reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

Beatko kciuki trzymam za jutro i też mam jutro usg echo serduszka a potem tego samego dnia jeszcze wizyte u mojej ginki i wieczorem jeszcze wizyte u diabetologa a dzis robilam badania.
 
reklama
Beata &&&&

Lucalew za Ciebie też &&&
I tak sobie myślę, że z przytulankami rzeczywiście jeszcze ze 2 tyg poczekam, niby wolno, ale jakoś boję się ryzykować, już tyle mieliśmy przerwy, że tą chwilę wytrzymamy.
 
Jeszcze prawie 6 godzin:-) to już chyba moje ostatnie USG na NFZ. Myślę by iść jeszcze prywatnie na koniec ciąży tak pod koniec lipca. Myślicie że warto sprawdzić np. Wydolność łożyska? Czy samo ktg wystarczy. Ja mam strach że mała jest owinięta pępowina. Wogole im bliżej porodu tym więcej obaw
 
reklama
Dziewczyny kciuki za wizyty &&&&
Beata ja też się obawiam że już do końca nie będę mieć robionego usg :-(
w ogóle się zdołowałam :-:)-( w sobotę miałam telefon z przychodni że chcą przełożyć moją wczorajszą wizytę bo mojego lekarza nie będzie i do tego idzie na urlop do końca lipca :-( umówiłam się do innego dr bo wczoraj kończyło mi się zwolnienie i nie jestem z niego zbytnio zadowolona.. Straszny służbista, tylko 3 usg bo one wcale nie są ważne, ważniejsze są wyniki i cytologia... Zrobił mi pierwsze ktg i wszystko jest ok, dał skierowanie na morfologię, mocz i gbs na następną wizytę i muszę iść do niego jeszcze raz 8 lipca :-( udało mi się dowiedzieć kiedy kończy się urlop mojego prowadzącego i wcisnęłam się z wielką łaską rejestratorki na 21 lipca więc może jeszcze zdążę się z nim spotkać jeszcze przed porodem, chociaż musiałam walczyć bo zapisała mnie na 28..
 
Do góry