reklama
emotion_sickness
mama szkrabusia =)
Emotion przy cukrzzycy cc nie zalecają. Rana się gorzej goi i może się paprać, więc pewnie o to mu chodziło...
Emotion A nowemu lekarzowi to chyba bedziesz musiala posmarowac zeby skierowanie wypisał. Pogadaj ze starym oco chodzi bo ok 38 tc sie robi cc
Ja bede miala wizyte w 38 tyg No ale bede jeszcze z nim rozmawiac na wizycie.
Wiem ze przy cukrzycy sie nie 'zaleca' cesarki - chyba ze w przypadku gdy dziecko jest duze to wtedy nie ma wyjscia.
Ja cesarki NIE chce!
Wole sama rodzic - po porodzie bede sama - raczej nikogo w nocy do pomocy i wole byc na chodzie - bo w dzien mam nadzieje ktos pomoze. Chodzilo mi bardziej o to ze jescze sie nie spotkalam z takim sugerowaniem dawania w lape. No ale zobacze na nastepnej wizycie co i jak.
Narazie sie nie stresuje. Z gory bylam nastawiona zenie urodze 6stego czerwca tylko pewnie minimum 10 dni po terminie w wyniku prowokacjii wiec nastawienia nie zmieniam.
Myslalam tylko ze fakt cukrzycy powoduje ze nie moge przenosic - i bede musieli wywolywac wczesniej blizej terminu - ale na to wyglada ze sie chyba mylilam.
emotion ja tez bylam przekonana ze fakt cukrzycy zwiększa ryzyko i że poród wywołuje sie wcześniej a juz napewno powinno sie na koniec być skierowaną do szpitala pod baczna obserwacją. Przynajmniej tak mi mówił gin jak kiedys rozmawialiśmy o skutach cukrzycy w ciąży
margo21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2008
- Postów
- 1 631
Jak już pisałam jestem po wizycie
Wszystko jest w porządku chociaż podczas ktg przyszła do mnie lekarka bo maleństwo się nie ruszyło.
Powiedziała ze jeśli się nie ruszy podczas ktg czeka mnie kontrola w szpitalu a co się z tym łączy tutaj pewnie to kontrola trwająca kilka dni.
No ale synuś nie chciał do szpitala i zaczął wariować
Wszystko jest w porządku chociaż podczas ktg przyszła do mnie lekarka bo maleństwo się nie ruszyło.
Powiedziała ze jeśli się nie ruszy podczas ktg czeka mnie kontrola w szpitalu a co się z tym łączy tutaj pewnie to kontrola trwająca kilka dni.
No ale synuś nie chciał do szpitala i zaczął wariować
emotion_sickness
mama szkrabusia =)
Pierwsza ciaze mialam tez zagrozona, lezenie leki krwawienia itp itd i w 30 tyg kazala lezec lek znowu bo 'lada dzien pani urodzi'i trzymac sie conajmniej do 34 tyg. Wstawac 2-3 razy dziennie do kibelka a tak to strict zakaz. I tak lezalam i przyszedl 34 tydz potem 36, 38.. i przenosilam finalnie 10 dni, Dlatego teraz tez sie wole odrazu nastawic ze pewnie przenosze - i pozniej sie 'milo rozczarowac' niz robic sobie zludne nadziejeemotion a czemu się nastawiłaś że przenosisz?
moj gin ma widocznie jakies inne poglady na swiat.. :]emotion ja tez bylam przekonana ze fakt cukrzycy zwiększa ryzyko i że poród wywołuje sie wcześniej a juz napewno powinno sie na koniec być skierowaną do szpitala pod baczna obserwacją. Przynajmniej tak mi mówił gin jak kiedys rozmawialiśmy o skutach cukrzycy w ciąży
Margo,dobrze ze wszystko dobrze
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
zaczyna sie robic "ciekawie" ... gaska na porodówce ... Kaira tez niewiele dalej ... laski trzymajcie kciuki !!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 590
Podziel się: