witam!!

[efunia]

ja tymka nie noszę. nawet gdy idziemy do miasta (mieszkamy teraz ciut na uboczu). on bez problemu pokonuje naprawdę duże dystanse.
czasem muszę nieść hulajnogę :-) zwłaszcza na poczatku gdy idziemy pod górę (mieszkamy w sporym "dołku")...
doxa ja już się czuję wyluzowana dziękuję wam za wsparcie :-)

tusiekn u nas zbawy w sklep, poczte itd odbywaja sie na tymkowej wykładzinie

 

[lindsay]

halo, halo

oj chorowitki trzymam kciuki za wyzdrowienie. Głupio, że choróbska łapią nawet w lato.

U nas wciąż małe "doróbki"- a to pomalować rurki, a to śrubę wkręcić. Ja muszę mieć poczucie skończonego gniazda zanim urodzę. Mąż zagoniony do roboty i koniec.

A mnie coraz gorzej się oddycha. Czasami nawet ziemniaków nie mogę obrać. Ogólnie nie jest źle tylko ten bezdech
Wiecie co do porodu to ja się nie boję bólu, ja się boję ludzi i ich kiepskich decyzji. Niestety pierwszy poród taki był i teraz cięzko mi myśleć optymistycznie. Staram się nie myśleć wcale. Przyjdzie czas to będzie i tyle.

My też mamy jeszcze wózek w użyciu. Bardzo rzadko, ale leży w bagażniku w razie "W". Czasami biorę jak muszę coś załatwić, a zależy mi na czasie.
Teraz kupiliśmy dla Małego X-landera XA. Używany oczywiście.
Efunia co do wózka to mogłaś sama sobie zamówić ze Stanów. Dolar kiepsko stoi i się opłaca. A w większości miejsc honorują polskie karty kredytowe. Sprawdziłam:-)

 

[kasiek74]

Witam!
Lindsay,już nie wiele czasu zostało Ci do finału. Bedziemy trzymać kciuki i na pewno bedzie wszystko ok.:-) Goń męża do roboty,potem będzie musiał wstawać wnocy do maluszka;-)

 

[efunia]

Efunia co do wózka to mogłaś sama sobie zamówić ze Stanów. Dolar kiepsko stoi i się opłaca. A w większości miejsc honorują polskie karty kredytowe. Sprawdziłam:-)

lindsay też o tym pomyslałam poźniej. zamawiam tak kosmetyki, ale strona jest tłumaczona a tak nie wiem czy bym sie połapała... ale mogłam kogos poprosić o pomoc. no trudno.

nie bój się porodu. już wiesz ze masz cc i nie bedzie jak poprzednio! a na ten bezdech tez cierpiałam. tez masz ze jak na wznak sie polozysz od razu sie dusisz??

bylismy dziś w zoo. tymek tym razem podziwiał zwierzątka a nie traktory :-) poźniej nad morze i jeszcze na chwileczkę do ikei po tablicę. to na urodziny co prawda, ale już do urodzin tymka nie pojedziemy, a ta ikeowa jest wyjątkowo fajna.

 

[lindsay]

halo,

oj Efunia z tym bezdechem to sobie dziś wykrakałam.czuję się jak ryba bez wody. na wznak nie położyłam się od 3 miesięcy, bo się duszę i to tak serio. moment robi mi się słabo, że nawet nie mogę się przełożyć.
no i totalny brak równowagi. ostatnio u gina prawie poleciałam na twarz na podłogę- z gołym tyłkiem i jedną nogą w gaciach
z tym moim porodem to trzymajcie naprawde kciuki. cały czas mam zajawki, że trafię na jakiegoś idiotę i on powie, że próbujemy rodzić naturalnie. i przysięgam Wam, że jestem skłonna uciec wtedy ze szpitala. inny mam 30 km dalej, ale nie wiem co bym zrobiła.

Efunia na przyszłość to proś mnie o pomoc;-) zamówię Ci jak będziesz chciała. Ostatnio zamówiłam kupę rzeczy z Victoria's Secret. Oczywiście wszystko musiałam sprzedać, bo kto to kupuje w ciąży bieliznę Teraz choruje na GAP, ale oni nie honorują żadnych europejskich kart

 

[efunia]

lindsay będziesz miała wskazanie do cc, chyba ze faktycznie idiota...
to jakby co od razu wal do innego szpitala!! zreszta pewnie ci zrobią "na zimno" jak mi. jakby co to ci powiem ze jak na zimno bez akcji to u mnie pokarm pojawił sie na 3 dzien dopiero a na 5 miałam nawał. mówię, bo ja nie wiedziałam ze tak moze być i sie okropnie denerwowałam, ze nic nie leci.

to ja miałam to samo na wznak. zero oddechu. marzyłam o tej chwili gdy będę się mogła połozyć:-)

mogłam cię poprosić :-( nastepnym razem tak zrobię. choc wózka już nie będę kupowała...

 

[efunia]

ale wszystkie sklepy zgadzaja się wysyłać za granicę?

a w gapie nie mozna pay palem płacić?

 

[lindsay]

witam,
i znów bezdech. co z tego, że śpię niby długo, skoro faktycznie co godzinę się budzę. a to siku, a to przełóż się na inną stronę, a to na oddech. faktycznie padam na twarz.

Efunia a co to pay pal ? prawie wszyscy wysyłają za granicę. dobrze jak wyślą tzw overseas to wtedy nawet cła nie naliczają:-)
ja znowu będę zamawiać z VS, bo się z koleżankami zgadałam i robimy zbiorczo.
z Gap-u to przez kolegę co w Stanach siedzi.

u mnie dziś przerwy w dostawie prądu. coś tam naprawiają. nie wiedziałam tylko, że takie długie- prawie 2 h. i znów pewnie będzie się trzeba ewakuować z domu.

 

[mała26]

az nie wiem co napisać... tyle mnie nie było.

dzień dobry, cześć, witam, ale się stęskniłam.

Mam kupę roboty, nie było mnie 4 tygodnie :-) i nie mogę dojśc ładu i składu ale musiałam wpaść chociaz się przywitać.

napiszę więcej jak się tu znów zaaklimatyzuję.

buziaczki pa pa

 

[efunia]

lindsay na pewno cię poproszę o pomoc jak będziemy fotelik dla tymka kupować :-)
upatrzyłam sobie graco. ale nie umiem dojść jaki sklep mi go wyśle a jaki nie oglądam walmarta ale tam chyba tylko do sklepu w stanach można sobie zmówić. ja z angielskim jestem na bakier. niestety :-)

a co do ciązowych nocy, to powiem ci ze ja czekałam jak na zbawienie na ten poród :-) tak samo jak w poprzedniej ciązy miałam obrzęki i zespół cieśni nadgarstka. na wznak nie mogłam spac przez bezdech, a na bokach od razu ręce mi drętwiały i okropnie bolały. na brzuchu ze zrozumiałych względów też się nie dało, więc jak już urodziłam, to się pierwszy raz od kilku miesięcy dobrze wyspałam :-)

przez pay pal mozna płacić na e-bayu, na truskawce i chyba na amazonie między innymi. zakładasz konto, przelewasz kasę ze swojego i płacisz w walucie :-) ale dokładnie nie wiem jak to działa, bo ja płacę kartą zawsze. zresztą ja kupuje tylko na truskawce. reszta czeka az ją podbiję!

mała fajnie ze jesteś!