reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

Marcia to widzę, że masz taką samą sytuację jak ja... Tylko moja lekarka powiedziała żebym zamiast duphastonu brała luteinę bo mniej szkodzi dziecku a działa tak samo więc nie wiem jak to jest z tymi lekami podtrzymującymi...

Kurcze ja się ciągle zastanawiam bo na luteinie jadę praktycznie całą ciąże może miałam ze 2 tygodnie przerwy:-( a odkąd w szpitalu byłam to magnez, żelazo i nospę ciągle biorę 2 razy dziennie i a nie czuję się źle ani nic i nie wiem czemu mi chociaż tej nospy nie odstawia bo jak widzę Wy macie czasem gorzej z tymi skurczami a nospa leci tylko doraźnie... a ja już 2 miesiące codziennie łykam :szok: Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi małemu...:-(

A i może i ja Wam w końcu pokażę mojego Kubusia :-)

Tak wyglądało moje maleństwo w 12 tygodniu :tak:
576666_668708113152111_1829590197_n.jpg


A taki jestem Pysio w 21 tygodniu :tak:
1457643_668708123152110_949023056_n.jpg
 
reklama
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!!!:-)
Magda8805 - piękne zdjęcia:-):-) Patrzę i podziwiam:-)

Ja dziś byłam na kolejnej wizycie w przychodni ( tu jest taki system ze co druga wizyta w przychodni a co druga w szpitalu) Dzisiaj miałam spotkania z pielęgniarką położną - baardzo sympatyczną i dokładną babeczką. Ja zwykle ważenie, ciśnienie. Mam 1.3 kg do przodu w stosunku do dokładnie środy 2 tyg temu. Ciśnienie piękne tylko puls 113:szok: Chociaż u mnie nigdy poniżej 85 nie schodzi ale tyle to jeszcze nie miałam. Brzuszek obadany bez śladów twardnienia, posłuchałyśmy tętna dziecka było 138 co wg pani było idealnie:-) Badała też mocz na obecnoś protein i też idelanie bo nie było:-) następna wizyta w szpitalu 8 stycznia + glukoza:baffled:
 
Witam Laseczki

Jestem już po wizycie i ... jestem podłamana:((

Z Kubusiem na szczęście wszystko w porządku waży 367g, wszystko jest na swoim miejscu ale moja szyjka poszła w dół:((

Pech chciał, że w czasie badania pojawił się skurcz którego wcale nie czułam i szyjka zjechała do 26mmm długości:( Zrobił mi usg i w międzyczasie skurcz ustąpił i szyjka wydłużyła się do 30mm Jednak lekarz stwierdził, że to i tak za mało, że miewam skurcze których nie rozpoznaję i pokazał jak to sprawdzać. Przepisał lek którego nie ma w Polsce:( Zakupię go tylko w Niemczech i Hiszpanii. Na szczęście miał jedno opakowanie to mi dał. Nakazał leżenie i zakazał jakichkolwiek przygotowań do świąt. Mogę tylko wstawać do toalety, pod prysznic i umyć głowę czy zrobić sobie kanapkę. Mam znów brać Luteinę i ten lek Adalat po którym mogę mieć zawroty głowy, niskie ciśnienie które i tak mam niskie i rumień na twarzy i nogach:( Kolejną wizytę kontrolną mam 6 stycznia i jeśli nie będzie poprawy to pessar mnie czeka. Pobrał posiew i mamy czekać.

Tak się dziś podłamałam że skurcze to miałam chyba z 10 w ciągu 2 godzin:( Lekarz postraszył mnie patologią ciąży i jeszcze opierniczył że ważę 2kg więcej niż powinnam. Ogólnie dostałam dziś po uszach aż mi się smutno zrobiło.
zestresowałam się bo Kubuś jeszcze taki mały i teraz to naprawdę będę odchaczała tygodnie żeby tylko był bezpieczny.
 
Ostatnia edycja:
Witam Laseczki

Jestem już po wizycie i ... jestem podłamana:((

Z Kubusiem na szczęście wszystko w porządku waży 367g, wszystko jest na swoim miejscu ale moja szyjka poszła w dół:((

Pech chciał, że w czasie badania pojawił się skurcz którego wcale nie czułam i szyjka zjechała do 26mmm długości:( Zrobił mi usg i w międzyczasie skurcz ustąpił i szyjka wydłużyła się do

Kroczek_k - nie podłamuj się!!! Stres Ci tylko zaskodzi. A do ilu cm szyjka się wydłużyła bo nie napisałaś? Grunt, że z Kubusiem wszystko w porządku:-)
 
Witam Laseczki

Jestem już po wizycie i ... jestem podłamana:((

Z Kubusiem na szczęście wszystko w porządku waży 367g, wszystko jest na swoim miejscu ale moja szyjka poszła w dół:((

Pech chciał, że w czasie badania pojawił się skurcz którego wcale nie czułam i szyjka zjechała do 26mmm długości:( Zrobił mi usg i w międzyczasie skurcz ustąpił i szyjka wydłużyła się do

Kroczek nie przejmuj się ;-)!!! Zobacz z Kubusiem jest wszystko dobrze a jak sama byłaś świadkiem szyjka się skróciła podczas skurczu a potem się wydłużyła więc nie ma co się martwić na zapas bo wtedy możesz zaszkodzić sobie i małemu :-)!!! Mi na ostatniej wizycie lekarka jak spytałam o szyjkę powiedziała: "szyjka jest długa jak długa ale twarda i zamknięta więc ok" czyli tak naprawdę też możliwe że mi się trochę skróciła ale już nawet nie dopytywałam... Więc głowa do góry będzie dobrze :tak:!!!
A i nie wiem czy Ci coś nie ucięło wypowiedzi bo wygląda jak by miało jeszcze coś tam być ;-)
 
Gratuluje wizyt :)

Witam Laseczki

Jestem już po wizycie i ... jestem podłamana:((

Z Kubusiem na szczęście wszystko w porządku waży 367g, wszystko jest na swoim miejscu ale moja szyjka poszła w dół:((

Pech chciał, że w czasie badania pojawił się skurcz którego wcale nie czułam i szyjka zjechała do 26mmm długości:( Zrobił mi usg i w międzyczasie skurcz ustąpił i szyjka wydłużyła się do 30mm Jednak lekarz stwierdził, że to i tak za mało, że miewam skurcze których nie rozpoznaję i pokazał jak to sprawdzać. Przepisał lek którego nie ma w Polsce:( Zakupię go tylko w Niemczech i Hiszpanii. Na szczęście miał jedno opakowanie to mi dał. Nakazał leżenie i zakazał jakichkolwiek przygotowań do świąt. Mogę tylko wstawać do toalety, pod prysznic i umyć głowę czy zrobić sobie kanapkę. Mam znów brać Luteinę i ten lek Adalat po którym mogę mieć zawroty głowy, niskie ciśnienie które i tak mam niskie i rumień na twarzy i nogach:( Kolejną wizytę kontrolną mam 6 stycznia i jeśli nie będzie poprawy to pessar mnie czeka. Pobrał posiew i mamy czekać.

Tak się dziś podłamałam że skurcze to miałam chyba z 10 w ciągu 2 godzin:( Lekarz postraszył mnie patologią ciąży i jeszcze opierniczył że ważę 2kg więcej niż powinnam. Ogólnie dostałam dziś po uszach aż mi się smutno zrobiło.
zestresowałam się bo Kubuś jeszcze taki mały i teraz to naprawdę będę odchaczała tygodnie żeby tylko był bezpieczny.

Nie martw sie bo to tylko zaszkodzi. Najważniejsze ze dzidzia jest bezpieczna narazie i dobrze sie rozwija. Słuchaj rad lekarza i bardzo sie ograniczaj, a wszystko bedzie dobrze. Trzymamy kciuki :)
 
Marcia to widzę, że masz taką samą sytuację jak ja... Tylko moja lekarka powiedziała żebym zamiast duphastonu brała luteinę bo mniej szkodzi dziecku a działa tak samo więc nie wiem jak to jest z tymi lekami podtrzymującymi...

Kurcze ja się ciągle zastanawiam bo na luteinie jadę praktycznie całą ciąże może miałam ze 2 tygodnie przerwy:-( a odkąd w szpitalu byłam to magnez, żelazo i nospę ciągle biorę 2 razy dziennie i a nie czuję się źle ani nic i nie wiem czemu mi chociaż tej nospy nie odstawia bo jak widzę Wy macie czasem gorzej z tymi skurczami a nospa leci tylko doraźnie... a ja już 2 miesiące codziennie łykam :szok: Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi małemu...:-(

A i może i ja Wam w końcu pokażę mojego Kubusia :-)

Tak wyglądało moje maleństwo w 12 tygodniu :tak:
576666_668708113152111_1829590197_n.jpg


A taki jestem Pysio w 21 tygodniu :tak:
1457643_668708123152110_949023056_n.jpg

cudny plastelinek :)

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt!!!:-)
Magda8805 - piękne zdjęcia:-):-) Patrzę i podziwiam:-)

Ja dziś byłam na kolejnej wizycie w przychodni ( tu jest taki system ze co druga wizyta w przychodni a co druga w szpitalu) Dzisiaj miałam spotkania z pielęgniarką położną - baardzo sympatyczną i dokładną babeczką. Ja zwykle ważenie, ciśnienie. Mam 1.3 kg do przodu w stosunku do dokładnie środy 2 tyg temu. Ciśnienie piękne tylko puls 113:szok: Chociaż u mnie nigdy poniżej 85 nie schodzi ale tyle to jeszcze nie miałam. Brzuszek obadany bez śladów twardnienia, posłuchałyśmy tętna dziecka było 138 co wg pani było idealnie:-) Badała też mocz na obecnoś protein i też idelanie bo nie było:-) następna wizyta w szpitalu 8 stycznia + glukoza:baffled:

Gratuluję, zauważ, że idziesz jak burza :D

Witam Laseczki

Jestem już po wizycie i ... jestem podłamana:((

Z Kubusiem na szczęście wszystko w porządku waży 367g, wszystko jest na swoim miejscu ale moja szyjka poszła w dół:((

Pech chciał, że w czasie badania pojawił się skurcz którego wcale nie czułam i szyjka zjechała do 26mmm długości:( Zrobił mi usg i w międzyczasie skurcz ustąpił i szyjka wydłużyła się do 30mm Jednak lekarz stwierdził, że to i tak za mało, że miewam skurcze których nie rozpoznaję i pokazał jak to sprawdzać. Przepisał lek którego nie ma w Polsce:( Zakupię go tylko w Niemczech i Hiszpanii. Na szczęście miał jedno opakowanie to mi dał. Nakazał leżenie i zakazał jakichkolwiek przygotowań do świąt. Mogę tylko wstawać do toalety, pod prysznic i umyć głowę czy zrobić sobie kanapkę. Mam znów brać Luteinę i ten lek Adalat po którym mogę mieć zawroty głowy, niskie ciśnienie które i tak mam niskie i rumień na twarzy i nogach:( Kolejną wizytę kontrolną mam 6 stycznia i jeśli nie będzie poprawy to pessar mnie czeka. Pobrał posiew i mamy czekać.

Tak się dziś podłamałam że skurcze to miałam chyba z 10 w ciągu 2 godzin:( Lekarz postraszył mnie patologią ciąży i jeszcze opierniczył że ważę 2kg więcej niż powinnam. Ogólnie dostałam dziś po uszach aż mi się smutno zrobiło.
zestresowałam się bo Kubuś jeszcze taki mały i teraz to naprawdę będę odchaczała tygodnie żeby tylko był bezpieczny.

Kurcze, leż i odpoczywaj, dobrze, że po skurczu szyjka wraca do siebie ale i tak musisz uważać
 
magda8805 piękny pysio Kubusia :)

kroczek_k najważniejsze, że Kubuś ma się dobrze, jest cały i zdrowy! postaraj się nie denerwowac, odpoczywaj i leż ile tylko dasz radę i zobaczysz, że będzie dobrze, nie martw się na zapas. trzymamy wszystkie za Ciebie kciuki ! uważaj na siebie i głowa do góry :)
 
reklama
Marcia to widzę, że masz taką samą sytuację jak ja... Tylko moja lekarka powiedziała żebym zamiast duphastonu brała luteinę bo mniej szkodzi dziecku a działa tak samo więc nie wiem jak to jest z tymi lekami podtrzymującymi...

Kurcze ja się ciągle zastanawiam bo na luteinie jadę praktycznie całą ciąże może miałam ze 2 tygodnie przerwy:-( a odkąd w szpitalu byłam to magnez, żelazo i nospę ciągle biorę 2 razy dziennie i a nie czuję się źle ani nic i nie wiem czemu mi chociaż tej nospy nie odstawia bo jak widzę Wy macie czasem gorzej z tymi skurczami a nospa leci tylko doraźnie... a ja już 2 miesiące codziennie łykam :szok: Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi małemu...:-(

A i może i ja Wam w końcu pokażę mojego Kubusia :-)

Tak wyglądało moje maleństwo w 12 tygodniu :tak:
576666_668708113152111_1829590197_n.jpg


A taki jestem Pysio w 21 tygodniu :tak:
1457643_668708123152110_949023056_n.jpg


jejciu jakie slicznosci, jaka buzka! chyba dobre usg!
 
Do góry