reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

reklama
jak jest się ciotą jak ja to się nie śpi pół nocy z powodu dodatniego hbs.... Pała ze mnie, bo mi zrobili badanie nie na HBS tylko na przeciwciała - które w tym przypadku - dodatnie, świadczą o ujemnym HBS....Uświadomiła mi to moja Pani w przychodni - jak pojechałam powtórzyć badanie.Ciąża zdecydowanie mnie odmóżdża :D:D Dzięki dziewczynki - mimo wszystko kochane jesteście:*****

Uff kochana dobrze,że wszystko ok :)
 
hejcz
Powodzenia, 4 cm wow ładny wynik.

Ja już miałam jechać w nocy do szpitala. Zachciało nam się baraszkowania i mąż troszkę mocnej przycisnął. To było ok 20:00. O 21:30 zaczeły się skurcze najpierw co 20 min. Nawet zasnełam na godzinkę. Ale obudziłam się o 23:30 i już były co 5 minut i tak aż do 4:30. O 1:00 byłam w wannie, brzuch miałam non stop kwadratowy i twardy jak skała. Woda tylko pobudziła skurcze i już na serio się wystraszyłam. Ogoliłam się i położyłam, ale co 4-5 minut był skurcz.
O 4:00 wstałam i pochodziłam do kuchni i powoli powoli przeszło.
Wszytsko zaczynało się identycznie jak z Hanią, tyle że ja byłam wtedy na patologii. Też w nocy, a rano przeszło. Na obchodzie już miałam lekkie rozwarcie i podłączyli oxy i poszło.
Narazie rezygnuję z seksu na tydzień, dwa. Emilka jest większa niż z OM o tydzień także ma już ok 3 kg.
 
Ewwe mało ci atrakcji, że sobie kolejne serwujesz?? :) A tak właściwie współczuję ci tego stresu i bezsenności przez dodatnie przeciwciała. Najważniejsze, że już się wyjaśniło :)

Ha-NN-aH lepiej przystopujcie te dwa tygodnie. A swoją drogą podziwiam, że z takim brzuchem tobie się jeszcze chce :p
 
ewwe to wszystko jasne :)
Ja miałam robione przeciwciała HBS i antygen HBS. Z tego co mi lekarz mówił to są różne badania. Przeciwciała HBS miałam robione ponieważ 5 lat temu byłam szczepiona na WZW B i chciałam sprawdzić czy mam odporność. Przeciwciała wyszły dodatnie ale za niskie czyli przeciwciał mimo szczepienia nie mam i po karmieniu piersią muszę się doszczepić jeszcze jedną dawką.
Natomiast antygen HBS który robi się w ciąży pokazuje czy aktualnie jesteś zakażona wirusem i takie aktualne badanie muszę mieć przy przyjęciu do szpitala.
 
reklama
dzidziuś to chyba dostaje immunoglobuliny po porodzie, ale nie wiem czy to jest wskazanie do cc.
Pewnie zależy od szpitala i lekarza.

jak jest się ciotą jak ja to się nie śpi pół nocy z powodu dodatniego hbs.... Pała ze mnie, bo mi zrobili badanie nie na HBS tylko na przeciwciała - które w tym przypadku - dodatnie, świadczą o ujemnym HBS....Uświadomiła mi to moja Pani w przychodni - jak pojechałam powtórzyć badanie.Ciąża zdecydowanie mnie odmóżdża :D:D Dzięki dziewczynki - mimo wszystko kochane jesteście:*****
Chcesz żebyśmy porodziły wcześniej???? Chcesz???
Uff jaka ulga..Ja tam wyniku nie mam...Ale na kartce n apisane miałam w szpitalu HBS ujemny...Zresztą robili mi to na początku i lekarze nic nie mówili a pielegniarki jakos specjalnie koło mnie nie chodziły, diety nie dostałam to jest oki. Prowadzący nie kazał powtarzac bo wyniki maja w szpitalu. Mam tylko nadzieje, że nie będa gadać ale w razie czego zwale na niego a on tam ordynatorem jest he he he. Poza tym racja, rodze w tym samym szpitalu to wyniki maja w karcie choroby. Teraz jak poszłam to robili mi bo końcówka ciazy i czemu pani lekarz nie zlecił. Więc sie uśmiechnełam promiennie, że może miał zlecic na tej wizycie ale ważniejsze było skierowanie do szpitala. A potem ona a do kogo ona chodzi i ja "Do dr.Straszaka", no móqwie wam jak jej mina zrzedła...Stwierdziła, że ta połozna to tam chyba spi. W końcu nic na ordynatora nie może powiedziec hi hi hi. Ale jakos "specjalnie" traktowana z jego powodu nie byłam...No cóż w końcu jestem jedną z setek pacjentek i do tego "tylko" na NFZ więc jaki tam ze mnie dochód hihihihihi.
Ha--NN-aH to to goraco było...
 
Do góry