Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

Asheara · 7 Listopad 2009

mayo pisze:
No u mnie tez jakby krwawienie ustaje..Jesli chodzi o "fikanie" to chyba nawet po tych 6 tyg bede miala blok..Mam szew od P do O i narazie nic - nawet opuchlizna nie schodzi,chociaz polozna mowi ze wszystko "czyste i ladnie sie goi". Do tego hemoroid wewnatrz O..i spojenie lonowe mnie nawala:-(Pocieszam sie ze dopiero 12 dni minelo to nie mam sie co cudow spodziewac..ale jednak..

Nie przejmuj sie Mayo. U mnie to juz miesiac po porodzie i spojenie tak samo mnie boli :dry:

Dziewczyny.. mialam 4 szwy [jak sadzilam -.-] . Polozna mi sciagnela wszystkie 4 ale na dowidzenia rzucila "tam one jeszcze beda wychodzic" . Wogole nie skumalam o co chodzi.. myslalam, ze przeciez mi wyciagnela wszystkie. I rzeczywiscie ostatnio sie zorientowalam, ze jest jeszcze jedna - najglebiej. Wyjac sobie ja sama? Robilyscie tak? Niby sa rozpuszczalne, ale takie to rozpuszczalne ze mam ja juz miesiac i jakos dalej jest -.-

LuizaPatrycja · 7 Listopad 2009

Asheara ja jestem prawie dwa miesiące i dalej mam jeszcze jednego ale tak głęboko siedzi że go nie wyjme, a dwa już wyciągnęłam sama.....

Dziewczyny niektóre z was pisały o hemoroidach że mają po porodzie jak to u was się objawia bo ja normane siedze na pupie ale jak załatwiam się to czuje straszny ból, próbowalam wymacać palcem i wyczulam że tam mam przy brzebu jakie zgrubenie, czy to może być hemoroid?

mayo · 7 Listopad 2009

Luiza mnie ogolnie drazni on caly czas (chyba ze uzyje tantum rosy to na chwile odpuszcza:-(),siedziec moge tylko nie zawsze komfortowo.. to takie uczucie jakby cos cie bardzo swedzialo i pieklo w odbycie. Boli troche bardziej przy wyproznianiu :zawstydzona/y:

Monka80 · 8 Listopad 2009

No u mnie jakoś zawsze te szwy szybciej schodziły - teraz się trzymają mocno - ale dopiero tydzień minął.

Ale szwy to małe piwo, od dnia porodu boli mnie głowa praktycznie non stop - do tego non - stop schodzi mi krew z zatok, tylną ścianką do gardła. Już mi nie dobrze od tego smaku krwi.

A co gorsza - nie mogę się ruszyć nie z powodów szwów, tylko żeber i płuc - tak mnie bolą, że nie jestem w stanie samodzielnie wstać, siąść, ani się przewrócić na bok. Koszmar. Od soboty nie zmieniam pozycji :tak:

.

Muszę iść do lekarza, bo nawet oddechu nie mogę zaczerpnąć głębiej i dalej oddycham płytko jak w trakcie porodu.

No pożaliłam się - ulżyło.
Nawet mąż już się lituje nade mną - chyba naprawdę ze mną źle! :no:

dentico29 · 8 Listopad 2009

Dziewczyny ja też sporo krwawie i to mnie martwi nawet nie krwawienie ale czasem wylatują takie skrzepy ciemne jakaś galareta , masakra, mam nadzieje że to nic niepokojącego . I wkurza mnie rana po cc , Ogólnie to tylko nieduża kreseczka i to jest super ale mi się od wczoraj z niej sączy dużo płynu nie krwi tylko takiego lekko żółto-różowego, całą koszule miałam w nocy mokrą , wiem że muszę wietrzyć rane ale i tak się leje , I ja nie widze ani jednego szwa na ranie czy możliwe aby nie mieć w ranie po cc wcale zewnętrznych szwów?Brzegi rany do siebie przylegaja czyli raczej się nie rozeszła, sama już nie wiem :eek:

Monka80 · 8 Listopad 2009

dentico29 pisze:
Dziewczyny ja też sporo krwawie i to mnie martwi nawet nie krwawienie ale czasem wylatują takie skrzepy ciemne jakaś galareta , masakra, mam nadzieje że to nic niepokojącego . I wkurza mnie rana po cc , Ogólnie to tylko nieduża kreseczka i to jest super ale mi się od wczoraj z niej sączy dużo płynu nie krwi tylko takiego lekko żółto-różowego, całą koszule miałam w nocy mokrą , wiem że muszę wietrzyć rane ale i tak się leje , I ja nie widze ani jednego szwa na ranie czy możliwe aby nie mieć w ranie po cc wcale zewnętrznych szwów?Brzegi rany do siebie przylegaja czyli raczej się nie rozeszła, sama już nie wiem

Na ranach po cc się nie znam, ale te skrzepy to normalne, pod warunkiem że stopniowo zanikają, a nie zwiększają się.

medeuska · 8 Listopad 2009

Asheara pisze:
Nie przejmuj sie Mayo. U mnie to juz miesiac po porodzie i spojenie tak samo mnie boli

Dziewczyny.. mialam 4 szwy [jak sadzilam -.-] . Polozna mi sciagnela wszystkie 4 ale na dowidzenia rzucila "tam one jeszcze beda wychodzic" . Wogole nie skumalam o co chodzi.. myslalam, ze przeciez mi wyciagnela wszystkie. I rzeczywiscie ostatnio sie zorientowalam, ze jest jeszcze jedna - najglebiej. Wyjac sobie ja sama? Robilyscie tak? Niby sa rozpuszczalne, ale takie to rozpuszczalne ze mam ja juz miesiac i jakos dalej jest -.-

Mi też polożna jeden zostawiła ale poszłam do mojej gin i mi wyjęła- bo sie bałam że sie wrośnie- bo koleżanka tak miała :sorry:

Amelkowa pisze:
Ja po porodzie mam tak że nie czuję że chce mi się siku... A jak się długo wstrzymuje to namnażają się bakterie, nie? Czasem po nocy nie robiłam siku i dopiero około pory obiadowej mi się przypominało że przecież nie byłam
Chyba się przez to nabawiłam infekcji dróg moczowych, a przynajmniej cewki, bo piecze i teraz wydaje mi się że chce mi się siku a leci kropelka... Najgorsze jest to że nie do końca jeszcze kontroluję się kiedy mam pełny pęcherz na tyle że już musi się opróżnić, i czasem lecę na łeb i na szyję do wc a i tak popuszczę :-(

No i teraz nawet jak myję ręce to popuszczam te kropelki bo ich nie potrafię powstrzymać i piecze przy tym okropnie :--(
W ciąży można było brać urosept, teraz jak karmię piersią to też mogę? W sumie już wzięłam dwie tabletki bo nie mogę wytrzymać, mam nadzieję że Ani to nie zaszkodzi :---(

kochana uwaaj z tabletkami- poczytaj na ulotce- bo niektóre lekarstwa można brac w ciazy a do mleka bardzo przechodząi niepowinno sie brac-ja mam takie jdne tabletki na których pisze ze nie skodzą na płod a do mleka przenika jakis tam pierwiastek i nie powinno sie karmic piersią w czsie brania tych tabletek....

LuizaPatrycja pisze:
Asheara ja jestem prawie dwa miesiące i dalej mam jeszcze jednego ale tak głęboko siedzi że go nie wyjme, a dwa już wyciągnęłam sama.....

Dziewczyny niektóre z was pisały o hemoroidach że mają po porodzie jak to u was się objawia bo ja normane siedze na pupie ale jak załatwiam się to czuje straszny ból, próbowalam wymacać palcem i wyczulam że tam mam przy brzebu jakie zgrubenie, czy to może być hemoroid?

mam tak jak Ty i włąśnie podejrzewam też ze to hemoroid- poczytałam troche w necie i nawet są bezobjawowe i najlepeij jak najszybciej isc do lekarza zeby latwiej sie zagoily bo potem to nawet chirurgicznie trzeba usuwac :eek:

ja nie czuje nic - tylko czase mnie swędzi tyłek i wlasnie jak sie ałatwiam to cholernie boli jakbym z igłami kupe robiła :eek:

a i ostatnio zauważyłam że mam troszeczke krwi na papierze jak sie podetre :sorry:

jutro ide do lekarza....

dentico29 pisze:
Dziewczyny ja też sporo krwawie i to mnie martwi nawet nie krwawienie ale czasem wylatują takie skrzepy ciemne jakaś galareta , masakra, mam nadzieje że to nic niepokojącego . I wkurza mnie rana po cc , Ogólnie to tylko nieduża kreseczka i to jest super ale mi się od wczoraj z niej sączy dużo płynu nie krwi tylko takiego lekko żółto-różowego, całą koszule miałam w nocy mokrą , wiem że muszę wietrzyć rane ale i tak się leje , I ja nie widze ani jednego szwa na ranie czy możliwe aby nie mieć w ranie po cc wcale zewnętrznych szwów?Brzegi rany do siebie przylegaja czyli raczej się nie rozeszła, sama już nie wiem

mi 2 dni po porodzie wypadl taki wieeeeeeeeeeeeelki skrzep jak dwie dość spore wątróbki z kurczaka złączone wyglądał :eek:

w spitalu mi powiedzieli ze to normalne....

co do rany po cc nie pomoge niestety...

kluska80 · 8 Listopad 2009

Tak poczytałam i dosdzłam do wniosku ze tez chyba mam hemoroida jakiegos bo objawy takie jak u Medeuski!!!!!!!!!!!!!!!! :szok:

:-

-

-(A juz sie cieszyłam że mnie to nie dotyczy!!!!!!!!buuuuuuuuu

medeuska · 8 Listopad 2009

kluska80 pisze:
Tak poczytałam i dosdzłam do wniosku ze tez chyba mam hemoroida jakiegos bo objawy takie jak u Medeuski!!!!!!!!!!!!!!!!:---(A juz sie cieszyłam że mnie to nie dotyczy!!!!!!!!buuuuuuuuu

tez sie cieszyłam nie martw sie :-D