reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

reklama
niestety nic nie załatwiłam, czekałam na lekarza, ale on do poradni schodzi z dyżuru ze szpitala i dziś wypadł mu niespodziewany zabieg i spóźnił się 2,5godz! i nawet nie słuchał dlaczego chcę żeby mnie dodatkowo przyjął tylko powiedział ze nie da rady i poszedł, no ale witamy w państwowej słuzbie zdrowia:/ wyczekałam się na darmo i zmarzłam bo tam było zimno, prywatnie nie zdążyłam ale chyba dla własnego spokoju pójdę prywatnie, choć z drugiej strony nawet jeśli maluszek ma być chory to badanie nic nie zmieni...

Stokrotta

gratuluję udanej wizyty:-)
Magda
duże dzieciaczki masz:-) fajnie że parka:-)
Afi
super wieści:-)
Robaczek- trzymam kciuki i czekam na wieści.! ja mam wśród bliskich znajomych chłopca, który nie miał widocznej kości nosowej i urodził się zdrowy, taka jego uroda:biggrin2: i znam też dziewczynkę, która miała przezierność 2,4 i lekarz postraszył chorobami genetycznymi biedną matkę a dziewuszka jak malowana:biggrin2: tak więc ile dzieci, tyle możliwości:biggrin2: pamiętaj, że te badania pokazują tylko pewne prawdopodobieństwo, pewności nie dają. pewność mają forumowiczki, że będzie ok:biggrin2:
i chyba zacznę słuchać tylko Was;-):-) bo lekarzy mam dość:-p
 
jupi! oby wiecej takich dobrych wiesci :-)
widze grupa 04.04 rosnie w sile... To taka ladna data hihi chociaz ja tak jak Agata mysle ze bedzie jednak marzec... tak czy owak bedzie baran haha
Tak jak wspominalam ja w pon ide na to usg 3D niby genetyczne mimo ze nie jestem w grupie ryzyka. U nas zwykle 3D i to genetyczne 3D jest w takiej samej cenie wiec niech tam malucha pomierza. Ja wiem ze wszystko jest ok i ze bedzie ok, absolutnie niczym sie nie martwie tylko rozmawiam do dzidzi i glaszcze sie po brzuchu hehe
Taka jedna uwaga od mojego gina moze sie komus przyda: powiedzial mi ze mimo ze ciaza to nie choroba jest jednak stanem odmiennym i wszystkie dolegliwosci powinno sie traktowac odmiennie. Dostalam reprymende za to ze gdy brzucho pobolewa nie biore Nospy... Powiedzial ze to moze doprowadzic do przedwczesnych skurczy i poronienia wiec lepiej lyknac sobie jedna nospe zwlaszcza ze w ciazy mozna. Ja z reguly nie biore lekow ani na bol brzucha ani na moje migreny,ale chyba poslucham lekarza...
Madziarra jak dobrze, że przeczytałam Twój post, bo przypomniałam sobie, że mam brać Nospe 2xdziennie. wypadło mi to z głowy po poniedziałkowej wizycie.trzepak ze mnie straszny.
 
dziewczyny, ja nie chce podważać decyzji lekarza, ale w sprawie no-spy sa różne stanowiska. nie do konca jest tak, że można ja brac do woli w ciaży. niestety moze miec ona zly wplyw na pozniejsze napiecie miesniowe maluszków i mogą pojawić się problemy w postaci obniżonego napięcia mięśniowego i trudności w mówieniu (obniżone napięcie dotyczy też wszystkich mięśni w aparacie mowy i utrudnia poprawna artykulację). poczytajcie sobie o po-nospowych dzieciach... oczywiście zawsze trzeba wybrac co jest lepsze. jeśli skórcze są silne, to lepiej wziąć no-spę i zachować ciążę, ale ogólnie, to chyba nie jestem za braniem no-spy profilaktycznie... :/

nie piszę tego, zeby was denerwować, tylko dlatego, ze słyszałam, ze bardzo duzo kobiet sądzi, że no-spa w ciązy jest całkowicie bezpieczna... :/
 
Afi ja oczywiscie nie namawiam do brania no-spy 'na wszelki wypadek', ale ja np wychodzilam z zalozenia ze im mniej lekow tym lepiej, nie pomyslalam nawet o jakichs przedwczesnych skurczach czy czyms takim i ze do tego moze doprowadzic bol brzucha. Co innego gdyby mi powiedzial ze to po to zebym sie z bolem nie meczyla, wtedy bym na pewno tablety olala... Jestem calkowicie zielona jesli chodzi o te sprawy bo to moja pierwsza ciaza wiec przede wszystkim ufam mojemu lekarzowi ktory pewno nie jedno dziecie na ten swiat juz sprowadzil :)
Uwazam oczywiscie ze wszystko w granicach rozsadku.
 
Afi
ja akurat brałam trochę tej nospy z Matim a było i jest ok, więc pewnie to jest jak ze wszystkim, na jednych coś działa na innych nie, i tak samo jednym coś szkodzi a drugim nie, także masz rację ze trzeba wybrać co jest lepsze i zdecydować, niestety pewności się nie ma nigdy, ale wiadomo że jak nie ma wyjścia to nie ma


dziewczyny powtórzyłam usg prywatnie, no i oczywiście mam zdrowego dzidziusia:-):-):-) dzis CRL 68mm, przezierność 1,8mm, kość nosowa widoczna, serduszko bije 174 razy na minutę, i jeszcze ciekawostka bo chyba będzie drugi SIUSIAK!!! pewności nie ma ale między nogami coś się kręciło;-)
 
reklama
Do góry