reklama
my na razie nie byliśmy u pediatry,dopiero mąż dziś poszedł zarejestrować małą do przychodni. A mała miala też obwód główki 35 cm,tak jak u eg adaś,więc też dobrze że była cesarka.
mała ważyła 3700.potem,w 4 dobie 3550,a przy wychodzeniu 3720,więc mleczko służy
. Ale powiem wam że teraz już tak bardzo dużo nie je,wasze maluchy też tak mają ? na początku ssała łapczywie a teraz nie za dużo i spokojniej.
mała ważyła 3700.potem,w 4 dobie 3550,a przy wychodzeniu 3720,więc mleczko służy
. Ale powiem wam że teraz już tak bardzo dużo nie je,wasze maluchy też tak mają ? na początku ssała łapczywie a teraz nie za dużo i spokojniej.Mój wazył 3280, spadł do 3050, ale przy wychodzeniu ze szpitala już ważył 3330. Ciekawe, ile teraz, juz prawei dwa tygodnie minely... do pediatry idziemy we wtorek , polozna srodowiskowa nas olala, przychodnia rejonowa powiedziala, ze pierwsza wizyta w wieku 6 tygodni : - a co z ewentualnymi witaminami, podawanymi od 3 tygodnia zycia, he???!!! - wiec zapisalam synka do CM Damiana i idziemy we wtorek do dr Spiegowskiej (na forum gazety jest duzo pozytywnych opinii).
- a co z ewentualnymi witaminami, podawanymi od 3 tygodnia zycia, he???!!! - wiec zapisalam synka do CM Damiana i idziemy we wtorek do dr Spiegowskiej (na forum gazety jest duzo pozytywnych opinii).klementynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 712
Mi też położna powiedziała, że w przychodni po 6 tyg, więc się wepchnęłam wcześniej i jesli chodzi o wagę to w trzecim tygodniu Wit ważył 4,5 kg ( przy urodzeniu 3600g ). Mierzyliśmy go centymetrem krawieckim ;D wyszło 62 cm ( przy urodzeniu 56cm). Ubranka na 68 pasują jak ulałNaturella pisze:Mój wazył 3280, spadł do 3050, ale przy wychodzeniu ze szpitala już ważył 3330. Ciekawe, ile teraz, juz prawei dwa tygodnie minely... do pediatry idziemy we wtorek , polozna srodowiskowa nas olala, przychodnia rejonowa powiedziala, ze pierwsza wizyta w wieku 6 tygodni :
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
hej dziewczyny, jestem dziś po wizycie u urologa (trafiłam tam tylko dlatego,że pomyliła się babka w rejestracji i zapisała mnie tam zamiast do nefrologa),jak się dowiedziałam urolog zajmuje się sprawami chirurgii dróg moczowych, a nefrolog infekcjami ukł.moczowego itp bakteriami
może dobrze,że tak się stało, bo jak się okazuje "kolejka" do poradni nefrologicznej ciągnie się do lutego (a ja miałam polecenie konsultacji po 2 tygodniach!!!!)
taka jest więc chora nasza służba zdrowia
tak więc muszę zrobić badanie moczu i iść prywatnie do nefrologa,jeśli chcę by moje dziecko było zdrowe!!!skandal po prostu!!!
urolog powiedział mi w jaki sposób pobrać mocz i nawet dziecka nie widział,chociaż siedziała obok z tatą
nie sprawdził stanu ogólnego-np czy nie ma gorączki itp.?chyba za to wszystko trzeba płacić,za zwykłe badanie
jeszcze na końcu wbił pieczątkę swojego prywatnego gabinetu i w ten sposób nas tam zaprosił
bez komentarza...
śpijcie dobrze
może dobrze,że tak się stało, bo jak się okazuje "kolejka" do poradni nefrologicznej ciągnie się do lutego (a ja miałam polecenie konsultacji po 2 tygodniach!!!!)
taka jest więc chora nasza służba zdrowia
tak więc muszę zrobić badanie moczu i iść prywatnie do nefrologa,jeśli chcę by moje dziecko było zdrowe!!!skandal po prostu!!!
urolog powiedział mi w jaki sposób pobrać mocz i nawet dziecka nie widział,chociaż siedziała obok z tatą
nie sprawdził stanu ogólnego-np czy nie ma gorączki itp.?chyba za to wszystko trzeba płacić,za zwykłe badanie
jeszcze na końcu wbił pieczątkę swojego prywatnego gabinetu i w ten sposób nas tam zaprosił
bez komentarza...
śpijcie dobrze
My już mamy zaliczoną pierwszą wizytę u pediatry ( nawet zaliczyliśmy wizytę w poradni dla wcześniaków )
Maciuś przy urodzeniu ważył 2550, miał 52 cm, obwód główki - 34, a klatki piersiowej - 31. Przy wypisie ważyl 2580. Tydzień temu ważył 3300.
W poniedziałek idziemy do lekarza od bioderek, wiecie może czego mamy się spodziewać?
A w następny poniedziałek mamy szczepienie, jest to właśnie wizyta po 6 tyg. Ale my mieliśmy pierwszą wizytę prawie po wyjsciu ze szpitala ( tydz. póżniej, bo wypadł długi wekend ). Dziwne że czekaliście tak długo kazali wam czekać. Czy któraś z Was już szczepiła maluszka? Możecie podzielić się wrażeniami, bo ja się trochę boję tego.
Maciek też miał badany mocz, wyników jeszcze nie znam, a wszystko przez to że położna stwierdziła że jest on żółty, wg mnie wyglądał normalnie, ale nie będę się spierać.
Maciuś przy urodzeniu ważył 2550, miał 52 cm, obwód główki - 34, a klatki piersiowej - 31. Przy wypisie ważyl 2580. Tydzień temu ważył 3300.
W poniedziałek idziemy do lekarza od bioderek, wiecie może czego mamy się spodziewać?
A w następny poniedziałek mamy szczepienie, jest to właśnie wizyta po 6 tyg. Ale my mieliśmy pierwszą wizytę prawie po wyjsciu ze szpitala ( tydz. póżniej, bo wypadł długi wekend ). Dziwne że czekaliście tak długo kazali wam czekać. Czy któraś z Was już szczepiła maluszka? Możecie podzielić się wrażeniami, bo ja się trochę boję tego.
Maciek też miał badany mocz, wyników jeszcze nie znam, a wszystko przez to że położna stwierdziła że jest on żółty, wg mnie wyglądał normalnie, ale nie będę się spierać.
moja mała była szczepiona jeszcze w szpitalu na WZW,i dzięki Bogu,jakoś nie zauważyłam u niej żadnej różnicy w zachowaniu,a wizytę u pediatry mam za 3 tyg.,czyli po miesiącu. Ale może położna przyjdzie wcześniej ?
a my idziemy na szczepienie dopiero po skończeniu przez maluszka 2 m-cy(ponieważ chcemy go szczepić szczepionką skojarzoną (błonica tężęc krztusiec i HIB ) 5w1 lub 6w1) a tą szczepionką szczepi się po dwóch miesiącach...a tak w ogóle to namawiają nas na szczepienie przeciwko pneumokokom - słyszałyście coś może na ten temat ??? bo nie wiemy czy decydować się na to czy nie... :-/
reklama
ja tylko czytałam że są to jakieś wirusy które dorosłym nic nie robią,mimo iż mogą być w nas ale dla maluszka są niebezpieczne,ja pewnie cokolwiek o szczepionkach dowiem się jak pójdę w końcu do pediatry.
Podobne tematy
