reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wizyta u lekarza

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Nie martw się ewach6 moje Maleństwo w 18 tyg. miało ok. 240g. Niby w normie, ale i tak jak widziałam 611g aski00 (GRATULACJE!)w 22tyg. to sie też zaczęłam trochę martwić. A te pomiary to statystyczne są i często wszystko zależy od tego jaka głowica od USG i jak lekarzowi się "złapie". Zreszta ten temat już był chyba kiedyś poruszany.
Rany! Jak mnie dziś pod tymi żebrami boli! W poniedziałek sie gin poskarżę!
 
reklama
dziewczyny - to sa dane statystyczne :) nie ma sie czym przejmowac - jezeli lekarz tak mowi;
podczas jednego usg moga wyjsc rozne wagi - w zaleznosci na jakiej podstawie sa mierzone; z uda, z nogi czy z glowy :) to tak jak z terminem porodu ;D
 
To teraz głupie pytanie, ale ostatnio stwierdziłam, ze nie mam pojęcia.
A jak się przeziębicie, zachorujecie (grypa), czy coś Was boli, to idziecie z tym do gina, czy do lekarza pierwszego kontaktu, tylko od razu mówicie, że jesteście w ciąży?
 
Asiu, w tej chwili to już raczej nie trzeba zgłaszać od razu gdyż poprostu widać - mam spory brzuch i noszę już typowe ciuszki ciążowe (uszyłam sobie spodenki i tunikę, jestem z tego bardzo zadowolona). Jeżeli Twój trzuszek jest jeszcze mały to na początku rozmowy powiedz lekarzowi o ciąży.

Dziewczyny nie ma się co martwić wagą dzidzi, one to nadrobią w najbliższych trzech i pół miesiąciach. Co do mojego "maleństwa" to Wy martwicie się, że Wasze dzidzie są mniejsze niż moje a ja martwię się na odwrót: że moje jest takie duże, mam nadzieję, że to nie jest jakaś choroba?
Waga dzdizi rzeczywiście jest tak wysoka. Miałam robione dwa różne usg przez dwóch różnych lekarzy i zarówno moja lekarka jak i specjalista od dopplera byli zdziwieni wielkością dzidzi, ale razem zapewnili, że nic złego się nie dzieje, że mam się cieszyć gdyż maleństwo zdrowo rośnie. Mam nadzieję, że nie kłamali. Za tydzień kolejna wizyta u mojej lekarki i zwykłe usg - aż boję się tam pojechać. Mąż śmieje się ze mnie i mówi, że przy takim brzuszku to pewnie już kilosa dzidzia zaliczyła. Dla mnie to nie jest śmieszne tylko przerażające, ale z drugiej strony niech nabiera bo może znowu łożysko przestanie funkcjonować i waga dzidzi się zatrzyma (tego bardzo się boję, chociaż lekarka powiedziała, że maleństwo miałoby już duże szanse na przeżycie).
Powiem Wam szczerze, to nie tylko jest moje zdanie, że tak duży brzuch w pierwszej ciąży miałam w dziewiątym miesiącu.
 
czyli normalny lekarz?

Nawet pomyślałm, że teraz to już chyba nie trzeba mówić, bo widać ale zapomniałam dopisać. Ach, te wszystkie myśli naraz :)
 
Jak najbardziej noramalna lekarka. Lubimy się. Lubię jak ktoś normalnie do mnie mówi i o wszystkim mnie informuje inaczej poprostu się upominam. Obie o tym już wiemy i nie ma między nami niedomówień. Ona informuje mnie o różnych dolegliwościach, które mogą się pojawić a ja nie dzwonię do Niej z każdą pierdołką. Słucham Jej zaleceń, spożywam wszystkie przepisane leki i uważam na siebie. Jestem tryskająca szczęściem - tak mówią wszyscy wokoło. I ja też się tak czuję. A może to święta???
 
joaska - ja z infekcjami tez udaj sie do lekarza internisty - gin wlasciwie nie moze ci za wiele pomoc jak niw masz problemow tam na dole :)
ja musialam mowic o ciazy ostatnio - bo jeszcze nie za mocno widac - mialam zapalenie oskrzeli i bralam antybiotyk niestety;
ale juz ok i chodze znowu do pracy ;

aska - glowa do gory i czekamy na kolejne wiesci od dzidzi :)
 
ja jeszcze nie chrowałam podczas ciąży, jedynie co to zaczerwienione gardło i drobny kaszel. ale leczyłam sie domowymi sposobami
dzieki za uspokojenie z waga dzidzi :-)
 
Własnie skończyłam z przeziębieniem, nie chciało za nic ustąpic, skończyło się na antybiotyku. (Duomox) Trzy razy się upewniałam, moja internistka zapewniała mnie, że jest bezpieczny w ciąży, podaje sie go nawet 1-miesięcznym niemowlętom. No i pomogło. Mój gin stwierdził, że z takimi rzeczami to tylko do internisty, bo oni są na bieżąco z lekami, on jest od czego innego.
pozdrawiam
magduśka
 
reklama
magduska - ja tez bralam wlasnie duomox - mozna go brac podczas ciazy i karmienia :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry