to i ja się melduję z mojej wyczekanej wizyty mocz w porządku, wody płodowe w normie, zrobił mi wymaz na MRSA i tak jak się domyślałam żadnych badań już więcej nie będzie bo pytałam. krew miałam badaną tylko na samiutkim początku ciąży ale tu to norma wiec się nie stresuje. malutka waży 3kg dokładnie 2960g i cały czas jest tydzień do przodu czyli mój lekarz już liczy że 37 tydzień stwierdził, że może doczekam do terminu ale w sumie mała może już wychodzić więc jakby za jakiś tydzień się pojawiła to byłabym zadowolona chociaż chyba jej się nie spieszy bo dużo się ruszam, sama robię zakupy i je wnoszę na 5 piętro, dalej się z mężem kochamy, codziennie odkurzam i robię wszystko normalnie a ona nic..
reklama
Evelinkaaa
Fanka BB :)
Ninka super wieści :-) bardzo się cieszę :-)
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
to i ja się melduję z mojej wyczekanej wizyty mocz w porządku, wody płodowe w normie, zrobił mi wymaz na MRSA i tak jak się domyślałam żadnych badań już więcej nie będzie bo pytałam. krew miałam badaną tylko na samiutkim początku ciąży ale tu to norma wiec się nie stresuje. malutka waży 3kg dokładnie 2960g i cały czas jest tydzień do przodu czyli mój lekarz już liczy że 37 tydzień stwierdził, że może doczekam do terminu ale w sumie mała może już wychodzić więc jakby za jakiś tydzień się pojawiła to byłabym zadowolona chociaż chyba jej się nie spieszy bo dużo się ruszam, sama robię zakupy i je wnoszę na 5 piętro, dalej się z mężem kochamy, codziennie odkurzam i robię wszystko normalnie a ona nic..
U mnie tak było z trzecim. I pewnego dnia poczułąm się zmeczona, nie że spać się mi chciało, tylko leżeć... I tego dnia wieczorem urodziłam :-) Podobnie miała moja koleżanka, cały czas aktywna w dniu porodu "oklapła"
agata1991
Fanka BB :)
My właśnie wróciliśmy do domku (nadal na szczęście w dwupaku) Z zaleceniem siedzieć, nic nie robić, ładnie wyglądać i pachnieć I nie przyjeżdżać przed 38tyg
Jotemka dobrze, że mi wczoraj nie powiedziałaś bo miałam taki spadek energii że cały dzień leżałam a na obiad zamówiłam pizze bo nawet się nie mogłam zmusić do wstawienia obiadu a o 15 się musiałam położyć co mi się nigdy nie zdarza pewnie bym zaczęła panikować, że zaraz urodzę jakbyś wczoraj napisała
Agata w takim razie leż, pachnij i zaciskaj nogi do 38 tyg
Agata w takim razie leż, pachnij i zaciskaj nogi do 38 tyg
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
My właśnie wróciliśmy do domku (nadal na szczęście w dwupaku) Z zaleceniem siedzieć, nic nie robić, ładnie wyglądać i pachnieć I nie przyjeżdżać przed 38tyg
No to leż i pachnij i korzystaj.....
reklama
I ja melduję się dziś po wizycie :-).
U mnie też wyniki wszystkie super, sama odstawiłam sobie jakiś czas temu luteinę, żelazo i witaminy i nadal wszystko w najlepszym porządku . Całą ciążę nie miałam żadnych odchyleń a i tak nie jestem w stanie niektórym osobom wytłumaczyć że nie mam zagrożonej ciąży!!!
Z racji, że ostatnio miałam trochę skurczów ale bezbolesnych i bolała mnie szyjka, to myślałam że może powolutku już się coś zaczyna, ale niestety szyjka długa mocna i nic nie przepuszcza! Tak więc zobaczymy kiedy coś ruszy... za dwa tygodnie mam kolejną wizytę i wcześniej będę miała robione usg więc może dowiem się więcej na temat małego :-).
Cieszę się że u Was też wszystko dobrze i dołączam do grona tych co się niecierpliwią już z porodem... Chociaż patrząc po moich koleżankach, które urodziły w ostatnich dniach to pewnie potem zatęsknię za tym jak był w brzuszku ale to potem , teraz już niech się wykluwa pomału ;-):-)
U mnie też wyniki wszystkie super, sama odstawiłam sobie jakiś czas temu luteinę, żelazo i witaminy i nadal wszystko w najlepszym porządku . Całą ciążę nie miałam żadnych odchyleń a i tak nie jestem w stanie niektórym osobom wytłumaczyć że nie mam zagrożonej ciąży!!!
Z racji, że ostatnio miałam trochę skurczów ale bezbolesnych i bolała mnie szyjka, to myślałam że może powolutku już się coś zaczyna, ale niestety szyjka długa mocna i nic nie przepuszcza! Tak więc zobaczymy kiedy coś ruszy... za dwa tygodnie mam kolejną wizytę i wcześniej będę miała robione usg więc może dowiem się więcej na temat małego :-).
Cieszę się że u Was też wszystko dobrze i dołączam do grona tych co się niecierpliwią już z porodem... Chociaż patrząc po moich koleżankach, które urodziły w ostatnich dniach to pewnie potem zatęsknię za tym jak był w brzuszku ale to potem , teraz już niech się wykluwa pomału ;-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 454
- Wyświetleń
- 39 tys
- Odpowiedzi
- 78
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: