A mój mały chyba złapał katarek ode mnie, ciężko mu się oddycha. Smaruje mu pod noskiem maścią mejerankową wtedy lepiej śpi i łatwiej mu się odkichuje wydzielinkę, ale nie jest ona zielonkawa tylko albo przezroczysta albo takie żółtawe "kozy". Do pediatry pójdziemy chyba dopiero w przyszłym tygodniu, no chyba że do tego katarku coś dołączy, oby nie
reklama
emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
Jeśli mogę poradzić jak dawać malcom leki (moja Mała jest chyba w tym specjalistką- dziennie dostaje 5 dawek po 2ml różnych specyfików a do tego glukozę) to spróbujcie dziewczyny ze strzykawkami albo zakraplaczami głęboko do buzi na język w pozycji siedzącej (co by się nie pokrztusiły) Kasia już prawie nic nie wypluwa, choć jak dostawała dość płytko na język to wszystko zamiast w brzuszku było na zewnątrz :
Tak więc nawiązując do głównego tematu- jestem z córką przynajmniej raz w tygodniu u pediatry. Teraz migamy się przed szpitalem (ze względu na przedłużającą się żółtaczkę) Lekarka też zaznaczyła że trzeba będzie prawdopodobnie odstawić ją od piersi Czy ktoś się spotkał z żółtaczką u miesięcznego dziecka? :-[ No i ten problem z brzuszkiem nie daje mi spokoju. Mała pręży się przy każdym bączku i kupce i choć dostała coś na poprawę perystaltyki jelit- mija 5 dzień i większej poprawy nie widzę a weekend był wręcz zabójczy i dla mnie i dla niej, serce się kroi jak dziecko cierpi a na dodatek nie można mu pomóc :-[ :-[ :-[ Wczoraj za to cały dzień "polowałam" na jej mocz... Gehenna! Niby kupiłam 5 woreczków specjalnych dla niemowląt, ale to się wszystko otwiera, odlepia od pupy, skóra się odparza... a efekt?! Może z dwie łyżki! : Oby nigdy więcej!
Tak więc nawiązując do głównego tematu- jestem z córką przynajmniej raz w tygodniu u pediatry. Teraz migamy się przed szpitalem (ze względu na przedłużającą się żółtaczkę) Lekarka też zaznaczyła że trzeba będzie prawdopodobnie odstawić ją od piersi Czy ktoś się spotkał z żółtaczką u miesięcznego dziecka? :-[ No i ten problem z brzuszkiem nie daje mi spokoju. Mała pręży się przy każdym bączku i kupce i choć dostała coś na poprawę perystaltyki jelit- mija 5 dzień i większej poprawy nie widzę a weekend był wręcz zabójczy i dla mnie i dla niej, serce się kroi jak dziecko cierpi a na dodatek nie można mu pomóc :-[ :-[ :-[ Wczoraj za to cały dzień "polowałam" na jej mocz... Gehenna! Niby kupiłam 5 woreczków specjalnych dla niemowląt, ale to się wszystko otwiera, odlepia od pupy, skóra się odparza... a efekt?! Może z dwie łyżki! : Oby nigdy więcej!
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
hej dziewczyny!wczoraj mała mnie tak "zajęła",że nawet tu nie zaglądnęłąm,tego jeszcze nie było ;D
mam pewien problem -małej wyszła wysypka i położna powiedziała,że to może być powodem picia przeze mnie mleka-tzw skaza białkowa.Odstawiłam całkowicie mleko na kilka dni i widzę,że wysypka jest mniejsza, ale teraz znowu wracam do produktów mlecznych,bo pokarmu mam mniej i gorzej się jakoś czuję nie jedząc nic mlecznego (masło,sery jogurty)
mam jednak nadzieję, że ograniczenie ilości tych produktów wystarczy,bo żyć bez mleka nie mogę zobaczymy...
mam pewien problem -małej wyszła wysypka i położna powiedziała,że to może być powodem picia przeze mnie mleka-tzw skaza białkowa.Odstawiłam całkowicie mleko na kilka dni i widzę,że wysypka jest mniejsza, ale teraz znowu wracam do produktów mlecznych,bo pokarmu mam mniej i gorzej się jakoś czuję nie jedząc nic mlecznego (masło,sery jogurty)
mam jednak nadzieję, że ograniczenie ilości tych produktów wystarczy,bo żyć bez mleka nie mogę zobaczymy...
Pycha
mama Mai i Marty
Jesli chodzi o podawanie leków, to my z Majka doszlismy do wprawy i dawałam jej rozkruszone witaminki na łyzeczce z mlekiem lub wodą. Wczoraj jednak dr kazał odstawic i zostaje tylko wit. D3, która jej nawet smakuje oraz woda koperkowa, tez mniamuśna.
mój maluszek też cały czas kicha, ma czkawkę (praktycznie przykażdym przewijaniu) i nosek zatkany,ale była unas też położna i mówila podobne rzeczy , o których Wy piszecie,wiec również przestałam się tym martwić...
a kropeli (Vigantol i CebionMulti) podaję maluszkowi bezpośrednio z buteleczki do buźki (robię mu taki dziubek z jego buzi i zawsze połyka, jeszcze nie zdażyło się żeby wypluł...podpatrzyłam ten sposóbw szpitalu i chyba się sprawdza )
a kropeli (Vigantol i CebionMulti) podaję maluszkowi bezpośrednio z buteleczki do buźki (robię mu taki dziubek z jego buzi i zawsze połyka, jeszcze nie zdażyło się żeby wypluł...podpatrzyłam ten sposóbw szpitalu i chyba się sprawdza )
emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
Dziewczyny! Szukam pomysłu, rad... czegokolwiek... Może któraś z was miała podobny problem z Malcem, może gdzieś coś czytała... Wszystkie sugestie i zaczytane wątki mile widziane. Już nie wiem co o tym sądzić, może coś "podpowiem" jutro Pani doktor...
Chodzi o brzuszek mojej Małej. Je, przybiera na wadze a ciągle płacze czerwieniejąc cała na twarzy, puszczając bączki (nawet przez sen), czasem odrywa się od piersi... Podejrzałam też jak robi kupy...- oprócz tego że przy nich również się pręży to z odbytu często leci jej "woda" nawet nie zabarwiona ??? Ma to od samego dnia urodzin, to nie kolka bo nóżek nie kurczy i bóle miewa całe dnie, a czasem w nocy (no właśnie dziwne jest to że nocki raczej przesypia budząc sie jedynie na jedzenie, a dnie potrafi płakać dosłownie całe. W nocy je co 3h, w dzień- częściej. Produkty które mogłabym już wyeliminować z diety nie istnieją, zresztą- dwa dni ostatnio jadłam to samo- jednego była spokojna (Boże!- jaki to był cudowny dzień- mogłam przenosić góry!) a wczoraj na palcach zliczyłam godziny kiedy spała, bo zasypiała na 15-20 min i płacz i noszenie na rękach- co często również wogóle nie pomaga...
Czy można mieć "za chudy" pokarm- jak co niektórzy mi wmawiają? Dlaczego lepiej śpi po glukozie niż moim mleku? Czy może go nie trawić (czasem po godzinie wypluwa niestrawione mleko ale skazy białkowej nie ma- przynajmniej na moje oko bo podobno uwidoczniłoby się to w postaci zmian skórnych na twarzy)
Lekarze w szpitalu mówili, że... a to trawi cały czas wody płodowe (no teraz to chyba już niemożliwe) a to że niektóre dzieci rodzą się z kolką, a to że za częśto i dużo je. Teraz dostaje leki by poprawić perystaltykę jelit, ale po tygodniu nie widzę żadnej różnicy...
Proszę... Czekam na wszystkie pomysły!
Chodzi o brzuszek mojej Małej. Je, przybiera na wadze a ciągle płacze czerwieniejąc cała na twarzy, puszczając bączki (nawet przez sen), czasem odrywa się od piersi... Podejrzałam też jak robi kupy...- oprócz tego że przy nich również się pręży to z odbytu często leci jej "woda" nawet nie zabarwiona ??? Ma to od samego dnia urodzin, to nie kolka bo nóżek nie kurczy i bóle miewa całe dnie, a czasem w nocy (no właśnie dziwne jest to że nocki raczej przesypia budząc sie jedynie na jedzenie, a dnie potrafi płakać dosłownie całe. W nocy je co 3h, w dzień- częściej. Produkty które mogłabym już wyeliminować z diety nie istnieją, zresztą- dwa dni ostatnio jadłam to samo- jednego była spokojna (Boże!- jaki to był cudowny dzień- mogłam przenosić góry!) a wczoraj na palcach zliczyłam godziny kiedy spała, bo zasypiała na 15-20 min i płacz i noszenie na rękach- co często również wogóle nie pomaga...
Czy można mieć "za chudy" pokarm- jak co niektórzy mi wmawiają? Dlaczego lepiej śpi po glukozie niż moim mleku? Czy może go nie trawić (czasem po godzinie wypluwa niestrawione mleko ale skazy białkowej nie ma- przynajmniej na moje oko bo podobno uwidoczniłoby się to w postaci zmian skórnych na twarzy)
Lekarze w szpitalu mówili, że... a to trawi cały czas wody płodowe (no teraz to chyba już niemożliwe) a to że niektóre dzieci rodzą się z kolką, a to że za częśto i dużo je. Teraz dostaje leki by poprawić perystaltykę jelit, ale po tygodniu nie widzę żadnej różnicy...
Proszę... Czekam na wszystkie pomysły!
reklama
emih
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2005
- Postów
- 1 974
Justynaj- trzymam kciuki- powinni wymyślić coś innego niż "marne" woreczki na mocz Jeszcze pół biedy jak dziecko robi siku w określonych porach, np po jedzeniu, a jeśli nie? Moja Mała po "takim" dniu "woreczkowej przepychanki" nabawiła się odparzeń
Kunda- myślę że to dobry pomysł- powiem więcej- wiem to z własnego doświadczenia 8)
Kunda- myślę że to dobry pomysł- powiem więcej- wiem to z własnego doświadczenia 8)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: