reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

Izaa nie chcę Cię martwić, ale mała może jeszcze sporo przybrać. Moja Emi w ciągu 10 dni przybrała 400 g i teraz, 6 dni po terminie waży 3800:no:. Ciekawa jestem ile będzie miała przy urodzeniu
 
reklama
Izaa nie chcę Cię martwić, ale mała może jeszcze sporo przybrać. Moja Emi w ciągu 10 dni przybrała 400 g i teraz, 6 dni po terminie waży 3800:no:. Ciekawa jestem ile będzie miała przy urodzeniu

Nadzieja w tym, że te wszystkie obliczenia są "szacowane"... i że nasze "maluszki" nie będą takie ogromniaste...
 
Hej dziewczyny a więc byłam u nowego lekarza i powiem wam że dr jest super profesjonalista i będziemy do niego chodzić poświecił nam ponad 45 min próbował ustalić dokładny termin ale bez konkretnego opisu pierwszego usg niestety nic nie wyszło i okazało się że tak na prawdę mój termin jest G warty bo im późniejsze usg ty termin mniej spójny...:szok: Jak obliczał coś tam na swoim kółko to mu wychodziło że mogę mieć termin 5 paź lub 5 list więc ja tam zawał prawie wczoraj miałam..:tak::tak: Wytłumaczył nam oba porody i w zasadzie zM postanowiliśmy spróbować sn jeżeli jakaś pozycja będzie dla mnie nie ergonomiczna i będzie mnie bolało czy będę mieć drętwienia kończyn to wiadomo cc ale chcemy spróbować zawsze to lepiej dla maluszka naszego. Zbadał mnie i pobrał wymaz na paciorkowca a tydzień wyniki i zadzwoni do nas i nas poinformuje co i jak...:szok::szok::-D:-D Nie robił jednak usg ale wymacał mnie i powiedział że jak na jego oko (a trzeba przyznać że ma je świetne) to nasza maluda ma już około 3500 ale +/- 500g więc niezły klocek:tak::tak::tak: M był razem ze mną na wizycie i w gabinecie wszystko widział zadawał mnóstwo pytań i był bardzo zadowolony i strasznie oboje żałujemy że od początku nie chodziliśmy prywatnie..
 
Hej dziewczyny a więc byłam u nowego lekarza i powiem wam że dr jest super profesjonalista i będziemy do niego chodzić poświecił nam ponad 45 min próbował ustalić dokładny termin ale bez konkretnego opisu pierwszego usg niestety nic nie wyszło i okazało się że tak na prawdę mój termin jest G warty bo im późniejsze usg ty termin mniej spójny...:szok: Jak obliczał coś tam na swoim kółko to mu wychodziło że mogę mieć termin 5 paź lub 5 list więc ja tam zawał prawie wczoraj miałam..:tak::tak: Wytłumaczył nam oba porody i w zasadzie zM postanowiliśmy spróbować sn jeżeli jakaś pozycja będzie dla mnie nie ergonomiczna i będzie mnie bolało czy będę mieć drętwienia kończyn to wiadomo cc ale chcemy spróbować zawsze to lepiej dla maluszka naszego. Zbadał mnie i pobrał wymaz na paciorkowca a tydzień wyniki i zadzwoni do nas i nas poinformuje co i jak...:szok::szok::-D:-D Nie robił jednak usg ale wymacał mnie i powiedział że jak na jego oko (a trzeba przyznać że ma je świetne) to nasza maluda ma już około 3500 ale +/- 500g więc niezły klocek:tak::tak::tak: M był razem ze mną na wizycie i w gabinecie wszystko widział zadawał mnóstwo pytań i był bardzo zadowolony i strasznie oboje żałujemy że od początku nie chodziliśmy prywatnie..

To dobrze ze w końcu dobry lekarz ci sie trafił!!!

Izaa no to "kawał baby" rosnie!!
Kingus super ze zaden paciorek ci sie nie przyplątał!!!
 
Guziczek to super, że chociaż na koniec trafiłaś na dobrego lekarza. ja chodziłam na nfz w Lesznie, ale trochę żałuję, że od początku nie przyjeżdżałam do poznania prywatnie, bo i tak robiłam sobie dodatkowo badania. mój gin uważał, że nie ma sensu robić badań np. na przeciwciała na tokspolazmozę, cytomegalię, przezierności, połówkowych, testu potrójnego mimo że mu mówiłam, że w rodzinie miałam przypadek zespołu Downa więc było wskazanie, żeby zrobić. Więc do niego chodziłam na kontrole a oprócz tego jeździłam do poz na wszystkie dodatkowe:-)
przy następnej ciąży pewnie od razu pójdę prywatnie, chodziłam tam na usg 3D, bo na usg mojego gina nie było nic widać, sprzęt chyba dwudziestoletni:no: Jedyny pozytyw był taki, że gin był bardzo sympatyczny. Ale teraz jest na urlopie, ja jestem 6 dni po terminie i nie za bardzo wiem, co ze sobą zrobić, ile czekać, bo byłam wczoraj u innego gin i powiedział, że jeszcze się na poród nie zanosi.
Guziczek, w jakim szpitalu chcesz rodzić? Bo byłam na Lutyckiej na ktg i się przeraziłam warunkami,na Polnej nie ma miejsc, zresztą podobno wszędzie z tym kiepsko
 
Guziczku - super, że trafiliście wreszcie na sensownego lekarza. nawet jeśli to końcówka tej ciąży, to jeszcze się przyda i po i przy następnych.... :) fajnie.
 
mój pączek tydzień temu ważył 2900 i gin stwierdził, że spokojnie do 4 kilo dojedziemy :rofl2: czyżby era dużych noworodków nastąpiła? ;-) bo przede mną była babka z terminem 3 dni przede mną i jej mała też 3 kilo miała. damy radę! :tak:
 
mój pączek tydzień temu ważył 2900 i gin stwierdził, że spokojnie do 4 kilo dojedziemy :rofl2: czyżby era dużych noworodków nastąpiła? ;-) bo przede mną była babka z terminem 3 dni przede mną i jej mała też 3 kilo miała. damy radę! :tak:


moja tydzień temu ważyła 2750... dziś mam po 16 wizytę u GINA ciekawe co mi powie.
 
reklama
U mnie też lekarz mówił że duża się dzidzia szykuje, jakąś tabele pokazał to tam wyszło chyba 4,5 a kilka dni później inny mówił że 4 więc już nie wiem. A ze mną na sali leżała dziewczyna co jej lekarz tuż przed porodem mówił 3,700-3.900 a urodziła się 2,950 więc duża różnica, i jak tu wierzyć usg. Choć mój lekarz mówi że lepiej jak dzidziuś jest większy na usg niż za mały więc mam nadzieje że wszystkie damy rade.:tak:
 
Do góry