Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
oooo, fajnie ze jestescie...
ja niestety na kawe na balkonie bede musiala poczekac jeszcze do soboty, bo popoludniowa kawa to jednak nie to samo co poranna...
a pogoda rzeczywiscie nastraja do przebywania na zewnatrz, wiec troche mnie marszczy siedzenie w pracy przy oknach wychodzacych na polnoc...
Magdusiek, swoja droga nie sadzilam, ze Mateusz dal Ci wolny ten dlugi weekend... ;-)
ja niestety na kawe na balkonie bede musiala poczekac jeszcze do soboty, bo popoludniowa kawa to jednak nie to samo co poranna...
a pogoda rzeczywiscie nastraja do przebywania na zewnatrz, wiec troche mnie marszczy siedzenie w pracy przy oknach wychodzacych na polnoc...
Magdusiek, swoja droga nie sadzilam, ze Mateusz dal Ci wolny ten dlugi weekend... ;-)
Ostatnia edycja: