reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

krew z nosa przy corcw mi leciala i teraz tez- lekarz powiedzial zebym brala rutinoskorbin ze zmniejsza krwawienia [dentysta tez tak radzil.
Bo mialam problem nie tylko z nosem ale i zebami. Z corka ostatnie 3 miesiace nie moglam myc zebow bo krew jak z kranu szla - jedyne co to b malo pasty na gaze i tak mylam - inaczej sie nie dalo [nie kiwaly mi sie zeby ani nic.. :]
Teraz juz zaczyna mmi sie to samo ale znacznie mniej. [aszczescie]

anemia jak ktos wyzej napisal juz jest to b czesty 'stan' w ciazy. No worries ;P
W irlandii czy ktos ma czy nie ma i tak od ok 30/31 tyg kazdy ma nakaz zeby brac zelazo bo w trakcie porodu traci sie bardzo dzo krwi i trzeba ja 'wzmocnic/nadbudowac' wczesniej
 
reklama
dziewczyny ja na sama mysl o tym jak wygladalam sie z siebie smieje :-D dwa czarne sznurki wystajace z nosa przyklejone plastrem do czola :-D wygladalam jak debil hehe. nikt mnie nie zapytal czy sie godze na to. przyszedl laryngolog do tego ruski ze gadal do mnie po swojemu i wsadzil mi to cos w nos zalal jeszcze to sola fizjologiczna i sobie poszedl a ja sie meczylam.... masakra
 
Ja miałam genialny plan, ze wrócę do pracy chociaż na cały maj... Ale mój ojciec i babcia(w trójkę prowadzimy firmę) chórem wrzasneli "no chyba zwariowałaś". Głupio mi ze zamiast mnie w pracy siedzi moja babcia ale ginekolog mi powiedziała ze jeśli mam możliwość to żebym siedziała w domu bo siedzenie na taborecie albo stanie prze 7 godzin dziennie nie są dla mnie zbyt bezpieczne ze względu na zagrożenie poronienia na początku ciąży no i zwyrodnienia kręgosłupa... Nastraszyla mnie, ze mogę nawet dostać tymczasowego paraliżu w nogach bo kręgosłup jest już mocno obciążony a Tosia nie ma litości i naciska jeszcze bardziej. Wiec idąc za rada lekarza powinnam siedzieć w domu ale czuje sie zle ze sobą dlatego, ze babcia za mnie pracuje :/
 
Już po wizycie, niezwykle udanej, bo nasza gwiazda w końcu się ujawniła i jest dziewczynką :-) bardzo się cieszę, tak też czułam, że noszę córcię :-) Z malutką wszystko dobrze, wszystko w normie, z pomiarów wynika, że jestem w 32/33 tygodniu, ale lekarz mówił, żeby bardzo się tym nie sugerować, ale jednak szykować się na końcówkę maja. Z moją szyjką też się polepszyło, mam nadal odpoczywać, brać nospę i magnez ale jest lepiej niż ostatnio, więc oszczędzanie się przyniosło efekt :-) Dostałam skierowanie na badania, jutro będę robić, mocz, krew i hbs, a kolejna wizyta za 2 tygodnie 9 kwietnia.
 
reklama
Do góry