reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza, USG

e-de

Możesz być przynajmniej teraz spokojniejsza, że coś Cie tam wspomaga w trzymaniu dzidziusia jak najdłużej w brzuszku :tak:

Lori
Dziewczyna rośnie jak na drożdżach :-) Śliczne fotki :-)

Teraz czekamy na wieści Annaoj, nie dziwie się że miała nerwa ja też do tego 4 lipca chyba zwariuje mąż to się po mnie drze, że leże i myślę za dużo i się zamartwiam zamiast cieszyć się, że mam w sobie dzidziusia. Ale ja już tak mam jak coś się dzieje to się przejmuje :zawstydzona/y:
 
reklama
Lori jestem już, bardzo Ci dziękuje za sesemesa. Niestety u mojej ginki później jest więcej pacjentek i sobie troszkę posiedziałam.
Jest tak samo źle jak było jak szłam do szpitala, czyli teoretycznie dobrze. Coś tam ginka gadała, że mam niby brzuch za mało, ale w końcu stwierdziła, że może się czepia.
Dalej mam leżeć oczywiście, do końca 35tyg.
Ede dobrze, że już po.
Lori piękne fotki. Duża Lileczka:-) I jak kwestia wywczasów?
 
Iryska no coś tak lekarka zaczęła gadać, ale potem stwierdziła, że "chyba się czepia". Oczywiście trochę zaniepokoiłam się. Może się na usg umówię:confused:
 
annaoj - dobrze że Cię puściła do domu :tak:... ważne że leżenie pomaga i juz wiesz że sie nie pogarsza. Ja też nei zrozumialam o co chodzi z brzuchem :-p
 
reklama
Lori super wieści! Malutka juz nie taka malutka;-)a zdjęcia przepiękne!
Ede - tak jak dziewczyny piszą dobrze, że masz już to za sobą no i jest to jakieś wzmocnienie szyjki wiec możesz być spokojniejsza!
Annaoj dobrze, że się nie pogarsza! odpoczywaj!

a ja jutro - też się strasznie boję ...chyba jak nigdy! Nie widziałam dzieciolka już miesiac:szok: Proszę o kciukasy! wizyta 16.15 ale po lekarzu mam szkole rodzenia takze odezwę się dopiero ok 21.
 
Do góry