reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

Ja płacę 100zł za każdym razem mam usg. Chodzę prywatnie.'
Teraz wybieram się na usg 3d/4d u nas w mieście ma tylko jeden lekarz taki sprzęt i nie jest to mój lekarz, koszt takiego badania to 200 zł z nagraniem na płytce.
 
reklama
Niby wszystko ok z tym moim doktorkiem tylko ze jestem zawiedziona tym ze jeszcze nie słuchałam serduszka na wizycie i np nie dokonywał żadnych pomiarów praktycznie jeżeli chodzi o mojego pimpusia:zawstydzona/y: nawet nie wiem ile wazy ani jaki jest juz duzy nic...:-( A Wy (tak jak sledze na bierzaca forum) wszystko wiecie o swoich malenstwach. Nie proponowal badan prenatalnych. Moj mezus jest tym faktem poirytowany i zastanawiamy sie nad zmiana jeczsze tylko doczekam kolejnej wizyty, ktora mam 1.06.
 
Niby wszystko ok z tym moim doktorkiem tylko ze jestem zawiedziona tym ze jeszcze nie słuchałam serduszka na wizycie i np nie dokonywał żadnych pomiarów praktycznie jeżeli chodzi o mojego pimpusia:zawstydzona/y: .
Ja na każdej wizycie słucham serduszka dopllerem.
A na usg to ginka mierzy całego dzidziusia bardzo dokładnie(mierzyła kość udową, ramieniową nawet stopę dla mnie zmierzyła).
Może pogadaj z tym lekarzem a może on nie jest specjalistą od usg moja ma certyfikat Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie badań ginekologiczno-położniczych.
Jak coś Ci będzie wybrzydzał to rzeczywiście może lepiej poszukać innego lekarza
 
ja chodzę również do przychodni i nie żałuje. tak naprawdę to był mój wybór, bo moj luby chciał bym chodziła prywatnie (uważa, że jak się zapłaci to lepiej potraktują). ja jednak chciałam chodzić do tego konkretnego lekarza, bo uważam, że jest to dobry lekarz, a pozatym jest ordynatorem w szpitalu w którym będę rodzić. jednak ma to też swoje minusy bo np serduszka nigdy nie słyszałam, chyba w przychodni nie mają takiego sprzętu. dlatego też na pożądne badanie połówkowe idę prywatnie. no i jeszcze jeden minus trzeba postac w kolejce.
 
=LuizaPatrycja;Ja płacę 100zł za każdym razem mam usg. Chodzę prywatnie.'​
Teraz wybieram się na usg 3d/4d u nas w mieście ma tylko jeden lekarz taki sprzęt i nie jest to mój lekarz, koszt takiego badania to 200 zł z nagraniem na płytce.[/QUOTE]

  • ja mam lekarza na NFZ ale przy każdej wizycie mam robione usg w cenie 45zł i lekarz zapowiedział że będzie też 3D ale nie wiem za ile
 
witajcie Kobietki z samego rana...

wcinam własnie bułę z pomidorkiem i tak zastanawiam się nad tym USG3d/4d. Zastanawiam się czy iść.. Przerażają mnie te zdjęcia trochę...są jakieś takie dziwne. Trudno mi to wytłumaczyć.a z drugiej strony niezła pamiątka na całe życie. Tym bardziej, że to pierwszy maluch.:-)
a tak na marginesie... moje Maleństwo wczoraj wieczorem dało niezły "popis" kopania. Nie wiem jeszcze tego-może rośnie tam mały piłkarz? w kazdym razie super uczucie.:-)
 
witajcie Kobietki z samego rana...

wcinam własnie bułę z pomidorkiem i tak zastanawiam się nad tym USG3d/4d. Zastanawiam się czy iść.. Przerażają mnie te zdjęcia trochę...są jakieś takie dziwne. Trudno mi to wytłumaczyć.a z drugiej strony niezła pamiątka na całe życie. Tym bardziej, że to pierwszy maluch.:-)
a tak na marginesie... moje Maleństwo wczoraj wieczorem dało niezły "popis" kopania. Nie wiem jeszcze tego-może rośnie tam mały piłkarz? w kazdym razie super uczucie.:-)
Hej:tak:
Ale mi zrobilas smaka na bulke z pomidorkiem, tez sobie zjem, bo jeszcze niejadlam sniadania:tak:

Dzisiaj od rana jak wstalam to obcinałam psa:-D
No miała juz 15 cm włosy i wszedzie pełno kłaków( aniby sie te psy nie lenią bo mają zwykłe włosy)

Jedną obcielam wczoraj,dzisiaj drugą, teraz tylko przejechac maszynką, ale to jak m wezmie od tesciowki maszynke do strzyzenia specjalną dla psów, bo maja za dużo włosw i normalna nie wyrabia:sorry2: Poki co maja misz masz na sobie, tu króciótkie na 0,2, tu 1cm:-D ale tak słodko wyglądają:-D jak znade aparat o zrobie fotke i wrzuce-bo nei wiem gdzie m go wcisnął:baffled:

Dobra, czas na śniadanko:tak:
 
Medeuska a jakie masz pieski? wiesz, my tez mamy włosy i też nam wypadają, więc pieskom tez mają prawo... ale zawsze można sobie kupic chińskiego grzywacza nagiego;-)

Guziczek nie przejmuj się ja tez jeszcze serduszka nie słyszałam, moja ginka tez nie robi pomiarów, w pierwszej ciąży było tak samo.
 
reklama
Medeuska a jakie masz pieski? wiesz, my tez mamy włosy i też nam wypadają, więc pieskom tez mają prawo... ale zawsze można sobie kupic chińskiego grzywacza nagiego;-)

Guziczek nie przejmuj się ja tez jeszcze serduszka nie słyszałam, moja ginka tez nie robi pomiarów, w pierwszej ciąży było tak samo.
Ja mam yorki, teraz juz 2, bo jeden oddany tesciowej juz, jak sie przeprowadzi dodomku oddamy jej jeszcze jenś i bedzie tlyko jedna nasza, a 3 nasze beda u niej w domku, bo mmay hodowle-ona i my-ale kasa z ich szczeniąt dalej będzie nasza a mniej syfu w domu:tak: bo jakjest jeden ppies to ok, ale jak juz 2-3-4 to prażka-wszędzie w kazdym kącie kłaki codziennie, a nawet co pare godzin(!) masakra...

W sumie to zrobiłam offtopic z wizyt u gina:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry