noi zmienione... wizytę z usg mam w środę...
jednak mężulek idzie jutro do pracy i to na jakieś 15h więc nie ma opcji żeby poszedł ze mną. a że chce bardzo iść to poprosił żebym zadzwoniła do lekarki i spróbowała się wstrzelić na środę. widziałam, że mu zależy, i zadzwoniłam. udało się mnie wpisać na środę na 15:30
także tatuś zobaczy Bąbelka ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jednak mężulek idzie jutro do pracy i to na jakieś 15h więc nie ma opcji żeby poszedł ze mną. a że chce bardzo iść to poprosił żebym zadzwoniła do lekarki i spróbowała się wstrzelić na środę. widziałam, że mu zależy, i zadzwoniłam. udało się mnie wpisać na środę na 15:30