Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

[marcia331]

Loka, Jouluatto współczuje tych problemów z moczem. Ja często poza ciążą mam skłonność do złych wyników moczu. W pierwszej ciąży też co chwilę jakieś nieprawidłowości. Na szczęście tym razem tylko raz miałam trochę więcej leukocytów ale wystarczyła żurawina i urosept. Mam nadzieje że przed porodem wyniki Wam się unormują.

Evelinka o kurcze jakbym teraz dowiedziała się kiedy zobaczę synka na świecie to sama nie wiem czy bym się cieszyła czy była przerażona. Z drugiej strony przynajmniej nie musisz żyć w niepewności. No to czekamy do wtorku.

Agutka no to mam nadzieje że Twój synek będzie kolejnym marcowo-kwietniowym mężczyzną. Któraś z dziewczyn pisała że być może od cesarki zacznie się lawina chłopców no i miała rację. Trzymam kciuki za szybki rozwój sytuacji, bo wiem że takie czekanie jest najgorsze.

Ja to chyba dzisiaj mojego męża zmaltretuję jak wróci z piłki, niech się tam coś powoli zaczyna dziać :-) bo inaczej to przechodzę ze skurczami do terminu porodu czyli jeszcze prawie miesiąc

 

[agutkaZG]

Edysiek,w sumie,chyba dobrze,że jeszcze skurczyków nie ma,co? Czy wolałabyś,żeby jednak były? A doktorka olej. ;-)

Evelinka,ale Ci fajnie,że już praktycznie znasz datę! Jak nie wtorek,to pewnie środa! :-) Ja się urodziłam w środę i zobacz,jaka jestem fajna. Haha. A Zuzki są THE BESTOWE ŁOBUZIARY! Gwarantuję!

Marcia,właśnie ja to pisałam. Może wykrakałam coś faktycznie. ;-)

A co do mojej wagi,to ja nie robię niczego szczególnego. Jem normalnie,żyję normalnie. Przy Zuzi przytyłam w sumie 18kg,więc teraz mi Kuba daruje takich przeżyć,hehe.

 

[moi_pas]

agutkaZG zazdroszczę ja tam mam 18 na plusie - liczę na to że szybko zejdzie po porodzie;-)
Evelinkaaa ale fajnie, że to już na dniach, ja czekam do 4 kwietnia! A z waga się nie przejmuj u mnie podobnie bo dzidziolek waży 2635, a ułożenie takie samo jak u Ciebie, może ten typ tak ma
U mnie dziś po wizycie, mam już w łapkach zlecenie na cc, do szpitala 3 i zabieg 4 właśnie, trochę doktorek marudził na wagę właśnie i chciał odwlec, ale się nie dałam. Szyjka trzyma wiec dotrwamy raczej, jedyne co to trochę kość udowa mała, trochę mnie to martwi, doktor mówi ze być może taka "uroda" no nie wiem
Poza tym skacze mi ciśnienie i mam leżeć bo wtedy jest ok. A mnie nosi, super się czuję poza tym. (nooo trochę rozsądku może za mało)

 

[Evelinkaaa]

moi-pas fajnie że nie jestem sama z ułożeniem i wagą jakoś Mi raźniej :-) fajnie ze się nie dałaś lekarzowi i masz już umówione wszystko :-) więc nie pozostało Nam nic jak czekać :-)

 

[Agmaa]

Jak widzę Wasze terminy 1 albo 4.04 to zazdroszczę !! Ja mam na 18 i wydaje mi się, że wieki jeszcze muszą minąć zanim zobaczę synka.. Ostatnio w 33tc miał 2300 i myślałam, że jest duży a tu 3700... Szok!! Widać, że mama dba o Maleństwo i to się chwali

 

[niunia12a]

Agmaa ja tez mam termin na 18-nastego, ale licze ze corcia ze chce wyjsc szybciej

 

[sandra910107]

niunia12a
Zazdroszczę tych terminów moja data brzmi strasznie 27 kwiecień .
Chociaż ja osobiście daję sobie 2-3 tyg max . No ale nigdy nie wiadomo :-)

 

[Agmaa]

Sandra szybko zleci chociaż sama nie chciałabym tyle czekać

 

[kroczek_k]

Ja mam jeszcze później bo 29 kwietnia Ale mój lekarz stwierdził, że mało prawdopodobne że dotrwam do końca więc to mnie pociesza. Byle do 37 tyg i zdjecia krazka i moge rodzic

 

[agata1991]

27 kwietnia rodzą się najwspanialsze dzieci (czyt. moja córa jest z 27 kwietnia :-))