Laski - o co chodzi z tym szerokim pieluchowaniem w końcu - bylismy na USG, lekarz od USG powiedział, że wszystko ok, stawy w porzadku i nic nie trzeba robić, dał wynik na pismie i z tym mielismy do ortopedy. A ten patrzy, mówi, że wszystko ok, ale prosze pieluchowac szeroko i za 6 tygodni kontrola... Ręce mi opadły, bo ja nie wiem czy faktycznie mam pieluchowac, czy on tak kazdemu mówi - to stary lekarz jest. Nie byłam u niego ja, tylko Leszek, a on nie widzi problemu w pieluchowaniu, a mi sie nieb chce tego robic jesli nie trzeba a tylko na wszelki wypadek. Pielu****ecie czy nie?