reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u lekarza co nowego slychac

reklama
mamcia10 muszę się z Tobą nie zgodzić, bo ja się właśnie nie stresuje i czuję że jestem pod fachową opieką w porównaniu do mojej przyjaciółki, która też jest w ciąży i mieszka w UK i od samego początku jest zestresowana i zła na tamtejszą "opiekę" dlatego przylatuje do Polski żeby sprawdzić czy na pewno wszystko jest w porządku :)
 
edytka84 to byly slowa pewnej matki a nie moje :) bardzo dobrze ze sie nie stresujesz i jestes pod fachowa opieka :) a znajoma nie musi przylatywac do PL w UK jest duzo polskich ginekologow :)
 
no właśnie była raz u takiego polskiego ginekologa, żeby zrobić usg genetyczne w 13 tygodniu, zapłaciła 100 funtów a lekarz powiedział, że on nie robi takich rzeczy, że to tylko w Polsce wymyślili i zrobił jej zwykłe usg z podstawowymi wymiarami :) nie wiem może źle trafiła :)
 
Musiala zle trafic :/ tak jak wszedzie zdazaja sie dobrzy i zli ginekolodzy :/, ja z polskich gin. nie korzystam, ale znam dziewczyny co chodza dla wlasnego spokoju, lub poprostu z powodu braku znajomosci jezyka.
 
Violett, mam dokładnie takie samo zdanie na temat palenia w ciąży.
Nikusia, rainmanka, ja właśnie walczę zapaleniem pęcherza. U mnie niestety skończyło się antybotykiem. Raimanka, preparaty żurawinowe na pewno nie zaszkodzą. Możesz tez popijac naturalny sok z zurawiny.

Dżastina, bierz lutetine i dużo wypoczywaj. Ja biore lutetinę od poczatku ciąży ze względu na skurcze i szyjka trzyma.

Elzu, niestety nie da się inaczej zorientowac, że sie szyjka skraca jak podczas badania. Można mieć rozwarcie i nie mieć skurczów albo mieć i ich nie odczuwać, a można mieć skurcze i nie mieć rozwarcia. Tak jest w moim przypadku, co prawda od początku jestem na luteinie wiec być może to ona trzyma.
 
Inez79 , dzieki za info, to mnie nie pocieszylas, no coz.. mysle ze dla wlasnego spokoju bede musiala umowic sie na kontrole (i moze USG) u polskiego lekarza.. tylko kiedy.. wlasnie zaczynam powoli 28ydzien, to moze poczekam jeszcze kilka, zeby odrazu popatrzec jak dzidzia sie ulozyla..
 
Dzięki Inez :) w sumie nie wiem czy to pęcherz bo nic mnie nie boli, ... ale kupiłam suszone żurawiny i herbatke. Ale po suszonych cukier mi skoczył troche i tak to jest, na jedno pomaga na drugie szkodzi :)
 
Rainmanka, zapalenie pęcherza nie zawsze boli. Mi wychodziły bakterie w moczu w jakis kosmicznych ilościach (ponad 8 tys.) i wielkie oczy robiłam, bo żadnych objawów nie miałam. Teraz bakterii mam mniej, a niestety z bólu zwijałam sie przez 3 dni, bolało mnie i podbrzusze i pęcherz.
Inna sprawa, że mogłas np. źle pobrać próbkę i jakies bakterie mogły wpaść. Mi lekarz kazal najpierw sie podmyć, nie wycierać ręcznikiem tylko osuszyć suszarką i dopiero siusiac do pojemniczka.
No niestety suszona żurawina jest słodzona. Najzdrowszy jest naturalny sok, tylko troche trudnodostępny i nie tani. Ja znalazłam w sklepie ze zdrową żywnością, niestety litr kosztuje ok. 40 zł., ja popijam rozcieńczony z wodą.To co jest w aptekach i sklepach pod nazwą soków czy syropów z żurawiny, z żurawina nie ma za wiele wspólngo.
 
reklama
Na problemy z pęcherzem są także specjalne tabletki z wyciągiem właśnie żurawiny-Żurawit,albo ProUro,tylko nie wiem czy można je brać w ciąży...zresztą ginekolog na wizycie napewno poradzi co brać:tak:Trzeba pamiętać o piciu dużej ilości wody,wtedy problemy z pęcherzem napewno się zminimalizują...:-)
 
Do góry