asiulkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 144
Jolu napisze tak. Moim zdaniem dzidzia jak bedzie chciala wyjsc to wyjscie, czesto nie mamy na to wiekszego wplywu Jedne kobiety biegaja cala ciaze i rodza po terminie a inne oszczedzaja sie, a ciaza jest zagrozona.
Poza tym ja w poprzedniej ciazy od 32tyg mialam juz rozwarcie, wiec to ze dotrwalam do bezpiecznego 37tc bylo dla mnie wielka ulga. Teraz czuje, ze tez nie dotrwam do terminu. Zreszta nie wiem czy jest cos takiego jak genetyczna tendecja do wczesniejszych porodow, ale w mojej rodzinie (siostra i mama) wszystkie dzieciaczki rodzily sie kilka tyg przed terminem. A u mojej siostry nie bylo zadnego zagrozenia wczesniejszym porodem, jeszcze w piatek byla u lekarza, wszystko pozamykane kompletnie do porodu nieprzygotowane, a w poniedzialek w 36t1d urodzila synka, wiec co ma byc to bedzie
Poza tym ja w poprzedniej ciazy od 32tyg mialam juz rozwarcie, wiec to ze dotrwalam do bezpiecznego 37tc bylo dla mnie wielka ulga. Teraz czuje, ze tez nie dotrwam do terminu. Zreszta nie wiem czy jest cos takiego jak genetyczna tendecja do wczesniejszych porodow, ale w mojej rodzinie (siostra i mama) wszystkie dzieciaczki rodzily sie kilka tyg przed terminem. A u mojej siostry nie bylo zadnego zagrozenia wczesniejszym porodem, jeszcze w piatek byla u lekarza, wszystko pozamykane kompletnie do porodu nieprzygotowane, a w poniedzialek w 36t1d urodzila synka, wiec co ma byc to bedzie