reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

Dzien dobry
Kupiłam, kupiłam... spakowałam ludka i pojechali. Teraz wypadałoby coś dla siebie kupic, bo nie mam kompletnie ciuchów, swetry powyrzucałam, nowych brak, zimno mi.
 
reklama
Witam.
Doxa, Kasiek Zdrowia dla chorowitków. Takie uroki przedszkoli i żłobków. Z tego co pamiętam pierwszy rok najgorszy i mam nadzieję że następne już nie będą takie "chorujące". Dlatego myślę że najlepiej jak dziecko idzie do przedszkola jak najwcześniej - mniej traci w razie nieobcności.
Natalka już się nachodziła (2 dni w tym tygodniu) i znów jest w domu. Rano miała temperaturę 38. Trochę kaszle.
Efunia Adaś też charczy zwłaszcza przez sen, od rana ma nos zatkany i co chwilę stresuję go fridą. Woda w sprayu spoko - frida najgorsza.
Kurujemy się więc. Mnie od wczoraj strasznie bolą ramiona. Nie wiem czy to coś się zaczyna czy po prostu przeforsowałam na fitnessie. Poza tym katar - masakra czyli bez zmian.
 
Dzien dobry,
Matko ja sie prawie poryczalam dziewczyny a moj chlopak dal mi buziaka i poszedl z Pania na sale. Byl dzisiaj tylko godzinke, ale Pani opwiedziala ze zuch z niego. Trche mi to podstepem smierdzi, niektore dzieci na poczatku przedszkole uwazaja za cos ekstra i sie zaklimatyzowywuja a pozniej jak zrozumieja ze to rutyna a nie tylko na jakis czas to bajka sie konczy. Ja sie martwie o jedzenie i spanie, z tym bedzie kiepsko. Jutro idzie na dluzej.
Kasiek szukam pracy:dry:
Efunia u nas wlasnie jak Natek byl wiekszy to powiedziala pediatra ze ma mala stulejke, teraz jak bylismy przy okazji spytalam o siusiaka i ze mastka mu nie chce schodzic a to obejrzala i nic, powiedziala ze ma za duzo nablonka i dlatego mu zalega. Chyba musimy wybrac sie do dobrego chirurga. Masc tylko raz uzywalismy, ale to jak mial spuchnietego wlasnie przez zalegajaca mastke. A ten balonik raz jest raz nie, jesli to to co mi "wizualnie" opisalas.
Zmykam sie nacieszyc moim misiem;-)
 
A u nas szpital w domu
Natalka ma zapalenie gardła i mamy dawać antybiotyk. Adaś cały czas zakatarzony.
Ja też a Jarka coś bierze bo jak zwykle zaczyna sie od gardła..
Chyba pójdę sie położyć. Bo wiecznie niewyspana jestem
Pa
 
Kasiek nie doczytalam ze Nadia chora, lepiej juz? Co lekarz powiedzial?
Luszka dzielna z Ciebie matka i kobieta, dwojka chorowitkow nie lada wyczynek.
No tak chorobska nadchodza brrrr a mnie normalnie trzeslo jak zoaczylam w przedszkolu dzieciaka w mojej grupie z glutami. Nasza pediatra powiedziala, ze jak nie teraz w przedszkolu to pozniej w szkole moze swoje odchorowac i dzieki chorobom sie dziecko uodparnia. A nas czekaja szczepienia, tylko czy po szczepieniach na meningo dzieci pozniej moga do pekola chodzic?
Jeju ja tez ide spac bo glowa mi peka pomimo tabletki. Dobranoc i zdrowia wam wszystkim zycze w te ponure dni.
 
Dziewczyny , jesteście kochane. Dziękuję za wsparcie, gratulacje. Po wizycie u gin jestem w jeszcze większym szoku. Dzidzia mocna i zdrowa ,ciąża zero zagrożenia ( dwie poprzednie od razu podtrzymanie i szpital, a tu zero problemów). Niedawno wróciliśmy z gór gdzie urządzaliśmy sobie spacery po 30-40km z dziećmi na plecach , ja praktycznie cały czas miałam Marysię na brzuchu a plecak na plecach - stąd mój szok , że jest wszystko dobrze. Czasami wymienialiśmy się z mężem dziećmi , czyli Weronika + jakieś tam rzeczy to było ok 20kg. Termin mam raczej na maj, w październiku na początku będę wiedziała więcej , bo wtedy wróci mój gin z urlopu , a on mi więcej powie niż ta babka u której teraz byłam. Dalej jednak zastanawiamy się jak my to męża rodzinie powiemy , bo to będzie dużym wyzwaniem dla nas.
 
dzień dobry

magda a czemu przejmujecie się rodziną męża? przecież to wasze życie i nikt za was przeżyć go nie może. wasze decyzje i wasze dzieci. świetnie, ze dzidziuś zdrów, możesz spokojnie pracować i nie zamawrtwiać się a to najważniejsze teraz :-)

luszka
, chyba sie przez kabelki komputerowe zaraziliśmy od was ;-) tymek dziś w domu, bo katar ma aż do pasa (a wczoraj był na basenie w nagrodę za to, ze nareszcie przemógł się i dał połozyć do leżakownia). zośka nadal charczy noskiem, a mnie gardło boli. także dziś w domu we trójkę jesteśmy i już czuję jak mnie głowa boli :-D

kasiek jak nadia?

tusiekn ja nie wiem jak to jest ze szczepieniem, najlepiej zapytaj pediatrę. ciebie też rozkłada czy tylko głowa boli przez ciśnienie byle jakie?

wczoraj mieliśmy wywiadówkę w przedszkolu :-) miało być pasowanie na przedszkolaka na dworze ale przez pogode odbędzie się w salach. wszystkie wątpliwości wyjaśnione i wciąż jestem szalenie zadowolona z tego przedszkola. oby tak dalej :tak:
 
Witam!
Nadia lepiej, to zwykłe przeziębienie. Dostała oscillococinumi witamC + noworutin. Pytałam,dzieciaczki nasze mogą braż i rutinoscorbin i inne takie wybnalazki. Nadia uwielbia gryźć tabletki,więc jej wszystkopodajemy w tabletkach.
Zawiedziona jest mocno,że nie może chodzic do przedszkola.

nasza pediatra smiała się,że tak mi zależy ,żeby zdrowa poszła do przedszkola, bo jak stwierdziła i tak w przedszkolu dzieci chore w grupie- więc nie maznaczenia czy pójdzie zdrowa czy lekko przeziębiona i tak się od innych zarazi:baffled: no,co prawda to prawda.

Dostałam nowy telefon od męża- Motorole V6. nowy numer potem wkleje w odp. watku ( choć na razie będę używać i starego)

Magda,olej rodzinę, to nie Wasz ale ich problem .
 
reklama
Do góry