reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza co nowego slychac

reklama
Niesłodki to ma IG rzędu 15, ale w sumie ŁG też niski, może dlatego... qrcze nie wiem, pełnoziarnista kanapka byłaby pewnie lepsza. Nie martw się tym, póki nie powiedzą, że powinnaś - może te ketonowe się czasem w ciąży pojawiają i tyle?
 
Amerie widze że jednak kciuki pomogły :) cieszę się że z Synkiem dobrze :)

A co do ketonów to tak jak pisze Kasia ma to związek z jedzeniem, że mało się zjadło lub piło. Mi jak narazie pojawiły sie w ciągu dwóch miesięcy ok 3 razy (bo sprawdzam ok 1 na dwa dni) to w ciągu dnia dam rade sie ich pozbyć.
I zamiast przed snem jogurt to np mi moja lekarka proponuje kromkę chleba np z pomidorem.
A 80 to już jeden z wyższych wyników.
Dobrze że pójdziesz do szpitala na te parę dni tam najlepiej zobacza co i jak, porobia badania i będzie ok, przynajmniej pozbędziesz się niepotrzebnych stresów. Będzie dobrze :)
 
Amerie - będzie na pewno dobrze, w szpitalu regularnie będziesz badana i pewnie Cię uspokoją i wyniki wróca do normy. I tak jak dziewczyny pisały - przed snem nie jogurcik tylko kanapka z ciemnego pieczywa
 
Moja gin natomiast powiedziała mi, że jesli dostane skierowanie na cc od okulisty to mam je sobie trzymać, a jak się zacznie akcja porodowa, to wziąć ze sobą do szpitala. To jakiś nonsens.

No właśnie mi to wyjaśniał okulista ostatnio, że tak naprawdę to on nie może napisać skierowania na cc, on może jedynie napisać zaświadczenie np. "wysokie ryzyko powikłań okulistycznych przy porodzie sn". A dopiero ginekolog może na tej podstawie wystawić skierowanie na cesarkę. Teraz wiele zależy od szpitala, w którym chcesz rodzić. W "moim" szpitalu decyzję zawsze podejmuje ordynator, po przejrzeniu karty ciąży, wyników wszystkich badań oraz takiego zaświadczenia. Czyli może być tak, że olulista widzi przeciwwskazania, prowadzący wystawia skierowanie na cc, a szpital mówi, że ma być sn.
 
Wracam do wątku położenia dziecka. Właśnie wróciłam z usg i wyszło, że mam położenie podłużne główkowe. To już jest takie jak do porodu.
I właśnie się zastanawiam, czy dziecko może jeszcze zmienić położenie? Do porodu jeszcze teoretycznie 10 tygodni, to ponad 2 miesiące, więc szmat czasu...
 
reklama
Wracam do wątku położenia dziecka. Właśnie wróciłam z usg i wyszło, że mam położenie podłużne główkowe. To już jest takie jak do porodu.
I właśnie się zastanawiam, czy dziecko może jeszcze zmienić położenie? Do porodu jeszcze teoretycznie 10 tygodni, to ponad 2 miesiące, więc szmat czasu...

Izeczka mi powiedziała wczoraj lekarka, że mały się w moim przypadku już nie obróci, bo po pierwsze "siedzi" już główką mocno w dole, a po drugie ma już mało miejsca, i ona nie bardzo wie jakim cudem on miałby się obrócić...a dodam że tak ułożony jest już w moim przypadku od 24 tc. i już wtedy mówiła że raczej tak zostanie.
 
Do góry