ewelinka- normalnie jak czytam te opowiesci z Twoich wizyt to w szoku jestem. Tutaj w Szwecji system jest podobny i w pierwszej ciazy tez bylam zbulwersowana ze nie ma co miesiecznych wizyt u lekarza tylko wysylaja mnie do poloznej. Ale po poznaniu mojej poloznej jestem super zadowolana, wszelkie problemy konsultuje z lekarzem i jak byla taka potrzeba to sama mnie z nim umawia. Jakis miesiac temu gdy bylam na mierzenu brzucha i okazalo sie ze urosl ale troszke za malo to od razu po konsultacji z lekarzem dostalam skierowanie na dodatkowe usg i co tygodniowe wizyty. kiedy wszysko jest ok to faktycznie nie ma potrzeby latac co chwile do lekarza ale jesli cos sie dzieje to od razu powinni reagowac a nie zbywac Cie byle czym. Mysle ze trafilas na jakies niekompetentne paskudne baby
i mam nadzieje ze porod bedzie cudownym przezyciem.
My bylismy wczoraj na mierzeniu brzuchola i wszystko ok, serduszko ladnie bije. Napisalismy plan porodu z polozna zeby wiedzieli co ja chce jak sie zacznie akcja i teraz pozostaje tylko czekac ;-)
no wlasnie i tu jest problem czasem chce zeby juz sie zaczelo a z drugiej strony to jaszcze moge poczekac. Rozmawialam z moja mama jak jej bylo przy porodzie to mi powiedziala ze ona rodzila bez jakiegokolwiek znieczulenia bo ja nic nie bolalo
takze mam nadzieje ze u mnie tez bedzie szybko i bezbolesnie.
motylla gratuluje udanej wizyty :-)

My bylismy wczoraj na mierzeniu brzuchola i wszystko ok, serduszko ladnie bije. Napisalismy plan porodu z polozna zeby wiedzieli co ja chce jak sie zacznie akcja i teraz pozostaje tylko czekac ;-)
no wlasnie i tu jest problem czasem chce zeby juz sie zaczelo a z drugiej strony to jaszcze moge poczekac. Rozmawialam z moja mama jak jej bylo przy porodzie to mi powiedziala ze ona rodzila bez jakiegokolwiek znieczulenia bo ja nic nie bolalo

motylla gratuluje udanej wizyty :-)