Ja też już po badaniu i bogu dzięki wszystko jest dobrze!!!
NT 1,9 mm, serduszko bije miarowo 150/min, wielkość maleństwa to 65mm, tylko nosa nie udało się ocenić bo bąbelek nie chciał odpowiednio się ustawić do badania... trzeba będzie to sprawdzić podczas następnej wizyty....
Nasz skarb machał rączkami, nóżkami i chyba strasznie martwiło go to zakłócanie jego spokoju bo ciągle się łapał za główkę ;-)
Strasznie przeżywałam to badanie i już od 6 rano nie mogłam spać, także wielka ulga!!!
Trzymam kciuki za wszystkie te które nadal czekają na badania i gratuluję tym, które są już po