reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u gina i zdjecia USG maluszków :)

reklama
A ja mam takie pytanie czy płacicie dodatkowo za badanie na toxoplazmoze? Bo u mnie w przychodni kazali zaplacic 56 czy 54zł, ale dziwi mnie że na pokwitowaniu jest napisane darowizna, a nie opłata za badanie... Sprawdziłam w innej przychodni, u nich jest bezpłatne.
 
u mnie wszędzie to badanie płatne jest, nawet jak masz skierowanie od gin z NFZ, ja płaciłam jeszcze więcej , bo coś ok. 60-70zł
 
To ciekawa jestem od czego to zależy, że w jednej placówce się płaci a w drugiej nie... A pamiętacie może co ile należy ją wykonywać? Bo ja miałam robioną pod koniec lutego, i nie pamiętam kiedy mam robić następne badanie...
 
mi chyba kazał powtarzać co 3 miesiące - ale pewna nie jestem....

A jeszcze mam takie pytanie: jak chodzicie na wizytę to jak was lekarz bada? Bo ja u mojego lekarza tylko w 6 tygodniu na I wizycie byłam badana ginekologicznie, a później to już tylko za każdym razem USG przykładał żeby sprawdzić czy wszystko ok. A jak byłam 2 razy u takiego staruszka, który jest bardzo poważany i teraz otworzył swój szpital, to on u siebie w ogóle nie ma USG, co więcej nie obsługuje nawet takiego urządzenia, i on bada tylko ginekologicznie, a 3 razy wysyła na USG do innego lekarza.
No i ja jestem spokojniejsza jak idę i widzę na monitorze że serduszko bije, ale z drugiej strony jak lekarz nie bada w ogóle ginekologicznie to skąd ma wiedzieć że np z szyjką coś dzieje albo inne rzeczy?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry