Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

[Elena]

Tunia oczywiście tętno dobre. Zapytałam , bo ponoć po tętnie mozna poznać płeć. Ponoć dziewczynki maja 150-160 , a chłopcy 110-120. Coś w tym stylu. Moja matka mówi ,ze sie sprawdza. Moje ma 150 ,wiec tak zastanawiam sie kto tu moze być.

 

[sarka]

No to ja meldu juz po przeglądzie;-)

Mała zdrowitka wszystko gra i tańczy na swoim miejscu waży 370 gram, łożysko mam na ścianie przedniej ale nie rzodujące, Powiedział że dzidzia szczuplutka, drobniutka, wg pomiarów termin sie zsunał na 31 grudnianiezle co hehe.
Ja 1,5 kg do przodu od ostaniej wizyty, razem od pocz. 6.5(ona drobniutka a ja wielka trąba), miałam USG 3D ale twarzyczke skubana chowala bo była w pozycji boksersiej - piąstki przy buźce miała , mam płytkę (jak się to tu umieszcza???) ale gin powiedział że zrobimy jeszcze w 3D w 28 tyg - wtedy najładniej widać i najładniej wygląda dzidziuś:-)

 

[ewa86]

ewa szacun za to probowanie do skutku ja to zawsze chcialam miec minimum trojke. ale cos czuje ze si juzna tym skonczy bo to co przechodze to masakra z enrwow. ale ccialabym keidys miec coreczke i chcialabym zaadoptowac dziewczynke. patrzylam juz mniejwiecej na wymsagania stawiane rodzicom zglaszajcym sie do adopcji ... w szoku jestem ze np wymogiem jest malzenstwo minimum 5 lat... tzn podejrzewam ze nie we wszystkich osrodkach tak jest... ale ja zdecydowana jestem na 99% ze nastepne dzidzio akie bede miala to dziewczynka i bedzie ona z adopcji mam nadzieje z emoj m nic przeciwko nie bedzi emial bo sam kiedys mowil ze jak druga ciaza nm nie wyjdzie to zaadoptujemy i bardzo sie z tego ciesze chociaz nie powiem z ebym chciala byc w ciazy 3 razy ale w zdrowej ciazy bezproblemowej a znajac moje problemy to ja dziekuej

co do pluci to tez bym jajo zniosla jakbym nie wiedziala ja najchetniej od pierwszyc tygodni bym si epytala o plec

Moja ciąża na razie (odpukać) idealna i bez żadnych problemów - nie wymiotowałam, nawet mnie nie mdliło, nie mdleję (prawie - kościół się nie liczy ), dzieciątko zdrowe. Dlatego mogę sobie spokojnie mówić o kolejnych - i zatnę się, żeby przy porodzie nie narzekać, że to już ostatnie. Zobaczymy, czy się uda

O adopcji też kiedyś myślałam, bo swego czasu pomagałam w domu dziecka i za każdym razem myślałam, że się poryczę jak wychodziłam, a te 3-latki wisiały mi na rękach i pytały: ciociu, przyjdziesz jeszcze?... Ale to poważna i odważna decyzja. Teraz nie jestem (nie jesteśmy) w stanie jej podjąć.

Tunia oczywiście tętno dobre. Zapytałam , bo ponoć po tętnie mozna poznać płeć. Ponoć dziewczynki maja 150-160 , a chłopcy 110-120. Coś w tym stylu. Moja matka mówi ,ze sie sprawdza. Moje ma 150 ,wiec tak zastanawiam sie kto tu moze być.

A jak mój Maluch ma 140 tętno, to co? W ogóle to chyba jakaś ściema (), bo u mojego Dzieciątka tętno jest co miesiąc nieco niższe. Zaczynaliśmy od 160, teraz jest 140 - zbliża się powoli do "normalnego"

 

[sarka]

Elena moja Milusia ma 150 tętno

 

[missiiss1301]

no z tym tetnem nie do konca bo moj ma 157 uderzen/min z polowkowego i cos ni ebadzo jest dziewczynka

ewa masz racje to bardzo powazna decyzja. i napewno takie dziecko nie wychowuje sie latwiej tez zalezy wlasnie wjakim wieku sie dziecko zaadoptuje. ale zanim mi minie 5 lat w malzenstwie to lohoho... dopiero rok stuknal

 

[madziara158]

Gratuluję udanych wizyt!!!

Ja po ostatniej wizycie szukałam informacji na temat tętna. Ale podobno nijak się to ma do płci. Moja niespodzianeczka ma 159

 

[Elena]

Ja i moje siostry miałayśmy chyba 150 , a mojego wujaszka synowie po 110 i 120. Matka mówiła ,ze gdzieś to wyczytała i jak widać w tym wypadku sie spęłniło. Nie wiem jak pomiędzy z tętnem, po prostu zaintrygował mnie ten temat. Właśnie widzę ,ze różnie tu wychodzi ,ale ciekawiło mnie jak tu na forum bedzie. Nie sugeruje sie tętnem mojego dziecka ,bo jak wiadomo to żadne przepowiednie. ;-)

 

[Elena]

Elena moja Milusia ma 150 tętno

Moje też. Ale jakiej płci dzidzius jest to nie wiem. ;-)

 

[myangel]

Z tym tętnem to róznie: Podobno do 160 to chłopczyk a powyżej to dziewczynka, tak gdzieś czytałam. Julka miała 160 a Adaś ma 140 ;-)

 

[ewwe]

Gratuluję udanych wizyt