reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza naszych pociech

Dlatego ja satam się patrzeć na rozmiarówkę w kilogramach, dla mnie ona jest najbardziej zbliżona:)
Hehe jak tak widzę to wasze dzieciaczki ładnie rosną :) mój tylko tyje :p pasożyt cycowy
 
reklama
Flaurka - u nas mierzą od główki do karku, do pupci do zgięcia kolana i do stópki (z nóżką prostą). w szpitalu była mierzona tak samo. rozmiarami na ubraniach nie ma się co sugerować, Hanusia niektóre ma 68, inne 62, a zdarzają się nawet 56! Bartiś z kolei ma spodnie z wójcika na 98, a mierzony na prosto ma 104.
 
My juz po szczepieniu.Malutka plakala bardzo:-(Teraz jest taka niespokojna,zasnie i za chwile sie budzi z placzem.wazy juz 5300g.
 
A ja wkurzona wróciłam z usg stawów.Tzn stawy Amelka ma prawidłowe i miaqła iść za około 2-3 miesiące na kontrolę,ale oni nie mają terminów na skierowanie jedynie odpłatnie i po całym górnym śląsku mam sobie szukać wolnych terminów albo płacić.I nie mam zamiaru ani z dzieckiem autobusem szwendać się po całym górnym śląsku ani płacić(jesteśmy obecnie w bardzo ciężkiej sytuacji).Skoro jest wszystko dobrze to raczej tak zostanie .Zresztą kiedyś nie było usg ,a chłopcy stawy dobre mieli ,a Amelkę i tak będę dalej szeroko pieluchować to nie zaszkodzi.
 
Laski - o co chodzi z tym szerokim pieluchowaniem w końcu - bylismy na USG, lekarz od USG powiedział, że wszystko ok, stawy w porzadku i nic nie trzeba robić, dał wynik na pismie i z tym mielismy do ortopedy. A ten patrzy, mówi, że wszystko ok, ale prosze pieluchowac szeroko i za 6 tygodni kontrola... Ręce mi opadły, bo ja nie wiem czy faktycznie mam pieluchowac, czy on tak kazdemu mówi - to stary lekarz jest. Nie byłam u niego ja, tylko Leszek, a on nie widzi problemu w pieluchowaniu, a mi sie nieb chce tego robic jesli nie trzeba a tylko na wszelki wypadek. Pielu****ecie czy nie?
 
Flaurka my nie musielismy po pierwszej wizycie, kolejna mamy 7 sierpnia i mam nadzieje ze tez wszystko bedzie ok
Pieszczoszka ja niestety ni epomoge bo sie nie orientuje
 
reklama
Do góry