Lasotka- gratuluję wizyty, dobrze, ze wszytsko w porządku, może następnym razem Twój synuś pokaże buziulkę
Siva- jestem pod wrażeniem, że glukoza Ci posmakowała, ja jak sobię tylko przypomnę to źle mi się robi. Niby badanie jak badanie, ale ja naprawdę wspomniam je drastycznie, wolę te igły i pobieranie krwi, niż picie słodkiego ulepku.
Siva- jestem pod wrażeniem, że glukoza Ci posmakowała, ja jak sobię tylko przypomnę to źle mi się robi. Niby badanie jak badanie, ale ja naprawdę wspomniam je drastycznie, wolę te igły i pobieranie krwi, niż picie słodkiego ulepku.