reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza, USG

reklama
Katjoshka Judys bardzo się cieszę ze wizyty udane i dzieciątka juz spore :) niedawno ważyły po 20gr :D

Santa Dobrze ze maluszek ok, przykro mi tylko ze Ty musisz znosić takie poskudztwa :-/
też miewam zgagę okrutna :(

Jeszcze trochę i będziemy po ;)
 
Judyś

Gratuluję udanej wizyty :-) Leonek to już kawał bobasa :-)

Sanya

Trzymam kciuki kochana żeby te napady astmy się uspokoiły. Dobrze, że z Adasiem wszystko w porządku. Trzymaj się mocno ja napisała Annaoj już nie dużo zostało tak, że piersi do przodu, głowa do góry damy radę !!:tak:
 
sanya jedno pocieszenie...maluch ma się dobrze! a co do dolegliwości, to bardzo współczuję i mam wielką nadzieję, że uda się je wyciszyć, tak astmę jak i spojenie. kurcze, że zawsze wszystko na raz się wali :-( trzymaj się kobitko! ściskam!!!
 
Sanya- też biorę tardyferon, miałam przepisane 2 tabletki na dzień, ale tak mi po nich niedobrze, że biorę jedną na noc i tez mnie zgaga potem męczy... Dobrze, że z Adasiem wszystko dobrze, ja bym chciała, żeby mój był leniwy jak jak, ale nic z tego:confused2: muszę teraz spać ile się da bo po porodzie to będzie kiepsko:p Już niedługo i dolegliwości ustapią!
 
Judyś- właśnie wiem, że będzie rzyganko :( mi mówił gin, że nie muszę codziennie jakbym bardzo wymiotowała, co drugi dzień też może być. Próby wątrobowe mi zlecił jeszcze, tak już jak stwierdził" żebym chociaż raz zaczęła narzekać", ale się przeliczył:)

monia- to się już raczej nie wyciszy ale jest na to lekarstwo- jak bąbel przyjdzie na świat to to minie:) także jeszcze trochę i będę jak po renowacji;)

Astma powinna się z lekka uspokoić po lekach, ale najwyraźniej nie mogę się rozstawać z miim przyjacielem-inhalatorem:/ Przy tak zciachanym przełyku jaki mam teraz inhalacja to mało przyjemna impreza.

No ale fakt faktem, ważne że Stworek ma się dobrze:)
 
sanya to pocieszaj się.... wyciszy się astma, minie opuchlizna, minie zgaga. wszystko będzie ok! a my kochana jesteśmy w tym samym dniu ciąży :-D
 
reklama
Do góry