reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

reklama
dzień dobry
Teddy - super masz.
Po moim piatkowym sprzątaniu śladu nie ma... nic to, czas albo sie zabrać i wyjść żeby nie widzieć albo zabrać się za szczotke jakąś;-)
 
Witajcie!
Po wczorajszej siłowni dzisiaj trochę czuję że mam mięśnie ;-), ale nie jest źle, jutro powtórka z rozrywki!

Teddy no to super! Oby tak częściej ;-)

Magdusiek u nas też po piątkowym sprzątaniu śladu nie ma :-(
 
No tak, a moja córka ani myśli iść spać, ja się bawię i czytam ksiązki. Teraz Natalai postanowiła z jednej wyjąć obrazek, który jest z puzzli, ale nic to, taka książkę dostała od dziadków z Gdyni więc nie będę ingerowała w jej zabawę, nie da sie zabrać, bo jest płacz i smutek. Najwyżej za jakiś czas jej tę książeczkę odkupię;-)
 
Jeju, Natalia już trzy razy kładła sie do łóżeczka i za każdym razem jednak wstaje....
A teraz przyszla do mnie w czapce i szaliku i twierdzi, ze do cioci jedzie... ciekawe tylko do której, szkoda, ze jeszcze nie umie jakoś inaczej nazywać;-)
 
Ale mam niezłe dziecko - własnie usnęła.... wstała koło 8:00 i do tej pory szalała. Nie powiem, inaczej sobie zaplanowałam dzień, ale jestem wyluzowana, bo przecież "przy dziecku nie da się nic zaplanowac".
 
reklama
Witam dziewczyny,

My niestety w sobote trafilismy do szpitala:-( Tusiek nie chcial od poludnia nic pic a biegunki nie ustepowaly nie chcialam zwlekac zeby byl odwodniony tymbardziej, ze juz troche byl. A wydawalo sie ze w sobote mu mija, goraczki nie bylo. Trudno opisac jakie trudne chwile przezylismy, to byly najgorsze chwile w Naszym zyciu i nie zycze nikomu takich sytuacji. Dostal 2 kroplowki, tylko mnie martwilo, ze nie chcial znowu pic ale powolutku zaczal. Jest jeszcze bardzo slaby, je malo, ale rano za to smakuje mu kleik gotowany z mlekiem i jak nigdy wypija 220:szok: A na temat sluzby zdrowia szkoda mi slow, gdyby maz nie chodzil i nie pytal co i jak to nie wiem kiedy bysmy wyszli. Panuje jakis wirus wlasnie taki i dzieci w szpitalu bylo bardzo duzo z takimi obkjawami. Ogolnie jestem i ja wykonczona i domu w ogole nie sprzatam, teraz najawazniejszy jest Nati. Pozdrawiam.
 
Do góry