne zabiegi ma etat i tyle, wiem bo zajmuje się prawem medycznym. I ja strasznie nie lubię powtarzanie bez poparcia przykładami takich opinii o lekarzach, niczym panie 78 lat w przychodni, jak to biorą, jakie patałachy, no ale tak mam w Polsce itd.
domi, ja też jestem na fenu od 18 tc, dobrze, że wizyta już w piątek, zmolestuje gina żeby wszytko sprawdził.
emka, ja miałam ostatnio przepływy badane w 31i były idealne, ten lekarz mnie nie straszył stwierdził, że się starzeje i że raczej nie dotrwam do 40 tc, ale 37. A o porodach, nigdy żaden lek mnie do cc nie przekonywał , zawsze padała odpowiedz co będzie lepsze dla dziecka i dla mnie, a to przy całym szacunku dla położnych lepiej wie lekarz. Wręcz moja sąsiadka położna mi mówiła, żeby słuchać w tej gestii lekarza.
Nie wiem czemu takie są opinie o cesarce, ja jej nie demonizuje, wiadomo, że lepiej sn i jestem przeciwniczką cc na życzenie, ale ze wskazań to dla mnie taki sam poród i nie rozumiem kobiet które ryzykują zdrowiem dziecka i swoim. Skoro nie ufają lekarzom to po co w ogóle do nich chodzą? rodzić w domu z położna jak się lekarzom nie ufa, a w każdej ich opinii wietrzy się podstęp.
domi, ja też jestem na fenu od 18 tc, dobrze, że wizyta już w piątek, zmolestuje gina żeby wszytko sprawdził.
emka, ja miałam ostatnio przepływy badane w 31i były idealne, ten lekarz mnie nie straszył stwierdził, że się starzeje i że raczej nie dotrwam do 40 tc, ale 37. A o porodach, nigdy żaden lek mnie do cc nie przekonywał , zawsze padała odpowiedz co będzie lepsze dla dziecka i dla mnie, a to przy całym szacunku dla położnych lepiej wie lekarz. Wręcz moja sąsiadka położna mi mówiła, żeby słuchać w tej gestii lekarza.
Nie wiem czemu takie są opinie o cesarce, ja jej nie demonizuje, wiadomo, że lepiej sn i jestem przeciwniczką cc na życzenie, ale ze wskazań to dla mnie taki sam poród i nie rozumiem kobiet które ryzykują zdrowiem dziecka i swoim. Skoro nie ufają lekarzom to po co w ogóle do nich chodzą? rodzić w domu z położna jak się lekarzom nie ufa, a w każdej ich opinii wietrzy się podstęp.
Ostatnia edycja: