reklama
emotion_sickness
mama szkrabusia =)
Kciukasy abzela & anna_
Anna_ naprzyklad moja Anitka o d pczatku ciazy byla 'o tydzien za mala' a tez wiedzialam kedy owulacja - robilam testy, i kiedy zaszlam - bo to ukartowane bylo a maz pracowal w delegacjii i nie bylo innej opcjii
Anna_ naprzyklad moja Anitka o d pczatku ciazy byla 'o tydzien za mala' a tez wiedzialam kedy owulacja - robilam testy, i kiedy zaszlam - bo to ukartowane bylo a maz pracowal w delegacjii i nie bylo innej opcjii
U mnie na pierwszej wizycie, lekarka nie mówiła nic, nawet o pęcherzyku:-(troszke się tym martwie, bo wiele z Was na pierwszej wizycie widziało pęcherzyk. Anna wychodzi na to że ja też powinnam dzisiaj widzieć już mojego Bąbelka Z serduszkiem terminu owulacji nie jestem pewna?
Alex_WA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2013
- Postów
- 257
[/QUOTE] ja dokładnie 13:15 
Czad
Nie wiem tylko czy od razu będzie mi USG robił, bo mają zwyczaj odsyłać na osobą wizytę na USG. Ale ten lekarz jest położnikiem więc pewnie ma aparat w gabinecie.
Chciałabym mieć dziś kartę założoną... oj bardzo.
Czad
Nie wiem tylko czy od razu będzie mi USG robił, bo mają zwyczaj odsyłać na osobą wizytę na USG. Ale ten lekarz jest położnikiem więc pewnie ma aparat w gabinecie.
Chciałabym mieć dziś kartę założoną... oj bardzo.
Ja dziś też wybieram się na wizytę bo mam trochę komplikacji nieliczne bakterie ws moczu, przeziębienie i najgorsze podwyżoszną amylazę, choć w krwi spadła do górnej granicy normy także strach ogromny, ale trzymam kciuki za wszytskie dziewczyny, które dziś będą u gina, mam nadzieję że wszytskie zobaczymy małe pęcherzyki i małe serdusia tak bardzo bym chciała, żeby wszytsko było oki.
Ja pojadę po 16 moja gin nie zapisauje na godziny tylko trzeba swoje wystać jak wrócę postarm się zawitać i powiedzieć jak było i czekam na wieści od Was
Ja pojadę po 16 moja gin nie zapisauje na godziny tylko trzeba swoje wystać jak wrócę postarm się zawitać i powiedzieć jak było i czekam na wieści od Was
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Witam
4 pazdziernika to cos juz bylo widac ??
ja mam dzis wizyte u nowego lekarza o 18.45 ... zmienilam bo po poronieniu juz sie do tamtego nie wybieram - gosc nie zrobil nic zeby utrzymac tamta ciaze i nie chce znowu tego przechodzic ...
boziu dawno sie tak nie stresowalam ... tez sie naslucham o tym ile waze i ze nie powinnam wlasciwie nic jesc ... kiedy tak sie nei da !!!! trzymajcie kciuki ... to juz prawie 7 tydzie - jak myslicie bedzie juz widac serduszko ??
reklama
Progesteron podtrzymuje ciąże. Jest to najważniejszy hormon w czasie ciąży. Jak jest go za mało to są krwawienia i plamienia i może dojść do poronienia.
Ja też już po wizycie
Nie widziałam dziecka, ani serduszka... ale za to widziałam dwa pęcherzyki Jestem przeszczęśiwa ale i okropnie przerażona... nie wiem dlaczego mam taki mały przyrost bety, lekarz się tym nawet nie przejął, dla niego najważniejsze jest to co widać na USG. Jak się spytałam dlaczego nie widać zarodków to powiedział, że przy ciąży bliźniaczej wszystko się opóźnia, bo hormony dzielą się na dwa i takie tam. W każdym razie kazał mi się nie przejmować. Za tydzień kolejna wizyta i mam nadzieję, że zobaczę dwa bąbelki i dwa serduszka. A lekarz to nawet widział jakiś cień ciania w mniejszym pęcherzyku, ja nie bardzo. A tu moje USG:
Ja też już po wizycie
Nie widziałam dziecka, ani serduszka... ale za to widziałam dwa pęcherzyki
Jestem przeszczęśiwa ale i okropnie przerażona... nie wiem dlaczego mam taki mały przyrost bety, lekarz się tym nawet nie przejął, dla niego najważniejsze jest to co widać na USG. Jak się spytałam dlaczego nie widać zarodków to powiedział, że przy ciąży bliźniaczej wszystko się opóźnia, bo hormony dzielą się na dwa i takie tam. W każdym razie kazał mi się nie przejmować. Za tydzień kolejna wizyta i mam nadzieję, że zobaczę dwa bąbelki i dwa serduszka. A lekarz to nawet widział jakiś cień ciania w mniejszym pęcherzyku, ja nie bardzo. A tu moje USG:
