Ja już po wizycie, szybka akcja, wrzuciła mnie tylko pod USG i wód przybyło. Macicę tez miałam wtedy jajowatą a teraz juz zrobiła się okrągła. Sprawdziła też szyjkę, bo przez te nerwy wczorajsze bałam się że jakieś rozwarcie sie mogło pojawić, ale wszystko jest dobrze. Twardziel jestem niesłychany, nic mnie nie rusza Oczywiście buźki nie zobaczyłam, mały się szczelnie zakrył, tylko jajkami świecił. Widać było tylko jak ciamka usteczkami
reklama
mala.di
Fanka BB :)
ja się zaraz załamie no. bo teraz wizyte mam na 22maja, a potem 13czerwca(i to wtedy znowu u jakiegoś innego doktorka bo moja ma urlop) i 10lipca dopiero, i to na 8rano tylko był termin wiec w ogole masakra, bo to znaczy że bede musiala wstać o godzinie 4, zeby byc tam na 7 i zdazyc na pomiary przed wizyta... nie jest tak, że jednak pod koniec powinno się mieć częściej wizyty, co dwa tygodnie?
już tam nie mam siły dojeżdzać, z kolei tu terminy u mnie w mieście na koniec czerwca sa dopiero czy nawet początek lipca... załamuje mnie ten nfz.
już tam nie mam siły dojeżdzać, z kolei tu terminy u mnie w mieście na koniec czerwca sa dopiero czy nawet początek lipca... załamuje mnie ten nfz.
mala. di, ja mam teraz 30, potem 25 maj i 22 czerwiec. Potem od połowy lipca to chyba nawet co tydzień się chodzi, przynajmniej na ktg. Wyobrażam sobie jak Cię to męczy:-(, dojazdy i musisz jeszcze sama jeździć, ale musisz jeszcze przecierpieć te 3 m - ce. Ja chodzę prywatnie, a mnie przeraża skąd weźmiemy pieniądze, bo wizyta 120 i ktg jeszcze osobno.
k8libby, super, że wszytko dobrze. Moja wizyta w pn już się boję.
k8libby, super, że wszytko dobrze. Moja wizyta w pn już się boję.
mala.di
Fanka BB :)
jedynym plusem wydaje się być to że może na którymś z ktg zdecydują o tym bym została w szpitalu by już rodzic i urodze tam a nie tu. ale teraz to mi sie to wydaje najmniejszym plusem... jakos z czasem doszlam do wniosku ze lepiej byloby tu jednak, mimo ze facet, a ja wolalam kobiete-lekarza, bo on jednak przyjmuje z 5 min pieszo od mojego osiedla, no i pracuje w tutejszym szpitalu wiec moglabym sie dowiedziec ewentualnie jak to tutaj jest...
mala.di
Fanka BB :)
ja wlasnie wiem tylko tyle że tu okropne zasady panują.
z warszawskiego jak coś kilku znajomych jest chętnych by mnie potem odwieźć do domu, tylko jakoś fotelik trzeba będzie skołować
z warszawskiego jak coś kilku znajomych jest chętnych by mnie potem odwieźć do domu, tylko jakoś fotelik trzeba będzie skołować
martynaxyxymartyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2012
- Postów
- 658
Ja juz po usg i nasza malenka ładnie dała sie zmierzyć pobadać , podrecznikowy kregosłup podobno ma:-) I waży juz 510 g i ma 23 cm i z usg termin mam na ostatniego sierpnia ale sniło mi sie ze urodze 24 sierpnia i tego o sie trzymam szyjka ok ale mam zwolnic i unikac stresów bo czesto mam omdlenia ale ogolnie jest ok
mala.di
Fanka BB :)
to by było w sumie zabawne jakbyś naprawde urodziła dokładnie tego 24sierpnia
moje sny sie kompletnie nie sprawdzają, bo śniło mi się że urodze synka a przecież mam w brzuchu córeczke.
zwolnij na ile tylko możesz bo potem to już nie będzie zmiłuj jak urodzimy....
moje sny sie kompletnie nie sprawdzają, bo śniło mi się że urodze synka a przecież mam w brzuchu córeczke.
zwolnij na ile tylko możesz bo potem to już nie będzie zmiłuj jak urodzimy....
Summerbaby
Fanka BB :)
My byliśmy wczoraj na comiesięcznej wizycie u pani doktor. Bruno ma się bardzo dobrze, serducho bije książkowo, rośnie i ma się dobrze. Dwa tygodnie wcześniej mieliśmy USG genetyczne w ramach programu NFZ 35+ ;-) także pooglądaliśmy i pomierzyliśmy Bruśka wszerz i wzdłuż. Niestety, koniec z supermenką, dostałam szlaban na pracę, mam się przełączyć na tryb kanapowy… muszę zwolnić, szyjka macicy jeszcze w normie ale kurczą się jakieś powłoki – z tego zdenerwowania nic nie pamiętam… jedyny plus taki że będę miała więcej czasu żeby zaglądać na forum! Pozdrawiamy i życzymy miłej majówki!
reklama
No i ja po wizycie, wszytko ok ale zawsze musi być ale Mała siedziała sobie na szyjce tym razem okrakiem i waliła mnie rękami, ale to podobno normalne ułożenie na tym etapie, szyjka długa, nie ma rozwarcia wewnętrznego, łożysko młode, wód dużo, ph pochwy 4, wydzielina żółta jaką mam fizjologiczna, macica miękka. Mam żelazo brać do 2 dzień, a nie codziennie, mogę pospać 8 h i jedną dawkę fenka brać co 8 h. Trochę źle jest z wypróżnianiem tzn. codziennie jest kupka ale powiedział, że zalega mi b. dużo w jelicie, przepisał medykamenty na receptę na wypróżnienia i pogroził placem, że sprawdzi czy biorę na wizycie kolejnej w maju bo jak nie to skończy się na szpitalu. Oczywiście przyszłam do domu i normalnie się wypróżniłam tzn. normalnie dla mnie w ciąży czyli z czopkiem, kurde nie mogłam przez wizytą go założyć:-(
No i cukier, po obciążeniu 75 mg mam w blisko górnej granicy normy. Kazał zaprzestać spożywania cukrów prostych oprócz owoców, ale tych mniej słodkich. No i waga 51, czyli 1kg w miesiąc, a tyle jadłam 2300 kcal dziennie bo nawet liczę, wszyscy mi zazdroszczą, że mi idzie tylko w brzuch który jest na prawdę pokaźny ale ja się martwię bo to już 26 tc, a jak nie dopcham słodyczami to czym:-(
aha i gratuluje wszystkim udanych wizyt:-)
No i cukier, po obciążeniu 75 mg mam w blisko górnej granicy normy. Kazał zaprzestać spożywania cukrów prostych oprócz owoców, ale tych mniej słodkich. No i waga 51, czyli 1kg w miesiąc, a tyle jadłam 2300 kcal dziennie bo nawet liczę, wszyscy mi zazdroszczą, że mi idzie tylko w brzuch który jest na prawdę pokaźny ale ja się martwię bo to już 26 tc, a jak nie dopcham słodyczami to czym:-(
aha i gratuluje wszystkim udanych wizyt:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 122
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: