love wiesz jak to jest... strach pozostaje, kontrola musi być. ale fakt, staram się być dobrej myśli i wypierać te złe. nasza Wikusia będzie zdrowa!!!
dodam tyle, że mężu, Kasia, moi rodzice stanęli na wysokości zadania! pochwalić ich muszę. nie wiem co bym bez nich zrobiła.... noi Wy kochane!!! ktoś kiedyś miał genialny pomysł żeby stworzyć to forum :-)
dodam tyle, że mężu, Kasia, moi rodzice stanęli na wysokości zadania! pochwalić ich muszę. nie wiem co bym bez nich zrobiła.... noi Wy kochane!!! ktoś kiedyś miał genialny pomysł żeby stworzyć to forum :-)