reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wizyta u pediatry-raport

reklama
Trzymamy kciuki za Adasia, niech nie daje sobie sprzedać choróbska! Wy też za długo nie chorujcie!


AsiaM pisze:
A ja wczoraj wybrałam się z Alą do przychodni, żeby ją zważyć- jest 6580 gram. Czyli przez pięć miesięcy Ala nawet nie podwoiła wagi urodzeniowej. Pewnie zamierza być w przyszłości modelką ;D

Małgosia oczywiście jest największym chuderlaczkiem w dzielnicy i na forum. Waży 5,65kg (ur. 3,10kg...) i ma ok. 65cm. Ale pytam: jak tatuś ma 162cm i waży 49kg, to jak ma wyglądać córeczka?
 
Trzymamy się! Dziękujemy za życzenia powrotu do zdrowia! Adaś narazie się nie daje (dzisiaj wrąbał cały słoiczek dyni z ziemniaczkami- nie może być chory :laugh:), a i mnie jest coraz lepiej.
 
A Macius przez ten katarek zrobił sie nie mozliwy chce zeby go tylko nosic ;)
Podoba mi sie jak kaszle ale smoczka nie chce wypluc, smiesznie to wyglada :D
 
zdenerwowałam się trochę na lekarza rodzinnego dzis.
Otóż, Kamil kaszlał i miał katar, a nie mogłam pójść z nim do pediatry do którego zawsze z nim chodzę(do dziś go nie było), więc poszłam do rodzinnego w poniedzałek. powiedział ze to nic takiego, że może alergiczne, dał jakiś syropek i tyle. Ale z dzieckiem było coraz gorzej i dziś poszłam do pediaty bo wrócił. i okazało się że jest to zapalenie oskrzeli i już trochę dłógo trwa i przeszło na pnie płucne :(. Jak to usłyszałam to miałam ochotę tego rodzinnego wykastrować.
No i mamy teraz antybiotyki i inne leki i czekamy na zdrowie...

a waga 6300. Za miesiąc przybrał niecałe 300g, to chyba nie za dużo, ale urósł tez tylko 1 centymetr.
 
Elusia,eg powodzenia :)
my bylismy u pediatry przedwczoraj i Wikusia waży 7530 :)
narazie nie mamy podawac nic oprocz piersi i mleka 2 razy-jak jestem w pracy
poza tym ok
szczepienie było 5 w 1
prawie nie płakała,wiec dzielna jest :)
 
Elusia mnie chyba by szlag trafił na takiego lekarza ( chodzi mi o rodzinnego) w kazdym razie zyczymy powrotu do zdrówka :D
 
Na wielkanocnym stole
baba się rozpycha,
mówiąc do mazurka:
"Ale jestem pycha".
A mazurek prycha
do czekoladowych kurek:
"To jasne jak słońce,
że jam lepszy
od początku po końce."
Jajka bardzo się zgniewały,
mazurkowi przyganiały:
"Każdy powie,
że jajko na zdrowie,
mazurek niedobry!"
Odezwał się zza firanek
okienny papierowy baranek:
"Przestańcie sobie przyganiać.
Bardzo was proszę.
Bo kurki zjem po trosze,
a jajka całe na twardo.
Przysiegam na palmę
z kokardą.
Palmy się pogniewały...
I oto nasz wierszyk cały.
 
reklama
Byliśmy dzisiaj u neurologa. Pani doktor stwierdziła, że Adaś ma umiejętności 7-8 miesięcznego dziecka. No to jesteśmy dumni! ;)
 
Do góry