reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza co nowego slychac

a ja nie szalałam, jedynie jazda autem do pracy i siedzenie, też mi się skróciła - 37 mm i rozwarcie 0,5 cm
Niewiem jak to jest, inni szaleją a człowiek uważa i nic

Wstydziłam się spytać ale to jedno przytulasko może zaszkodziło, hmmm. Ale napewno stres
 
reklama
Taką krótką wypowiedź znalazłam na ten temat :
Przedwczesne dojrzewanie szyjki macicy (oceny stanu szyjki dokonuje lekarz) ocenia się na podstawie :

  • Długości
  • Konsystencji tzn. miękka, twarda, podatna
  • Rozwarcia ujścia szyjki macicy
Gdy któryś z tych czynników występuję wtedy jej długość - szyjka się skraca.
Zwiększająca się gotowość do porodu ujawnia się skracaniem szyjki.
Ale bez paniki
regular_smile.gif
.
Zaleca się właśnie oszczędny tryb życia- tzn. ciężkie zakupy należy pozostawić mężowi (nie dźwigać ciężarów), jak przejmie odkurzanie też dobrze.
Dużo wypoczynku.
Unikać ciągłego stania lub siedzenia lepiej poleżeć
(na lewym boku-lepsze ukrwienie łożyska) na ile to możliwe.
Nie palić papierosów.
Myślę, że wskazana jest wstrzemięźliwość płciowa.
Unikać stresu
regular_smile.gif
albo chociaż go zmniejszyć.
Lepiej wdrożyć takie działania profilaktyczne
(skracanie szyjki+ skurcze może powodować poród przedwczesny) żeby uniknąć hospitalizacji (pobytu w szpitalu).
 
Hmm.. co do skracania szyjki, to mozna sie samemu zorientowac, ze cos jest nie tak? Tzn ja nie widze sie w ogole z ginekologiem, wiec czy wiedzialabym ze sie szyjka skrocila, bo np zawsze towarzysza skurcze, albo oplawy albo cos takiego?
 
Hej , co do szyjki i rozwarcia czasami jest tak ,że trzyma do samego końca ciąży. Mam znajomą co do końca ciązy chodzila z rozwarciem na 4 palce od 30 tyg, urodzila w terminie prawie 5g córkę. Ja miałam czynną akcje porodową w 28 ty ciązy i cudem uniknelam porodu , bralam fenoterol i isoptin, chodziłam z rozwarciem na 2 palce do końca ,nie było jak leżeć z 1,5 rocznym dzieckiem . To takie słowa otuchy:))))))))
 
No własnie w tym wszystkim nie ma reguły ze jak wystepuja takie czy inne objawy to np. skraca sie szyjka.Ja taz jestem na to specjalnie uczulona bo moje 2 siostry miały podtrzymanie, jedna z szyciem a druga tabletkami.Takze zaraz jak cos sie dzieje nie tak podejrzewam ze cos złego dzieje sie i u mnie.Wiec juz nie moge sie doczekac wizyty za tydzien zeby sprawdzic ze wszystko jest ok, bo mam ostatnio często twardnienie brzucha.
 
Hmm.. co do skracania szyjki, to mozna sie samemu zorientowac, ze cos jest nie tak? Tzn ja nie widze sie w ogole z ginekologiem, wiec czy wiedzialabym ze sie szyjka skrocila, bo np zawsze towarzysza skurcze, albo oplawy albo cos takiego?

Jestem w tej samej sytuacji co ty :), mysle ze zostala nam tylko wlasna intuicja a jak zle przeczucia to leciec po skierowanie albo do szpitala. Ja na szczescie czuje sie dobrze ale jak brzuch mi twardnieje to magnez, nospa i na lewy boczek :) zawsze pomaga, oszczedzacsie nie moge bo jeszcze pracuje fizycznie no i w domu 4 latek :), musimy byc dobrej mysli ;)
 
mamcia10, no ja tez pracuje fizycznie, tzn nie dzwigam i staram sie jak najczesciej siadac chociaz na chwilke ale ogolnie moja praca jest stojaca.. a na maciezynski ide dopiero 20 wrzesnia, mam nadzieje, ze dam rade, a co do tego sposobu prowadzenia w ciazy.. to nie chcialabym co chwile lazic po lekarzach i miec pobierana krew na kazdej wizycie itd, ale mysle ze badanie ginekologiczne w kazdym trymestrze powinno byc obowiazkowe.. bo tak naprawde nie wiem co sie dzieje.. w 12 tyg tez dobrze sie czulam a jak bylam w PL to sie okazalo ze mam infekcje i musialam brac globulki (nie mialam zadnych dziwnych objawow).. doluje mnie ta sytuacja troche :( a moze to tylko te zmienne nastroje i hormony?
 
Z tą szyjką to ja też już nie wiem jak to jest, ale ciągle się martwię jak tam się trzyma bo 6 tyg temu trochę się skróciła a później lekarka mi badała ale nic juz nie mowiła.
Magnez biorę od początku ciąży 3 x dziennie i fenetrol o którym pisze Kokota, ale im bliżej wizyty tym myśle o wszystkim bardziej intensywnie.

Trusia i jak? Byl już obchód?
 
reklama
Elzu musisz myslec pozytywnie :) wiem ze to nie takie proste, bo jak sie naczytam niektorych postow to sama zaczynam wyszukiwac u siebie roznych objaw :/ ja mialam jedno badanie w pl i tez wyszlo ze jest infekcja dostalam recepte na wieksza ilosc bo moja gin. wie ze nie przebywam w kraju, porozmawialam z nia sobie dlugo i troche mnie uspokoila :) Z synem w ciazy ktora ona prowadzila jeszcze w pl mialam twardy brzuch przez caly czas :) a wszystko bylo dobrze taka natura. Co do infekcji, grzybkow itd. one sa grozne jak sie dziecko rodzi silam natury, w czasie ciazy nie zagrazaja dziecku, moze dlatego tu o to nie dbaja? sama nie wiem...Kiedys przeczytalam gdzies pewnien post, pewna mama napisala ze W uk ciaza to czas kiedy mama cieszy sie swoim brzuszkiem, w porownianiu do PL gdzie sie biega od lekarza do lekarza strasujac kazdymi wynikami badan...(jesli ciaza przebiega prawidlowo).
 
Do góry