Śpieszę donieść, że ja też już po wizycie.
Gniewko tym razem postanowił się obrócić pleckami do widowni i tyle było współpracy.
Wymiary w normie. Waga - 1130 g.
Prawdopodobnie nasze maleństwo będzie miało długie nóżki - to tej pory wymiary były młodsze o tydzień względem OM, a dziś prześcignął termin o jakieś 2 tyg.
Pani Doktor próbowała uchwycić twarzyczkę maluszka, ale się nie dał. Uparcie pokazał profil i stwierdził, że więcej nie trzeba (chyba nam się Maluszki zmówiły).
Zdjęcie wrzucę jutro. Dziś już nie dam rady.
Wyniki (poza żelazem) w normie. Wszystko dobrze, szyjka długa, zamknięta.
Za to ja po tym spacerze ledwo żyję. Mam wrażenie, że miednica chce mi się rozpaść na kawałeczki. Spacer do toalety to koszmar. Zaraz uciekam z kompa, trzeba poleżeć i dać organizmowi odetchnąć.
Gniewko tym razem postanowił się obrócić pleckami do widowni i tyle było współpracy.
Wymiary w normie. Waga - 1130 g.
Prawdopodobnie nasze maleństwo będzie miało długie nóżki - to tej pory wymiary były młodsze o tydzień względem OM, a dziś prześcignął termin o jakieś 2 tyg.
Pani Doktor próbowała uchwycić twarzyczkę maluszka, ale się nie dał. Uparcie pokazał profil i stwierdził, że więcej nie trzeba (chyba nam się Maluszki zmówiły).
Zdjęcie wrzucę jutro. Dziś już nie dam rady.
Wyniki (poza żelazem) w normie. Wszystko dobrze, szyjka długa, zamknięta.
Za to ja po tym spacerze ledwo żyję. Mam wrażenie, że miednica chce mi się rozpaść na kawałeczki. Spacer do toalety to koszmar. Zaraz uciekam z kompa, trzeba poleżeć i dać organizmowi odetchnąć.