reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza :)

LeRemi – ok. 25 cm to długość mojego Bąbla. Nie był zmierzony, bo „już się nie mierzy” ;-).
kakakarolina :-D No może, w końcu siedzi bidula w wodach, to i ciśnienie inne ;-). Poczekam te 4 tygodnie i się zobaczy. Ale pocieszyłaś, że to się zdarza u chłopców.
”Nina25” pisze:
mala.di zjedz coś słodkiego, wypij szklankę zimnej wody i poleż na plecach złap ze 3 takie głębokie wdechy maluszek powinien się rozfikać
Czytałam właśnie w wielu miejscach, że jak się słodkie zje to Maluch zaczyna fikać. No to zafundowałam sobie wczoraj jakąś godzinę przed badaniem McFlurry. I co? I Bąbel spał słodko i ani myślał się obudzić i poruszać :-). Rączkę cały czas do czoła miał przyłożoną, główkę spuszczoną, jakby chciał powiedzieć "co za rodzice mi się trafili, cały czas mi tu zaglądają i wielkie halo robią, żenada" :-).
anikaaa, ja też się stresuję przed wizytą, więc to chyba normalne ;-). Trzymam kciuki.
stokrotka.af, co do tych terminów to takie wróżenie z fusów. Ja – według daty owulacji (która była spóźniona) i pierwszych pomiarów płodu miałam termin wyznaczony na 4 sierpnia. A teraz – albo Bąbel nadrobił tydzień albo cuda się dzieją, bo wszelkie pomiary od dwóch miesięcy wskazują jako datę porodu koniec lipca :eek:.
juditka, już jesteś po. Mam nadzieję, że wszystko poszło gładko.
 
reklama
No i już po wszystkim! Wizyta bardzo udana. Wszystko ok, tylko marzyć, aby wszystkie tak się kończyły:-) Następna wizyta na koniec kwietnia.
Muszę tylko dodać, że tak się stresowałam, że wysiadł mi żołądek. Tradycyjnie dopadła mnie po stresie niestrawność:szok: ale to nie jest już ważne. Najważniejsze, że z dzidzią jest ok:tak:
Dziewczyny wszystkim Wam życzę udanych wizyt, żeby każda wychodziła z gabinetu tylko z dobrymi wieściami;-)
 
Ja wizyte mam jutro na 16 i też jak zawsze się stresuje bo moja gin (która chcę zmienić ) jest jakoś czasem strasznie niemiła.. szcególnie jak ide z moim M.
Wam wychodzi że dzidziuś większy a u mnie byłam w 11 tg na usg a później za 4 tgodnie i mi powiedziała że jest ledwo 13 :szok: więc ja już nie wiem za każdym razem jakoś innaczej mi to mówi , a wg @ powinno być tak jak na pocztku mi powiedziała
 
hej,wrociilam do domu 'zacerowana' ;) zabieg byl ok 12.30,trwal moze z godzine. Mialam ogolne znieczulenie. Do wyboru mialam to w kregoslup (od pasa w dol) i ogolne. Wolalam usnac i nie widziec nic. Wszystko wyszlo pozytywnie,szew zalozony. Jest lekki dyskomfort i niewielkie plamienie ale to normalne po zabiegu. W szpitalu spedzilam caly dzien,pod wieczor zostalam wypisana,wszystko w normie. Kontrola w poniedzialek. dziekuje za trzymane kciuki!!! uff,juz po wszystkim
 
Judytka super, że już jesteś po !:tak: kiedy będą Ci ten szew zdejmować? przed samym porodem czy jak? teraz to chyba czujesz się ciut bezpieczna, prawda? Niech dzidziuszek piękne do 40tyg. siedzi :-D
 
Ja też po dzisiejszej wizycie. Z dzidzią wszystko w porządku. Rośnie sobie ładnie i "wymiarowo" :-) jest taka jaka powinna być. A raczej powinien! bo dzisiaj potwierdziło się na 100% że będziemy mieli synka. Tym razem ładnie pokazywał co ma między nóżkami :-) jedyna rzecz niepokojąca to moja macica, która jest trochę za bardzo napięta i dlatego mam takie bóle. Dostałam luteinę dopochwową. Na szczęście z szyjką jest wszystko ok, nie skraca się. Więc mam nadzieję że ta luteina i odpoczynek pomoże.

Gratuluje pozostałym dziewczynom udanych wizyt no i trzymam kciuki za następne!!
 
Juditka ufff,to teraz juz sie uspokoilas co?Odpoczywaj kochana a dzodzius niech tam siedzi do konca!I dolaczam do pytania Irisson.
Marcia gratuluje dorodnych jajeczek:D
Pozostalym mamuskom po wizytach tez gratuluje!
Dzag loooo matko ja to czasem tempa dzida jestem:confused: Tak potem sobie myslalam,ze przeciez dzieciaczki sie rodza majac kolo 50cm,wiec na polmetku maja wrecz obowiazek osiagac 25cm!No zablyslam wczoraj ze hej:eek: Prosze mi darowac,postaram sie poprawic!
 
Juditko Teraz odpoczywaj, dużo spokoju a dzidzia niech siedzi jeszcze u mamy w brzuchu- bo tam jest jej najlepiej:)
Marcia gartulacje synka:)

Ja wizytę jedną mam dziś na 17 a kolejną jutro na 16, więc poproszę trzymać kciuki:-)
 
reklama
dzieki dziewczyny, tak teraz ponoc ma juz byc safe.. tzn szyjka jest zacisnieta szwem i nie bedzie sie dalej skracac. szew zdejmuje sie ok 36-37tc na zywca,podobnie jak inne szwy pooperacyjne. Musze przyznac ze czuje sie z nim troche lepiej tzn pewniej.

kochane,co do wymiarow dzidzi ok 20tc to fakt ciezko na usg pomierzyc ale moj synek ktory urodzil sie w 21+3 mial 24cm dlugosci wraz z wyprostowanymi nozkami. wazyl 450g. to tak dla orientacji wam podaje.
marcia331 ja tez dostaje progesteron dopochwowo, wlasnie min aby macica sie rozluznila.

polowkowe mam za tydzien, 26 marca ;) moze poznam juz plec, na tych cotygodniowych kontrolach szyjki nie sprawdzali mi plci,tylko zerkali na dzidzie czy rosnie i serduszko bije, a na polowkowym to glownie beda dzidzie ogladac, moze wtedy..?
 
Do góry