Evelinkaaa
Fanka BB :)
Aniołku USG też już zrobione nawet fotki wstawiłam i wszystko oki :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witajcie dziewczyny wyniki odebrane i ryzyko jest bardzo niskie wyliczono mi 1:40000 więc doktor powiedziała że już nie trzeba robić dalszych badań wszystko jest ok )) więc teraz jestem już spokojna i teraz 3.10 mam wizytę i już nie mogę się doczekać ))
Cześć Dziewczyny! Powróciliśmy w całości z podróży poślubnej. Ciężki powrót do rzeczywistości, ehh.... Byłam dziś na usg. Maleństwo ma 7,5 cm, serduszko bije 167/min. Wszystkie organy w porządku. Wrzucam zdjęcie . Mam do Was też prośbę o radę. Może macie większą wiedzę niż ja, chociażby z racji np. kolejnej ciąży. Było to oczywiście również badanie pod kątem zespołu Downa. Doktor sprawdził przezierność karku - jest prawidłowa. Niestety nie mógł sprawdzić dwóch pozostałych cech (m.in. kości nosowej), bo Bąbelek za nic nie chciał się przekręcić. Doktor próbował go zmobilizować do przekręcenia się, to się w ogóle wykręcił i nic nie chciał pokazać. Z tego co mówił Dr - przezierność karku to 80% wyniku (u nas prawidłowa), reszta to 20%. Spytałam się, czy powinnam np. pójść jutro prywatnie na usg. Dr mi odpowiedział, że decyzja należy do mnie, nie ma pewności, że Niunio się przekręci, a przezierność jest w normie. Trochę jestem w kropce, bo nie wiem co zrobić... Co o tym myślicie? Może byłyście w podobnej sytuacji?
Zobacz załącznik 585243