reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

reklama
O kurde Anney to faktycznie szybka akcja u bratowej. No i pozazdrościć że psiocha cała [emoji6]
Śmiesznie z tym rosołem wyszło u Akuku [emoji4]
 
Jestem w domu..skurcze nadal sa..ale to nie porod podobno..jak ja mam odroznic porod w takim razie skoro skurcze regularne ?
Nje wiem.

A na skyrcze mam sobie wziąsc paracetamol o! ;) takze tego..
M zaraz jedzie do pracy bo przeciez nie moze siedziec w domu skoro ja tak moge i miesiac jeszcze "rodzic"
Ide zjesc rosol bo dzis jeszcze nic nie jadlam ..
 
Love nie wiem co ja mam myslec ? Boje sie ze przegapie te porodowe i w domu urodze ..co wywdy skoro to 35 tydz i jeszcze u nas oddzial dla wcześniaków zamkniety... bosko poprostu..
Ja im tu nie ufam.. bo kazdy porod mial jeszcze tewac i mialam wracac do domu... ehh
M zestresowany nie wie co ma robic.. a ja te nie wiemm...
 
Ja jeździłam do szpitala praktycznie codzienne żeby sprawdzali rozwarcie itd.. W końcu jednego dnia nie dałam się wyrzucić i na szczęście w szpitalu zaczęły mi wody odchodzić wiec juz mnie zostawili i dodatkowo jeszcze podali oksy i przebili resztę wód
 
reklama
Do góry