reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza, USG

Lori a co tak wcześnie ten poród ma się odbyć ? Pytam, bo w sumie wydaje mi się że 35/36 to dość wcześnie, a ja też mam mieć drugie cc i mi lekarz powiedział że zrobi wszystko żeby do 39tc nie wykonywać cięcia. No wiadomo, jak wszystko będzie szło książkowo i nie będzie żadnych innych przeciwskazań.
Fajnie że Lili tak dobrze rośnie. Moja co prawda z tego samego dnia, ale ważyła w poniedziałek 660g.

Bachucha a to taka przypadłość ciążowa ? Czy przed ciążą też Cię te bezdechy męczyły ? Oby szybko udało się dojść do zdrowia.

Love wow...dorodny synuś. A skąd się takie nadżerki mogą wziąć ? Zdrówka!
 
reklama
Mysza - ja nie bede miała wywoływanego porodu ani nic w tym stylu. Lili przyjdzie na świat kiedy uzna że już na to pora, ale mam w rodzinie tendencje do wcześniejszych porodów. Mama urodziła mnie i siostre miesiąc wcześniej, siostra urodzila syna miesiąc wcześniej i ja swoje dziecko też tak urodziłam więc tym razem również wole się nastawić na wcześniejszy poród. Lekarz ze względu na przeprowadzony wywiad ustalił że zastrzyki odstawiamy w 34 bo ja nie powinnam rodzić w trakcie brania zastrzyków ze względu na bardzo rozrzedzoną krew.

osobiście uważam że urodziłam miesiąc wcześniej bo miałam strasznie dużo wód płodowych. Jakbym miała jeszcze miesiąc pochodzić to chyba bym pękła jak balon. Ja na miesiąc przed porodem mialam juz 35 kg na + a skóra na wysokości pępka prawie przezroczysta tak juz była naciągnięta.
 
ja to chciałabym urodzić chociaż te przepisowe 2 tyg wcześniej żeby dłużej spacerować na cieple. Mam tylko nadzieję, ze nie przenoszę:-)
 
Lori a u Ciebie poród że tak zapytam zaczął się od skurczy, czy wody Ci odeszły ?
Mnie się wydaje że to sporo za wcześnie rodzić w okolicach 35 tc i czy nie lepiej byłby żeby temu jakoś zaradzić. Gorzej jak wody odejdą bo tu nic nie zrobisz, ale na skurcze są różne metody.
Jak jest takie ryzyko urodzenia sporo przed terminem to będą Ci podawać zastrzyki na płucka ?

Galaxia ja liczę że jak wiosna się tak późno zaczyna...to lato potrwa co najmniej do listopada :-)

Ja sama też chciałabym moją Malutką już jak najwcześniej tulić, ale nie ma mowy o tym żeby cokolwiek przyspieszać. Wiem że każdy dzień w brzuchu jest ważny. Wolę uniknąć stresu że dzieciątko zamiast być przy mnie musiałoby się znaleźć w inkubatorze.
 
Mysza - na 3 dni przed porodem byłam jeszcze na usg u gina na zwykłej kontrolnej wizycie. Szyjka pozamykana na trzy spusty. Żadnych mocniejszych skurczy nie mialam. Po prostu pewnego wieczoru położyłam się do łóżka, silos pękł i woda się wylała :rofl2:

jak to będzie wyglądało bliżej porodu to jeszcze nie wiem. Mam teraz innego lekarza niż przy Mateuszu to zobaczymy. Jedynie ostatnim razem zagadałam go czy moje zastrzyki nie są przeciwwskazaniem do zzo.
 
LOVE tak na pocieszenie to moj gin twierdzil ze urodze przed bo zawsze mlody byl 3 tyg do przodu a tu co tydzien po terminie:angry: bylo mi strasznie ciezko brzuch mialam ogromny naprawde:sorry2::sorry2:
 
LOVE ciesze się że już jesteście w domku. No i dzidziuś naprawde spory ;-)

LORI oj ciekawa jestem ile moja niunia waży... Fajnie twoja córeczka przybiera

BACHUCHA koleżanka też z astmą jedną ciąże za drugą przechodziła... Wiem że w drugiej było ciężko, chyba nawet ją do senatorium wysłał lekarz na kilka dni, ale wydaje mi się że jakieś leki brała... Życze wam dużo sił bo tak jak to opisujesz to bardzo ciężka syt...

Ja to się nie nastawiam na nic :p co ma byc to będzie... Z Kacprem miałam termin na 26.09 a urodził się 2.10... No ale podobno pierwsze dziecko i dodatkowo synek to że niby oni tak lubią mamusie przetrzymac... Teraz córa i już drugie więc może w terminie się urodzi, ale u mnie ten termin to taki ruchomy niewiadomy :p Bo ja terminu z OM nie mam więc mam wachlarz terminów 4.09-9.09 zobaczymy co to będzie, niech się wyleżakuje, wygrzeje ile potrzebuje...
 
reklama
Miałam bezdechy wcześniej, ale dość sporadycznie. No i nigdy mnie tak nie przerażały konsekwencjami jak nie byłam w ciąży: w poniedziałek idę do laryngologa, a w środę do ginekologa - zobaczymy co powiedzą. Całą poprzednią ciążę moja astma spała, nawet nic nie zażywałam wtedy - teraz zażywam na stałe i co miesiąc jest gorzej.
 
Do góry