reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

Salomii no u mnie wg OM jest 18 listopad... a wg USG 7 grudzień...więc skoro mi powiedział że mamy 2 tygodnie od 7 grudnia to jakaś masakra normalnie...No ale tak jak piszesz, mam nadzieję że będą to jakoś kontrolować...
 
reklama
A to nie jest tak, że 10 dni po terminie trzeba zgłosić się doi szpitala. Wtedy zaczynają wywoływać poród i jesli się nie powiedzie, to max 2 tygodnie po terminie robią cesarkę?
 
Moja pani dr mówi, że w 41 tygodniu idzie się dwa razy na ktg, a w 42 ona zaleca już położenie się w szpitalu i ktg codziennie. Wywoływanie dopiero pod koniec 42 tyg. i dopiero jak to nic nie da to cesarka, żeby za bardzo nie przenosić, bo to też za dobre nie jest.
Ja mam przeczucie, że nie przenoszę, ale przeczucie swoją drogą, a rzeczywistość swoją ;) W każdym razie czuję się już na tyle dobrze, że przestałam polegiwać i może więcej ruchu coś tam w środku ruszy ;) W niedzielę chciałabym pojechać na Rynek do Dominikanów, bo tam są rewelacyjne msze adwentowe, a nie wiem, czy jeszcze potem będę mieć okazję. Mąż się boi, ale powiedział, że ostatecznie z torbą szpitalną możemy jechać ;)

***
Mam tylko mały dylemat. Pani dr radziła rodzić w szpitalu uniwersyteckim, gdzie jest chyba najlepszy personel w Krakowie. A to ze względu na te asymetryczne komory boczne w główce dziecka. No i dlatego, że tam chodziłam na usg w tej sprawie i mają całą dokumentację. O szpitalu, który wybraliśmy złego słowa nie powiedziała, podobno jest tam nowa neonatologia, ale radziła się jeszcze zastanowić.
Tyle że do "naszego" szpitala mamy 5 minut, a do uniwersyteckiego ok. 45 bez korków. A teraz strach na ulicę wyjeżdżać, bo masakra w Krakowie przez tą zimę. Więc jak zacznę rodzić w dzień, to raczej jedziemy tu blisko, ale gdyby to była noc, to można by zaryzykować dłuższą podróż... Nie wiem sama...
 
wczoraj byłam na wizycie ale tylko miałam badanie i wszystko wygląda ok. szyjka zamknięta i małemu się chyba nie spieszy do nas. za tydzień mam się stawić w szpitalu na usg i ktg.
 
Ostatnia edycja:
ja bylam dzisiaj na wizycie, ktg na granicy obserwacji szpitalnej, wczoraj mialam skoki cisnienia , najwiekszy do 150/100 ale po 15 min mi przeszlo, dzisiaj jest podwyzszone. jakby sie dzisiaj z tym cisnieniem cos dzialo od razu to gin powiedziala ze mam jechac do szpitala a jak bedzie ok to jutro bo na jutro mam termin i od razu im o tym cisnieniu powiedziec.
ogolnie czuje sie dobrze, mam nadzieje ze dopiero jutro do szpitala bede musiala jechac ale mozliwe ze tam zostane juz skoro z tym cisnieniem takie jazdy mam. trzymajcie kciuki:)
 
Bylam dzis na wizycie. Lekarz powiedział ze rozwarcie mam już na palec, glowka nisko. Powiedział ze może za 2 tyg urodze, albo nawet wczesniej. Za tydzien mam sie na wizyte pokazac
 
Hej! Wczoraj byłam na wizycie, ktg chyba w miarę, (choć w szpitalu na 3 dziennie 1 wychodziło kiepsko), wszystko pozamykane i niestety nic się nie posuwa do przodu, za tydzień w czwartek już mam się położyć na szpital jak nic się samo nie ruszy... Byłam trochę zdziwiona że w dniu terminu a nie tydzień po terminie, ale lekarz mi powiedział że taką ciążę jak moja to sobie można przenosić ale pod okiem lekarza... A poza tym to w posiewie nic nie wyszło na szczęście:)
A tak na marginesie... Czy Wasze dzieciaczki też zrobiły się taki mało ruchliwe ostatnio?

Gratulacje udanych wizyt:) i Kciuki za wizytujące:)
 
Najwazniejsze, że wszystko w porządku.:-)
Tak, chyba u nas wszystkich ruchy są znikome , czym się martwimy, choć wiemy, że to jeden z symptomów zblizajacego sie porodu.:sorry2:
 
reklama
U mnie dzidzia daje znać osobie dosyć często, ale są to delikatne wypychania i przesunięcia. Kopniaki bardzo rzadko, ale się jeszcze zdarzają.
 
Do góry