reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza, USG

reklama
Właśnie nic do tej pory nie było, takie rzeczy raczej się pojawiają wcześniej, poza tym tydzień przed tym usg miałam robione u doktora u którego coś takiego nie przeszło by zauważone. To dziewczę co robiło mi usg to jakiś taki przerost treści nad formą był, niby młoda babka a mniemanie o sobie miała jakby co najmniej ona wynalazła ultrasonografię. Zadawała mi pytania typu :kto prowadzi ciążę, kto usg robi, kto robił amnio? A jak udzielałam odpowiedzi to głupkowato komentowała: o to Inflancka nie umie zdiagnozować pacjentek że nam podsyła? Mówię krowie, że z pogotowia tu trafiłam, bo na własne życzenie to musiałabym chyba być bardzo nietrzeźwa, żeby się kazać tu przywieźć. A co to za profesor od amnio , bo nie znam? To jej powiedziałam, że nie wypada się przyznawać bo to autor podręczników genetyki:p
Później pyta mnie: a co będzie? No to odpowiadam: co będzie to będzie, nie wróżę z kart droga pani.
-Ale ja o płeć pytam!
-Ja:A to pani nie widzi co będzie? To jakaś nowa metoda, że pacjentka ma zgadywać i jak zgadnie to badanie odbędzie się w milszej atmosferze?Czy dostanę dropsa?
Generalnie jak to opowiedziałam mojemu ginowi to się aż zatrząsł i mówił, że kilka jego pacjentek, które miały nieprzyjemność tam przebywać mówiło to samo. A potem wielką tajemnicę robili z tego co w opisie, więc mówię, że chce przeczytać, bo zamierzam skorzystać z przysługującego mi prawa do wglądu w MOJĄ dokumentację medyczną.
Nic, pójdę do jakiegoś normalnego lekarza na usg, sprawdzimy i będziemy działać. Generalnie poszerzenie komór może nastąpić w wyniku wodogłowia lub infekcji wirusowych typu opryszczka, toxo, cytomegalia. Z czego żadnych nie mam i nie miałam, więc nie zamierzam sobie ciśnienia podnosić póki ktoś tego nie sprawdzi. Sorry, że się tak rozpisałam, ale mam mega traumę po tym szpitalu.

Monia- oj źle jest źle, zrobiłabym fotę, ale moja duma by na tym ucierpiała:)
 
Ostatnia edycja:
Hey dziewczynki na wstepie dziekuje za kciuki;-)

Ale stało się... ten ból szyjki spowodowany jest mocnym parciem synka...
Mam 1cm rozwarcia i 1cm szyjke skrócona :szok::szok::szok::szok::szok:
Pobrał wymaz i kazał za tydz. odebrac.
Za mam lezec i nie wstawac przez 3 tyg ZAKAZ MI DAŁ.
A po 3 tyg. jak sie uda mam przyjsc zwazyc małego i jak bedzie za duzy od 4000 to cesarka.

A tak maluszek ok, wazy 2740g i jest główka w dół:tak:

STRASZNI SIĘ BOJE POWOLI...
monia mam nadzieje ze bede w top10 a nie top3;-)

sanya co za baba,chba sie nudzi zyciowo.. trzymam kciuki za USG u kogos normalnego;-)
 
love ladnie mlody warzy:-)dasz rade kochana te 3 tygodnie wylezec bo pozniej juz czasu nie bedzie na takie blogie lenistwo;-)
ja dzis mam wizyte i ciekawa jestem jak tam moja piczka :baffled:
 
reklama
sanya współczuje spotkania 3stopnia z kretynką! trzymam kciuki za normalne usg u normalnej, kompetentnej osoby. a co do stóp...eeee tam. teraz tym bardziej nie wierzę, że jest tak źle! :-p
love w takim razie leż, odpoczywaj i zapomnij o opiece nad córcią (wykorzystaj rodzinę, może mini kolonie u dziadków?) a nade wszystko zapomnij o remoncie i sprzątaniu!!!! 3tyg. to nie tak długo. my leżymy z dziewczynami już dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo i jakoś się udaje. najważniejsze, żebyś przytrzymała małego ile się da.
marzenka kciuki zaciśnięte! &&&
 
Do góry