Kroczek, a podalabys mi na priv dane swojego lekarza i gdzie operuje?
Ja wlasnie dzieki Waszej inspiracji obczailam ze ordynator szpitala, ktory rozwazam przyjmuje prywatnie na Wilanowie i chyba po USG w 30tyg sie do niego wybiore, niech sie wypowie i w razie czego da przyzwolenie na cesarke na NFZ u siebie. Rozmowilam sie tez z mezem i ustalilismy, ze jesli to lozysko podniesie sie nieznacznie, albo wcale, a pan ordynator nie da 100% zielonego swiatla na zabieg i nie wypisze na niego skierowania, to bede rodzic w Medicoverze albo LuxMedzie, o czym i tak juz wczesniej myslelismy. Kasy mi szkoda, ale leczenie mojej nerwicy wyszloby w ostatecznym rozrachunku drozej jesli mnie w takiej niepewnosci beda trzymac do konca ciazy![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja wlasnie dzieki Waszej inspiracji obczailam ze ordynator szpitala, ktory rozwazam przyjmuje prywatnie na Wilanowie i chyba po USG w 30tyg sie do niego wybiore, niech sie wypowie i w razie czego da przyzwolenie na cesarke na NFZ u siebie. Rozmowilam sie tez z mezem i ustalilismy, ze jesli to lozysko podniesie sie nieznacznie, albo wcale, a pan ordynator nie da 100% zielonego swiatla na zabieg i nie wypisze na niego skierowania, to bede rodzic w Medicoverze albo LuxMedzie, o czym i tak juz wczesniej myslelismy. Kasy mi szkoda, ale leczenie mojej nerwicy wyszloby w ostatecznym rozrachunku drozej jesli mnie w takiej niepewnosci beda trzymac do konca ciazy