reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wizyta u pediatry-raport

reklama
Ja jeszcze nie łapałam siusiu ale wiem, ze w aptece sa takie specjalne woreczki dla niemowląt tylko nie wiem czy one są skuteczne ::)
 
Tak, w aptece są takie woreczki dla niemowląt... Może i chłopczykom jakoś się udaje "bezboleśnie" ale ja łapałam mocz kilka dni a większość i tak uciekała a Kasia miał tylko odparzoną pupę przez tą folię... Klej nie trzyma... Wogóle jestem nimi raczej zdegustowana  ::) ALmetka a musisz zrobić normalne badania czy na posiew? Bo na posiew nie można do woreczka tylko odrazu do pojemnika i to jak najwcześniej przed oddaniem go do laboratorium (żeby był na 7:00 wstałam już o 4:00 ::). Gdy nieświadoma łapałam do woreczka- Kasia o mało co nie wylądowała w szpitalu bo wykryli jakieś (właściwie nie zniszczalne) bakterie (ropy naftowej  :( Po prostu rozmnożyły się a do woreczka wleciały też te które nie były w moczu a u ujścia cewki moczowej) rwałam włosy z głowy przed wigiią  :( Najlepszą metodę jaką wypracowałam to rano przy karmieniu trzymać pojemnik przy gołej pupie. Trochę strat będzie  ;D ale dzieci najczęściej siusiają w trakcie jedzenia lub tuż po. Najlepiej jak pojemnik trzyma mąż ale sama też sobie poradziłam  ;D No i przemywać zimnym nadmanganianem (dla odkażenia) albo choć wodą- więksość dzieci siusia po zetknięciu z zimnym kompresikiem... POWODZENIA  ;D

Empolan maści Balneum nie mam, ale kupiłam maść oliatum (a to podobne. też oparte na paafinie i też w pdobnej zabójczej cenie ::) Kasia ma po niej czerwone plamy więc zdaje tylko rezultat przy mojej suchej skórze na twarzy 8) Zaczynam robić test z jedzeniem mleko-podobnym. Już dwa dni nie wzięłam nawet łyka mleka do ust czy masła i... jest lepiej. Nie wiem czy to to... ale jeśli... KATEGORYCZNIE ZMIENIAM LEKARKĘ! :mad:
 
Almetka te woreczki to totalna porażka. Za nim złapałam troche moczu to zniszczyłam ich chyba z piec. Po prostu jak najpierw smarowałam pupcię kremem i potem przyklejałam woreczek to wogóle sie nie trzymał a sili zamias do woreczka lądowały w pieluszcze. Potem mąż stwierdził ze sprobujemy bez kremu wtedy było dobrze dopuki nie zaczelismy odklejać tego woreczka wtedy był wrzask niesamowity :mad: Dobrze że mi wyniki wyszły dobre. Teraz idę na morfologię.
 
Ja tez nie polecam woreczków, .łapałam siki od razu do pojemniczka.

Wczoraj byliśmy na przymusowej wizycie u pediatry i Maja waży już 6200. Wszystko jest OK.
 
Emih pisze:
maści Balneum nie mam, ale kupiłam maść oliatum (a to podobne. też oparte na paafinie i też w pdobnej zabójczej cenie ::) Kasia ma po niej czerwone plamy więc zdaje tylko rezultat przy mojej suchej skórze na twarzy
też próbowałam kremu oilatum, ale mialam wrażenie, ze po jego zastosowaniu było jeszcze gorzej :(
Kubuś ma wysypkę na buźce - taki suchy zaczerwieniony plac (a właściwie na jednym policzku i w okolicach brwi) i też robi się mniej widoczna po wyjściu na dwór, więc zawsze gdy szliśmy do lekarki pokazać się to wysypka była znikoma i lekarka mówiła, ze to "jakaś alergia" (tylko , że to ja wiedziałam bez wizyty u lekarza ::)) oststnio poszłam z dziećmi domojej lekarki (prywatnie) i stweirdziła, ze jednak trzeba spróbować ze zmianą mleka, bo nawet w NUTRAMIGENIE jest trochę białka, a widocznie mały ma b.silną skazę (co sugeruje ta stale utrzymująca się wysypka)..no i od dzisiaj daje mu mleko Pro Sobee - mam nadzieję, że tym razem to strzał w "10" i zniknie to paskudztwo z buźki Małego ::) ::) ::) Danielek też pił to mleko i miał sliczną buzię, bez żadnej krostki :)

natomiast jeśli chodzi o woreczki na siusiu to również dla chlopców są one beznadziejne i najlepszą metodąjest "łapanie" do pojemniczka ;)
 
madziunia pisze:
oststnio poszłam z dziećmi domojej lekarki (prywatnie) i stweirdziła, ze jednak trzeba spróbować ze zmianą mleka a widocznie mały ma b.silną skazę
No więc właśnie na własną rękę próbuję zmienić totalnie dietę bo karmię piersią i zobaczymy czy się poprawi ::) Już mam wrażenie że ma "lżej" ale bez zbytniej ekscytacji narazie ;)
 
u mnie na szczęście z mlekiem ok.,ale mała ma bardzo sline uczulenie na ogórka-zwłaszcza surowego,pomidora i truskawki (a jak czytałam są to rzeczywiście silne alergeny i często uczukają)
 
reklama
Bylismy wczoraj na USG główki i niby mam się nie martwić ale cos tam wyszło tzn za duza szpara między mózgiem a czaska i mam się zgłosic na ponowne USG za 2-3 miesiące tak zeby jeszcze ciemiaczko było. Jak można się nie martwic jak lekarz człowieka stresuje ze niby tak u wczesniaka moze być ale...
 
Do góry