reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
Dzień dobry
Lindsay, fajnie, ze jesteś, napisz coś więcej.
Sprzątałam dzis, zmęczona jestem. Cięzki tydzień za mną, cięzki przede mną, ale co tam.
Natalia miała występ w przedszklu dla dziadków, super wyszło, w tym tygodniu bal, az jestem ciekawa jak to będzie wyglądało, szkoda, ze nie mogę się wyrwać z pracy, ale zobaczę, może jakimś cudem....
 
Witajcie kochane,

Lindsay, całe wieki...

Drzewko, piszesz, że Ty też na plus, no ale u Ciebie wolno.

Efunia miałam zapisać się do endokrynologa ale z głupia franc jak byłam dobierać szkła zrobiłam badanie krwi i chyba wiem dlaczego tak mnie na słodkie łapie czasami i dlaczego tyję niby z niczego.
Wczoraj dzwonili że cukier mam poniżej normy a cholesterol powyżej :szok: i żebym zgłosiła się w przyszłym tyg do lekarza. Jeszcze tylko tego mi brakowało:rofl2: Sypie się....a ja głupia myślałam, że mnie już klimakterium łapie bo tak się pociłam w nocy a mi pewnie tak cukier spadał. Pięknie:wściekła/y:
 
hej

syla nie sypiesz się wcale. a chorujesz na cukrzycę? bo wiesz, wizyta u endo też nie jest od rzeczy jesli chodzi o spadek cukru we krwi...
moja endokrynolog dała mi cały pakiet badań do wykonania (krzywa cukrzycowa, insulinowa, dhea, kortyzol) podejrzwając insulinooporność lub jakieś problemy z nadnerczami. okazało się ze "niestety" wszystko w normie i jedynie na niedoczynność tarczycy można by zrzucić te kilogramy... ale biorę hormony, tsh w normie, więc tak naprawdę powinnam wziąć się w garść i zacząć odchudzać... wzięłam i zobaczymy co dalej :-)

jejku dziewczyny, to rzućcie czasem tą prace ponad siły i zajrzyjcie tutaj... coby się odstresowac, odreagować itd :-)
 
Dobry wieczór
Efuniu, żeby tak się dało! :-)
Syla - to rób badania raz dwa, cukrzyca cięzka choroba i taka wredna. Im szybciej zaczniesz leczyć tym, lepiej!

Ja przytyłam makabrycznie, nie dopinam się w spodiach narciarskich, na dodatek kolano mnie boli, a wizytę u ortopedy mam tuz przed wyjazdem, słabo... w związku z tym nie jem słodyczy i staram sie generalnie jeśc ciut mniej, ale było mysleć wcześniej...
 
Witam!
Syla, marsz do lekarza. :tak:
Magdus,mam nadzieję, że wyjazd mimo malutkich przeszkód będzie wspaniały,pozostało ci kilka tygodni na zrzucenie wagi i oby kolano dało o sobie zapomnieć.
 
Kasiu - obawiam sie, że średnio, tzn pewnie powinnam teraz wziąć serię zastrzyków, jutro zadzwonię, może mi się uda przestawić wizytę.
 
Dobry wieczór!
Nie było mnie chwilę, a tu widzę dawno nie odzywające się mamy powróciły! Cieszę się, że się odezwałyście!!
Tak jak choroby większość dopadły, tak i nas nie ominęły! U nas w zeszłym tygodniu szpital na maksa! Po kolei, dzień po dniu, rozkładaliśmy się ... w piątek Olivier, w sobotę tata, a w niedzielę ja. Chorowaliśmy sobie razem cały tydzień ;-)
A jeszcze tydzień wcześniej Olinkowe przedszkole było zdziesiątkowane! W poniedziałek i wtorek w jego grupie było 5 dzieci, w środę 4, w czwartek 3, w piątek 2 ;-) Podobne ilości dzieci w innych grupach. Normalnie nauczanie indywidualne - 3 dzieci i 2 panie :-) Nie wiem jak było teraz, bo chorowaliśmy, zobaczymy jutro (oj to już chyba dzisiaj).

Co do diet - u mnie słodycze odgrywają największą rolę, nie jem chudnę, jem (zbyt dużo!) od razu efekty widać. No i późne kolacje ... nie służą, oj nie!
 
reklama
dzień dobry

u nas niezłe słoneczko od rana. i jak się zdziwiłam dziś, ze o 6.30 już widno prawie. wiosna za progiem, czuję to ;-)

doxa u tymka w przedszkolu tez tak jest. w związku z tym łączą dwie najmłodsze grupy. zdrówka wam życzę!
 
Do góry